News: Oceny piłkarzy Legii za mecz z Zagłębiem - dowiezione trzy punkty

Oceny piłkarzy Legii za mecz z Jagiellonią

Łukasz Sawczuk

Źródło: Legia.Net

12.11.2012 20:42

(akt. 21.12.2018 15:24)

W sobotni wieczór oglądaliśmy pierwszą porażkę warszawskiej Legii w tegorocznym sezonie T-Mobile Ekstraklasy. Po słabej grze w pierwszej połowie i koszmarnych błędach w defensywie, goście wywieźli do Białegostoku trzy punkty. Przewaga legionistów w tabeli nad drugim w tabeli zespołem z Konwiktorskiej, zmalała zatem do jednego punktu. A już w niedzielę czeka nas o wiele trudniejsze spotkanie – ligowy szlagier w Poznaniu. Redakcja Legia.Net oceniła piłkarzy w skali 1-10, gdzie 6 oznacza całkiem niezłą grę, 1 oznacza beznadziejny występ, zaś 10 to nota idealna gdzie piłkarzowi wychodziło wszystko. W identycznej skali legionistów oceniliście Wy. Wasze oceny znajdują się w nawiasach.

Gra zespołu 3 – Mecz z Jagiellonią Białystok był kolejną ligową potyczką, przed którą nasi zawodnicy nie wyciągnęli wniosków. Spotkanie miało przebieg podobny do tego, jaki ostatnio często mamy okazję widzieć przy ulicy Łazienkowskiej. To goście jako pierwsi zdobyli bramkę, niestety tym razem odrabianie strat nie przyniosło efektu. Mimo, że na początku drugiej części meczu, wyrównującą bramkę zdobył Jakub Rzeźniczak i wydawało się, że trzy punkty zostaną w Warszawie. Ostatnie słowo należało jednak do Tomasza Frankowskiego. Z całą pewnością taki wynik chluby gospodarzom nie przynosi. W pierwszej połowie spotkania legioniści grali po prostu źle, w drugiej lepiej, jednak to było o wiele za mało na całkiem nieźle dysponowanych, a przede wszystkim sprytnie grających rywali. Ten wynik pokazuje, że nie zawsze straty da się odrobić, a niechlujstwo w obronie może się szybko zemścić. Trener Jan Urban ma przed spotkaniem z Lechem Poznań duży ból głowy, za kartki w najbliższym meczu nie zagra Inaki Astiz, a w dalszym ciągu problemy ze zdrowiem ma Jakub Wawrzyniak.


Dusan Kuciak 5 (4.42)
– Przy pierwszej bramce dla gości, zdobytej przez Plizgę, nie miał praktycznie nic do powiedzenia. Przy drugiej – może i mógł zachować się lepiej. Jednak nie przewidział, że ma wyjść do piłki, kiedy na torze jej lotu stał najwyższy zawodnik na boisku, zaś za nim czaił sie najniższy. Dlatego wina leży głównie po stronie Marko Sulera, jednak Słowak mógł zrobić więcej. Na plus świetne interwencje przy strzałach Niki Dżalamidze i Michała Pazdana. W tym pierwszym przypadku nasz golkiper sparował piłkę na słupek.


Artur Jędrzejczyk 4 (4.20)
– W zasadzie ciężko po takim spotkaniu chwalić kogokolwiek z legijnej defensywy, dlatego też pochwał nie będzie i dla Artura. Ogromnych błędów nie popełnił, jednak pewności w grze brakowało zdecydowanie. Za mało udzielał się w ofensywie, w obronie również mogło być lepiej. Tradycyjnie już złapał żółt kartkę, ale co ciekawe faulował tylko raz. Wygrał cztery pojedynki z rywalami.


Inaki Astiz 4 (3.45)
– Lepszej oceny dla środkowego obrońcy za mecz z Jagiellonią nie można wystawić. Wprawdzie nie zwracał na siebie uwagi tak jak jego kolega, Suler, to jednak w grze Hiszpana zbyt wiele było niedokładności. Tylko dwa razy faulował, ale w ostatnich momentach spotkania ujrzał żółtą kartkę, która wykluczyła go z udziału w spotkaniu z Lechem. Wygrał dwa pojedynki z rywalem.


Marko Suler 3(2.20) - To co się zdarzyło przy drugiej bramce dla Jagiellonii po prostu nie mogło się stać... Dżalamidze nie wiedział co zrobić wiec zagrał lekko do góry. Piłka leciała, leciała, a Suler - co trudne do wytłumaczenia - uchylił się. Maczał też palce przy pierwszym trafieniu Plizgi. Kto wie czy tym spotkaniem nie skreślił się sam. Trener Jan Urban po meczu był rozżalony i mówił, że takich bramek po prostu tracić nie można. Trudno się z tym nie zgodzić. W całym meczu Suler faulował dwukrotnie.


Jakub Rzeźniczak 5
(4.78) – Ocena wzrosła o jeden punkt za bramkę, która dała nadzieje na trzy punkty. Umieścił piłkę pod poprzeczką po zagraniu Miroslava Radovicia. Kolejny raz miał okazję zaprezentować się po lewej stronie defensywy. Zaskakująco dobrze wyglądało to w ofensywie, gorzej było jeżeli chodzi o grę na własnej części boiska. Raz faulował, wygrał dwa pojedynki z rywalami, zaliczył dwa długie i celne podania.


