News: Oceny piłkarzy Legii za mecz z Zagłębiem - dowiezione trzy punkty

Oceny piłkarzy Legii za mecz z Piastem

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

22.10.2013 21:50

(akt. 21.12.2018 15:24)

W niedzielne popołudnie zawodnicy warszawskiej Legii przy Łazienkowskiej rozgrywali spotkanie z Piastem. Legioniści wygrali pewnie i całkowicie zasłużenie 4:1. My jak zwykle oceniliśmy piłkarzy Legii w skali 1-10, gdzie 1 oznacza sugestię zmiany profesji, a 10 występ idealny, gdzie wychodziło wszystko. W identycznej skali legionistów oceniliście Wy. Wasze oceny znajdują się w nawiasach oraz na samym dole w kolejności od najwyższej do najniższej. Zapraszamy do lektury.

Gra zespołu 7 - Większość piłkarzy zagrała swoje, bez większych błysków, ale i bez błędów. Trudno powiedzieć czy legioniści tak ograniczyli w działaniach rywali, czy przeciwnik był bardzo nieporadny. W każdym razie to Legia wygrała, zainkasowała trzy punkty i zrobiła to zasłużenie. W pierwszej części gry zespół Jana Urbana przeważał, miał swoje okazje, wykorzystał jedną. Po zmianie stron rywale szybko wyrównali i tu nastąpiło to, co nam się podobało najbardziej. Reakcja na straconą bramkę, wkurzenie maksymalne i trzy trafienia w odstępie pięciu minut. Trzeba zaznaczyć, że imponujący był pressing już na połowie rywala, momentami całym zespołem. Na plus też zmiany, które ożywiły grę ofensywną. W końcówce widać już było, że legioniści trochę odpuścili.


Wojciech Skaba 6 (5.25) - Mógł się lepiej zachować przy stracie bramki, ale powstało duże zamieszanie, nasz bramkarz był w momencie strzału zasłonięty i miał mało czasu na reakcję. Poza tym miał dwie bardzo udane interwencje - szczególnie ta po strzale Jurado była najwyższych lotów. Poprawił wyprowadzanie piłki, szczególnie fajnie wyglądały wyrzuty ręką.


Jakub Rzeźniczak 7 (7.51) - Zwykle lepiej wygląda na środku, ale w niedzielę spisał się bez zarzutu z prawej strony. Choć zadanie miał o tyle ułatwione, że lewa strona Piasta spisywała się słabo. Z tyłu niemal bezbłędnie, sporo wygranych pojedynków biegowych i siłowych. Z przodu pozytywnie i do tego bramka na 4:1. "Rzeźnik" jeszcze nigdy nie był tak skuteczny jak w tym sezonie. Na minus zachowanie po stracie, zakończone żółtą kartką.


Tomasz Jodłowiec 6 (6.33) - Momentami niewidoczny, ale głównie dlatego, że dobrze się ustawiał, nie musiał biegać i walczyć. Zrobił w defensywie to, co do niego należało. Przy straconym golu zadziałał instynktownie, najpierw wybił piłkę z bramki, po chwili zasłonił strzelającego na bramkę czym utrudnił interwencje Skabie.


Dossa Junior 6 (6.28) - Nie popełnił większych błędów, ale i nie błysnął. Robił swoje. Był szybki w swoich interwencjach, skasował kilka sytuacji, ale momentami były widoczne błędy w ustawieniu. Imponować mogą jego wejścia w pole karne i wyskok przy dośrodkowaniach z rzutów rożnych - czekamy na pierwszą bramkę.


Jakub Wawrzyniak 6 (6.06) - Widać, że był spragniony gry, kilka razy odważnie ruszył do przodu i to z powodzeniem. Raz szarżował i został powalony przed polem karnym, innym razem dośrodkował w pole karne i po tym zagraniu piłkę do siatki wpakował Wladimer Dwaliszwili. Fajnie wyglądała jego współpraca na lewej stronie z Tomaszem Brzyskim. W defensywie poprawnie, choć czasem po ofensywnym wejściu brakowało go z tyłu. Ale ogólnie radził sobie. Po straconej bramce zmieniony przez Michała Żyro.


