Oceny piłkarzy Legii za mecz z Metalistem - Kuciak najlepszy

Gra zespołu 7 (6,48 – średnia ocen zawodników Legii wg czytelników Legia.Net) – Bez cienia wątpliwości można stwierdzić, że w czwartkowym spotkaniu każdy wynik był równie prawdopodobny. Brawa za odrobienie strat. W końcówce swoje okazje do objęcia prowadzenia mieli goście, to jednak zawodnicy Legii rozstrzygnęli losy spotkania na swoją korzyść. A konkretnie Ondrej Duda i Orlando Sa. Zbyt dużo było przestojów w grze Wojskowych, momentami na wyżyny wznosić musiał się Dusan Kuciak. Pierwsza część meczu zdecydowanie lepsza w wykonaniu gospodarzy. W drugiej były już problemy. Których na szczęście Metalist nie potrafił wykorzystać. Rezultat musi cieszyć. Są trzy punkty i pewny awans z grupy. Teraz pozostaje grać o jak najwyższy ranking. I o pierwsze miejsce dające rozstawienie w losowaniu par 1/16 rozgrywek Ligi Europy.

Dusan Kuciak 8 (8,30 – ocena czytelników) – To w dużej mierze słowackiemu bramkarzowi Legia zawdzięczać może zdobycie trzech punktów. Bardzo pewny punkt zespołu. Przy bramce dla Metalista nie miał absolutnie nic do powiedzenia. Poza tym bronił z dużym wyczuciem i co najważniejsze skutecznie. Kilka razy znakomitymi interwencjami ratował zespołów przed stratą bramki. Forma zdecydowanie powróciła.

Łukasz Broź 7 (7,12) – Kolejny dobry występ w wykonaniu Łukasza Brozia. Żeby jednak nie było aż tak kolorowo, trzeba przyznać, że kilka błędów w defensywie było. Na szczęście obyło się bez bolesnych konsekwencji. Świetnie w ofensywie. Zagrał kilka wprost rewelacyjnych piłek, szkoda, że niewykorzystanych przez kolegów z zespołu. Postawa naszego prawego obrońcy musi cieszyć. Powołanie do reprezentacji nie jest zatem najmniejszym nawet zaskoczeniem.

Jakub Rzeźniczak 6 (5,39) – W końcówce w grę defensywy wkradło się nieco zamieszania, czego konsekwencją kilka sytuacji dla zespołu gości. W przekroju całego spotkania źle jednak nie było. Kilka niepewnych interwencji, bez negatywnych skutków. Może ostatnio były pewne problemy z formą Rzeźniczaka, za czwartkowy mecz jednak większych pretensji mieć jednak nie możemy.

Inaki Astiz 6 (6,41) – Niezła współpraca z Rzeźniczakiem. Ostatnio Inaki Astiz wrócił do naprawdę niezłej dyspozycji. W spotkaniu z Metalistem Charków dobrze radził sobie z silnym fizycznie Jaja. Odpowiedzialny za wyprowadzanie piłki z obronnej strefy. Oczywiście błędy były, nie niosły na szczęście za sobą konsekwencji bramkowych. Pewny punkt drużyny Legii.

Guilherme 6 (6,32) – Tym razem nie ustrzegł się błędów, wynikały one z braku ogrania na pozycji lewego obrońcy. Aby nabrać nawyków charakterystycznych dla defensora potrzeba czasu. Dlatego dajemy Guilherme spory kredyt zaufania, potencjał widać bowiem gołym okiem. Dobrze współpracował z Michałem Kucharczykiem. Niezłe dośrodkowania ze stałych fragmentów gry.

Ivica Vrdoljak 6 (6,31) – Niezły występ naszego kapitana. Tym razem otrzymał do realizacji na murawie więcej zadań defensywnych, czego skutkiem nieco mniejsze zaangażowanie w grę ofensywną Legii. I powyższe cele Chorwat realizował z należytą starannością. Miał okazję do zdobycia bramki, jednak po uderzeniu głową przestrzelił. Dobra współpraca z Tomaszem Jodłowcem.