Michał Kucharczyk 4(2.97) - Zagrał tylko w pierwszej połowie. Obejrzał żółtą kartkę, odebrał kilka piłek. Oddał dwa strzały na bramkę, oba niecelne. Po jednym z nich piłka poszybowała w okolice narożnika boiska. Nie pokazał swoich atutów w ofensywie, został zneutralizowany. Grał o wiele lepiej do tyłu niż do przodu. Pomagał w defensywie jak potrafił. Trener chcąc zagęścić środek pola zdjął go w przerwie z boiska.


Ivica Vrdoljak 5 (3.77)
– Sobotni kapitan Legii rozegrał z Jagiellonią średni mecz. Razem z Danielem Łukasikiem mieli spore problemy z szybkimi graczami gości. Nie potrafili obaj zadbać o zagęszczenie środka pola. Zaś gdy Legia była przy piłce, między defensywnymi pomocnikami a ofensywnym pomnikiem była jedna wielka dziura, momentami przestrzeń wynosiła ze 40 metrów. Ivica wygrał 3 pojedynki z rywalami, ale wymagamy od niego więcej. W tym sezonie potrafił rozegrać o wiele lepsze spotkanie.


Daniel Łukasik 4
(3.53) – Młodość oczywiście ma swoje prawa, jednak ostatnimi czasy ta swego rodzaju „młodzieńcza sinusoida” formy przybrała niepokojącą formę. Zagrał słabiej, jego postawa z początku sezonu pozostała jedynie wspomnieniem. Nie pozostaje nic innego, jak czekać na ponowną „zwyżkę” dyspozycji. Oby jak najszybciej. Zaliczył dwa celne długie podania. Na plus stałe fragmenty gry - po jego rzucie rożnym blisko zdobycia bramki był Danijel Ljuboja. 


Miroslav Radović 6 (4.56)
– W pierwszej połowie słabo to wyglądało, podobnie jak w przypadku całego zespołu. Brakowało w jego grze polotu i finezji, za dużo było złych decyzji. Właściwie warto odnotować tylko zagranie z 30 sekundy, kiedy wypatrzył w polu karnym Ljuboję. W drugiej części meczu zdecydowanie częściej pojawiał się w bocznych sektorach boiska, co jak wiemy, często dzieje się kosztem efektywności. Zanotował bardzo dobre podanie do Jakuba Rzeźniczaka, który zagranie Serba zamienił na bramkę. Raz uderzał celnie na bramkę i było to uderzenie celne. Wygrał jeden pojedynek z rywalem, zanotował dwa celne długie podania.


Jakub Kosecki 6
(5.25) – Aktywny i waleczny, jednak te atuty, które pokazuje prawie zawsze, niekoniecznie mają przełożenie na efektywność na murawie. Próbował rajdów lewą stroną boiska, jednak zbyt często zatrzymywał się na pierwszym lub drugim obrońcy. Często podejmował niekoniecznie dobre decyzje. Jednak w pierwszej połowie zrobił pod koniec meczu dobrą robotę, dał się powalić Ukahowi, za co ten powinien otrzymać drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Wydaje się też, ze był faulowany w polu karnym.


Danijel Ljuboja 6 (5.41)
– Już na początku meczu mógł zdobyć bramkę, po fantastycznym zachowaniu w polu karnym. Potem jeszcze wielokrotnie był blisko pokonania Jakuba Słowika, jednak jego uderzenia nie znalazły niestety drogi do bramki. Raz jego strzał głową obronił bramkarz, innym razem to on sam w niego trafił będąc w sytuacji sam na sam. Bez skutecznego Serba ofensywa Legii ma duże problemy, co przy błędach w obronie musi skutkować stratą punktów. Jednak warto docenić, że brał udział we wszystkich groźnych akcjach Legii. On kapitalnym podaniem do Radovicia zaczął akcję bramkową.

Oceny zmienników:


Dominik Furman 5
(4.19) – Tym razem od trenera Urbana otrzymał szansę gry już od początku drugiej części meczu. Zmienił Michała Kucharczyka i po jego wejściu Legia przestała grać długimi podaniami. Miał jedną okazję, ale jego strzał na bramkę w 77 minucie meczu trafił w plecy jednego z obrońców.


Janusz Gol 3 (2.58)
– Na murawie pojawił się na ostatnie 20 min. Niestety nic nie wniósł do gry, nie potrafił się odnaleźć. W zamyśle miał zmienić mającego więcej inklinacji do gry w defensywie Daniela Łukasika i zaprezentować większy wachlarz rozwiązań w ofensywie. Niestety nic z tego nie wyszło, na trybunach słychać było narzekania na jego postawę. Piłki zagrywał głównie do tyłu.


Michał Żyro
(2.81) – Grał zbyt krótko aby go oceniać.


Zawodnikiem meczu na zachętę wybieramy Miroslava Radovicia, choć wybór w sumie nie był łatwy, trudno kogoś po tym spotkaniu wyróżnić. Wy zaś wskazaliście na Danijela Ljuboję - średnia ocen 5.41. Na podium znaleźli się jeszcze Jakub Kosecki 5.25 i Jakub Rzeźniczak 4.78


Wasze oceny za mecz z Jagiellonią


Danijel Ljuboja 5.41
Jakub Kosecki 5.25
Jakub Rzeźniczak 4.78
Miroslav Radović 4.56
Dusan Kuciak 4.42
Artur Jędrzejczyk 4.20
Dominik Furman 4.19
Ivica Vrdoljak 3.77
Daniel Łukasik 3.53
Inaki Astiz Ventura 3.45
Michał Kucharczyk 2.97
Michał Żyro 2.81
Janusz Gol 2.58
Marko Suler 2.20

Polecamy

Komentarze (14)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.