Oceny piłkarzy Legii za mecz z Górnikiem

Gra zespołu 7 – Plus za wynik oraz za grę w drugiej połowie meczu. Do przerwy gra legionistów wyglądała jednak dość przeciętnie. W drugich 45 minutach oglądaliśmy zupełnie odmieniony zespół Legii. Najlepiej można było zaobserwować ten fakt na podstawie dyspozycji Ivicy Vrdoljaka. Walka, walka, może nieskuteczność, ale jednak przekonanie, że na efekt bramkowy długo czekać nie będzie trzeba. I o to właśnie chodzi. Bramka w 86. min. była jak najbardziej zasłużona. Legioniści zdobyli trzy punkty i odskoczyli rywalom. Na plus, z całą pewnością, gra po przerwie oraz zaangażowanie. Kilku zawodników również pokazało się z naprawdę dobrej strony.

Wojciech Skaba 6 (5.91) – Rywale wiele zagrożenia pod bramką Legii z całą pewnością nie stworzyli. Oddali zaledwie dwa strzały na bramkę Skaby. Wyglądał dość pewnie. Przy bramce nie mógł skutecznie interweniować – uderzenie Madeja było nie do obrony. Liczymy na co najmniej podobną postawę w kolejnych spotkaniach. W Białymstoku może być jednak zdecydowanie trudniej.

Łukasz Broź 6(5.61) – Walki naszemu prawemu defensorowi odmówić z całą pewnością nie można. Często jednakże brakowało zdecydowani i skuteczności – przede wszystkich w akcjach ofensywnych. Tak więc pomimo zaangażowania akcje Brozia wymiernych efektów nie przyniosły. W obronie porządnie, zawodnicy Górnika wielu okazji na bramki nie stworzyli.

Jakub Rzeźniczak 7 (7.65) – Do spółki z Tomaszem Jodłowcem stworzył naprawdę dobrą parę środkowych obrońców. Oczywiście nie ustrzegł się błędów, jednak i tak był wyróżniającą się postacią zespołu warszawskiej Legii. Trzeba podkreślić, że zawodnicy gości, pomimo naprawdę niezłej pierwszej połowy meczu, nie byli w stanie stworzyć sobie wielu dobrych okazji.

Tomasz Jodłowiec 7 (7.16) – Dobry mecz Tomasza Jodłowca. W 86. minucie zdobył decydującą o losach spotkania bramkę po dość przypadkowym odbiciu piłki w konsekwencji uderzenia w poprzeczkę Ivicy Vrdoljaka. W defensywie pewny i skuteczny, wygrywał większość pojedynków powietrznych. Brawo.

Tomasz Brzyski 6 (6.82) – Za bramkę Madeja Brzyskiego winić nie sposób. Wprawdzie podał piłkę pod nogi pomocnika rywali, jednak było to efektem próby wybicia piłki. Poza tym nasz lewy defensor grał naprawdę przyzwoicie. Umiarkowanie dobrze w defensywie, pozytywnie w ataku. Wielokrotnie podłączał się pod akcję rywala. Przed Jakubem Wawrzyniakiem ciężkie zadanie. Rywalizacja o miejsce w pierwszym składzie zapowiada się naprawdę ciekawie.

Ivica Vrdoljak 8(7.91) – Pierwsza połowa ponownie przeciętna, choć na uwagę zasługuje to, ze pewnie wykorzystał jedenastkę. W drugiej części meczu było już zupełnie inaczej. Nareszcie zobaczyliśmy kapitana w świetnej formie. Vrdoljak dzielił i rządził w środku pola. Jego agresja i zdecydowanie w grze mogły robić wrażenie. Bramka i asysta – legionista meczu.

Dominik Furman 4 (4.74) – Jeden ze słabszych zawodników gospodarzy w niedzielnym spotkaniu. Podania do najbliższego rywala, częsta gra „na alibi”. Dodatkowo straty, zwłaszcza jedna w środku pola mogła zakończyć się stratą bramki. Murawę opuścił po 75 minutach zmieniony przez Helio Pinto. Chyba po meczu w Rzymie nie odzyskał wszystkich sił.

Miroslav Radović 7 (7.19) – Głupia żółta kartka. Tak doświadczony zawodnik nie może dawać się sprowokować w takich sytuacjach. Miał naprawdę dobre momenty czy pojedyncze zagrania. Woził rywali, robił z piłka co chciał, do... momentu strzału. Skuteczność wyraźnie szwankwoała, miał minimum trzy idealne sytuacje, za każdym razem czegoś brakowało - dokładności.

Jakub Kosecki 5 (5.60) – Bardzo szybko został zmuszony do opuszczenia murawy przy ulicy Łazienkowskiej. Nie zdążył pokazać swoich umiejętności – już po 36 minutach w jego miejsce na boisku pojawił się Michał Żyro. Robił nieco wiatru na skrzydle, jednak zawodnicy gości skutecznie radzili sobie z atakującym przeciwnikiem. Koseckiego czeka co najmniej dwutygodniowa przerwa w treningach.

Henrik Ojamaa 7 (7.01) – Jeden z lepszych zawodników warszawskiej Legii w niedzielnym spotkaniu z Górnikiem Zabrze. Na plus akcja, po której arbiter podyktował rzut karny. Faul, wbrew poglądom części kibiców, był jak najbardziej oczywisty. W związku z kontuzją Koseckiego to Estończyk będzie wyborem numer jeden trenera Urbana na pozycji skrzydłowego w najbliższych spotkaniach.

Marek Saganowski 4 (4.38) – Kolejny mecz i kolejny przykład, że Legia ma spory problem z napastnikami. Sama waleczność powoli zaczyna nie być wystarczająca. Cała ofensywa Legii, zwłaszcza w drugiej części meczu, prezentowała się nieźle – za wyjątkiem Saganowskiego. Kontuzja Dwaliszwiliego, trenujący od kilku dni Mikita – przed trenerem Urbanem coraz więcej wątpliwości.

Oceny zmienników:

Michał Żyro 6 (5.87) – Na murawie pojawił się już w 37. min. zmieniając kontuzjowanego Jakuba Koseckiego. Zaprezentował się naprawdę przyzwoicie. Straty piłki rekompensował walecznością i zaangażowaniem. Po ostatnich występach zaliczył wyraźny progres. Na „tle gryzących trawę” rywali sprawdził się. Brawo.

Helio Pinto (5.93) – Grał zbyt krótko.

Patryk Mikita (6.22) – Grał zby krótko.

Graczem meczu tym razem wybraliśmy Ivicę Vrdoljaka. Podobnie uczyniliście Wy, średnia not Chorwata to 7.91.

Wasze oceny piłkarzy Legii za mecz z Górnikiem:

Ivica Vrdoljak 7.91
Jakub Rzeźniczak 7.65
Miroslav Radović 7.19
Tomasz Jodłowiec 7.16
Henrik Ojamaa 7.01
Tomasz Brzyski 6.82
Patryk Mikita 6.22
Helio Ribeiro Pinto 5.93
Wojciech Skaba 5.91
Michał Żyro 5.87
Łukasz Broź 5.61
Jakub Kosecki 5.60
Dominik Furman 4.74
Marek Saganowski 4.38

Głosowała 935 osób. Dziękujemy!