Tomasz Jodłowiec 7 (6,85) – Bardziej aktywny niż Ivica Vrdoljak. Miał zdecydowanie więcej zadań ofensywnych. Na początku meczu mógł zdobyć bramkę prowadząc piłkę przy nodze od środkowej linii boiska. Niestety w sytuacji „sam na sam” źle trafił w piłkę. Starał się rozgrywać. Często dość agresywnie atakował rywali, czego konsekwencją przechwyty piłki przez zespół Legii. Dobry występ.

Michał Żyro 4 (4,02) – Zainteresowanie zachodnich klubów chyba Michałowi nie służy. W spotkaniu z Metalistem grał po prostu słabo. Gubił piłkę, miał problemy z przyjęciem. Gdyby nie wsparcie Łukasza Brozia prawa strona Legii wyglądałaby bardzo niekorzystnie. Długimi fragmentami niewidoczny. Nie takiej postawy oczekujemy od reprezentanta Polski.

Michał Kucharczyk 6 (6,10) – Najczęściej łapany na spalonym zawodnik tegorocznych rozgrywek Ligi Europy. Waleczny i ambitny. Niestety w spotkaniu z Metalistem kompletnie zabrakło Michałowi skuteczności. Mógł i powinien zdobyć co najmniej dwie bramki. Raz dał się dogonić rywalowi, w drugiej części trafił wprost w bramkarza gości. Niezła współpraca z Guilherme, który potrzebował pomocy w swojej strefie boiska.Zanotował asystę, brał się za stałę fragmenty gry.

Ondrej Duda 7 (7,41) – Za dużo fragmentów, w których był niewidoczny. Kilka niezłych zagrań, prób kombinacyjnych rozwiązań. No i rozstrzygająca o losach spotkania bramka. Minusy zatem przesłonić plusów z całą pewnością nie mogą. Pod nieobecność Miroslava Radovicia młody Słowak jest niezwykle ważnym ogniwem zespołu trenera Berga. To do Dudy należy branie ciężaru gry na siebie.

Marek Saganowski 6 (7,03) – Rozpoczął spotkanie od pierwszych minut, co mogło być dla części widzów małym zaskoczeniem. Nie popisał się przy bramce dla gości. Źle trafił piłkę czego konsekwencją objęcie prowadzenia przez Metalist. Potem jednak po uderzeniu głową doprowadził do wyrównania, za co brawa. Jak zwykle ambitnie walczył z rywalami, wkładał w mecz 100 procent zaangażowania. Na początku drugiej połowy miał wymarzoną okazję, ale trafił wprost w bramkarza. Po 75 minutach zmieniony przez Orlando Sa.

Oceny zmienników:

Orlando Sa 7 (7,32) – Przed meczem wkurzony za to, że nie wyszedł w pierwszym składzie. Złość przełożył na boisko, gdy pojawił sie na murawie. Brawa za świetną akcję i asystę przy bramce Ondreja Dudy. Bardzo dobra i co najważniejsze efektywna zmiana przeprowadzona przez trenera Berga.

Jakub Kosecki (5,61) – Grał zbyt krótko.

Legionistą meczu wybraliśmy Dusana Kuciaka. Identycznie zadecydowaliście Wy. Średnia ocen słowackiego bramkarza wyniosła 8,30.

Oceny czytelników:

Dusan Kuciak 8.30
Ondrej Duda 7.41
Orlando Sa 7.32
Łukasz Broź 7.12
Marek Saganowski 7.03
Tomasz Jodłowiec 6.85
Inaki Astiz Ventura 6.41
Guilherme Costa Marques 6.32
Ivica Vrdoljak 6.31
Michał Kucharczyk 6.10
Jakub Kosecki 5.61
Jakub Rzeźniczak 5.39
Michał Żyro 4.02