News: Oceny piłkarzy Legii za mecz z Zagłębiem - dowiezione trzy punkty

Oceny piłkarzy Legii za mecz z Lechią

Łukasz Sawczuk

Źródło: Legia.Net

26.08.2013 14:39

(akt. 21.12.2018 15:24)

W sobotni wieczór zawodnicy warszawskiej Legii w mocno rezerwowym składzie doznali drugiej z rzędu ligowej porażki. Tym razem pogromcami mistrzów Polski została Lechia Gdańsk. Gospodarze prezentowali się słabo, pojedynek rewanżowy ze Steauą Bukareszt wydaje się być jednak wystarczającym usprawiedliwieniem. My jak zwykle oceniliśmy piłkarzy Legii w skali 1-10, gdzie 1 oznacza sugestię zmiany profesji, a 10 występ idealny, gdzie wychodziło wszystko. W identycznej skali legionistów oceniliście Wy. Wasze oceny znajdują się w nawiasach oraz na samym dole w kolejności od najwyższej do najniższej. Zapraszamy do lektury.

Gra zespołu 4 – Już jutro nasi zawodnicy stoczą decydujący bój w walce o piłkarską Ligę Mistrzów ze Steauą Bukareszt. Nic zatem dziwnego, że trener Urban postanowił dać odpocząć zdecydowanej większości zawodników pierwszego składu. Z graczy, którzy prezentowali się na murawie przy ulicy Łazienkowskiej w sobotni wieczór we wtorek ujrzymy prawdopodobnie jedynie Dusana Kuciaka i ewentualnie Łukasza Brozia. Widoczne osłabienie usprawiedliwia więc porażkę, do postawy niektórych zawodników można jednak mieć mniejsze lub większe pretensje.


Dusan Kuciak 6 (6.48) – Przy bramce dla Lechii miał niewiele do powiedzenia. Poza tym zawodnicy gości nie stwarzali zagrożenia pod bramką Słowaka. Znakomicie poradził sobie z uderzeniem Matsui na początku drugiej połowy. Dlatego też ocena wyjściowa wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Mocno poirytowany nieporadnością kolegów. Kilka razy oberwało się m.in. Brzyskiemu.


Łukasz Broź 6(4.78) – Najlepszy z obrońców warszawskiej drużyny. W defensywie ustrzegł się większych błędów. Był aktywny, starał się wspomagać Ojamaa, często widoczny pod polem karnym Lechii. Wydaje się, że zagra ze Steauą, przede wszystkim ze względu na kontuzje rywali do miejsca w składzie. Był najczęściej faulowanym legionistą.


Mateusz Cichocki 4 (3.94) – Przeciętny występ. O ile wielkich błędów nie popełnił, to brakowało w grze Cichockiego pewności siebie i takiej „piłkarskiej bezczelności”. Za często gra na alibi do najbliższego kolegi lub do bramkarza.


Marko Suler 4 (3.91) – Troszkę zagubił się przy bramce Buzały. Niepewny i niedokładny. Dwa udane zagrania po czym błąd. Zbyt często myśli wolniej niż rywal, czego efektem błędy w kryciu. Miał okazję na bramkę jednak nie trafił do siatki. Miał problemy z wyprowadzaniem piłki z własnej połowy. Za to w powietrzu bezbłędny.


Tomasz Brzyski 4(4.07) – Dramatyczne stałe fragmenty gry. Swój główny atut zamienił na jedną z większych bolączek. Początek spotkania całkiem niezły, potem zgasł. Po obiecującym początku sezonu znów przypomina Brzyskiego z rundy wiosennej. Czekamy na zdecydowanie lepszą grę.


Daniel Łukasik 4 (3.51) – Występ poprawny. Nic ze zepsuł, ale też nie wniósł zbyt wiele do gry zespołu. Na tle Pinto wyglądał jednak jak profesor. Po kontuzji powoli wraca do odpowiedniej dyspozycji. Mecz ze Steauą rozpocznie jednak na ławce rezerwowych.


Helio Pinto 2(1.83) – Fatalny występ. Może dziwić, że zszedł z murawy dopiero w 64. minucie. Osłabienie Legii. Po raz kolejny trzeba podkreślić, że zawodnik tej klasy powinien zdecydowanie szybciej pokazywać potencjał. Portugalczyk natomiast wygląda jakby przyjechał do Warszawy na wakacje. Raz faulował, nie oddał ani jednego strzału.


Michał Żyro 4 (3.76) – Kolejny słaby występ. Trener Urban konsekwentnie stawia na Michała. Pozostaje czekać na efekty. A tych, póki co, niestety brakuje. Ciężko znaleźć w sobotnim występie Żyry pozytywy. Był, pobiegał, efektów nie zauważono. Pora nareszcie pokazać potencjał.


Henrik Ojamaa 8 (6.84) – Legionista meczu. Jako jedyny stwarzał zagrożenie pod bramką strzeżoną przez Małkowskiego. Pokazywał swoje atuty: szybkość, drybling, zaangażowanie, waleczność. Koledzy z drużyny nie nadążali za Estończykiem. Ciężko zatem było o wymierne efekty dobrej gry nowego zawodnika Legii. Cztery razy uderzał na bramkę rywali.


Wladimer Dwaliszwili 3 (1.86) – Słaby występ Gruzina. Po świetnych początkach w barwach Legii pozostało jedynie wspomnienie. Nie daje żadnych argumentów, aby odzyskać miejsce w pierwszym składzie. Wolny, niedokładny, poirytowany przegraniem rywalizacji z Markiem Saganowskim. Oddał jeden, niecelny strzał na bramkę Lechii.


Patryk Mikita 6 (6.06) – Jedynie Mikita i Ojamaa stwarzali realne zagrożenie pod bramką Lechii. Niezły mecz młodego legionisty. Waleczny i zadziorny, nie bał się dryblować. W kilku sytuacjach podejmował złe decyzje wynikające z chęci, aby rozwiązanie było nie tylko efektywne, ale przede wszystkim efektowne. Nie tędy droga. Sześć razy uderzał na bramkę Małkowskiego.


Oceny zmienników:


Ivica Vrdoljak 6(4.10) – Na murawie przebywał na ostatnie pół godziny. Wyróżniał się agresją i nieustępliwością. Uspokoił nieco poczynania zespołu. Na tle Pinto zdecydowanie występ na plus.


Michał Kucharczyk (3.97) – Grał zbyt krótko.


Miroslav Radović(4.23) – Grał zbyt krótko.


Graczem meczy tym razem wybraliśmy Henrika Ojamaa. Podobnie oceniliście Wy dając Henrikowi noty, których średnia wyniosła 6.84

Wasze oceny piłkarzy Legii za mecz z Lechią:


Henrik Ojamaa 6.84
Dusan Kuciak 6.48
Patryk Mikita 6.06
Łukasz Broź 4.78
Miroslav Radović 4.23
Ivica Vrdoljak 4.10
Tomasz Brzyski 4.07
Mateusz Cichocki 3.94
Marko Suler 3.91
Michał Kucharczyk 3.87
Michał Żyro 3.67
Daniel Łukasik 3.51
Wladimer Dwaliszwili 1.86
Helio Ribeiro Pinto 1.83


Legionistów oceniło 987 kibiców.

Polecamy

Komentarze (15)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.