Ivica Vrdoljak 6 (6.77) - Na początku było kilka wkurzających strat, ale rozkręcał się z biegiem czasu. Świetnie zachował się przy drugiej bramce kapitalnie zagrywając piłkę do Dwaliszwilego w pole karne. Było tez kilka efektownych odbiorów. Szkoda pechowej interwencji w 73. minucie kiedy doznał urazu. Limit zmian był jednak wyczerpany, wiec kapitan wrócił na boisko i dograł spotkanie do końca. Brawa za charakter, choć przez to nie zagra pewnie z Trabzonsporem.


Dominik Furman 7 (6.58) - Widać mały progres w jego grze, wprawdzie było kilka irytujących strat, ale widać było swobodę w podejmowaniu decyzji, co jest związane z pewnością siebie. Miał kilka fajnych podań, w tym świetną asystę przy drugim golu Wlado Dwaliszwilego. Do poprawy wciąż stałe fragmenty gry, brakuje automatyzmu, stać go na więcej w tym elemencie.


Henrik Ojamaa 5 (4.96) - Na początku sezonu imponował zadziornością i walecznością, teraz jakby szanował siły i nie gra już w ten sposób. Wychodził na pozycje, pokazywał się do gry, ale zwykle wychodziło mu to do 25 metra. Ładnie zachował się przy bramce na 1:0 kiedy zagrał prostopadłą piłkę do wbiegającego Wawrzyniaka. W defensywie zdarzały mu się straty i błędy. Widzieliśmy już dużo lepsze mecze w jego wykonaniu.


Helio Pinto 7 (6.80) - Zagrał za napastnikiem zastępując na tej pozycji Miroslava Radovicia. Nie był tak widoczny jak Serb, zagrał inaczej, bardziej z tyłu. Momentami był za mało widoczny, ale kiedy było trzeba, potrafił zagrać na wysokim poziomie. To on długim podaniem zaczął akcję na 1:0, zagrywając świetnie do Ojamaa. Posłał potężną bombę obok słupka, miał szansę po tym jak Brzyski trafił w słupek, ale nie trafił do pustej już bramki. Sytuacja nie była jednak tak łatwa, jakby się mogło wydawać. Po strzale Dwaliszwilego w słupek już miał więcej miejsca i czasu, przymierzył i trafił do siatki.


Tomasz Brzyski 8 (7.85) - Zaczął w linii pomocy i robił dużo wiatru, pokazał sporą szybkość z czego do tej pory nie dawał się poznać, był nieuchwytny dla obrońców. Ładnie urwał się rywalom w 10. minucie, ale trafił w słupek. Później świetnie się przedarł i wypatrzył wbiegającego Furmana. Wycofał piłkę, ale strzał kolegi zdołał wybronić bramkarz. Zagrał dobry mecz z przodu, a gdy zszedł do obrony nie popełnił błędów, ale zostawił więcej miejsca Michałowi Żyro. Niezłe stałe fragmenty gry, "Brzytwa w takiej formie to skarb.


Wladimer Dwaliszwili 8(8.09) - Przełamał się, zdobył bramkę po wcale nie takim idealnym zagraniu Wawrzyniaka - ciśnienie z niego zeszło, kopnął w bandę reklamową. Później było już tylko lepiej. Trafił w słupek, a dobijając Pinto się nie pomylił. Kapitalnie główkował po podaniu Dominika Furmana zdobywając drugą bramkę. Można powiedzieć, że 2,5 bramki były jego - czego chcieć więcej od napastnika?! Był też szybszy niż ostanio, rzadziej dawał się przepychać. Na zgrupowaniu kadry był głównie w roli wczasowicza, ale wrócił w lepszej formie i dyspozycji.


Oceny zmienników:


Michał Żyro 7 (6.44) - Dobra zmiana, fajnie współpracował w defensywie z Brzyskim, zaliczył kapitalną asystę przy golu Jakuba Rzeźniczaka. Oddał też piekielnie mocny i celny strzał, ale bramkarz zdołał wybronić. Bardzo obiecujący występ po przerwie reprezentacyjnej.


Jakub Kosecki 6 (6.58) - Wszedł na murawe i od razu zaczął robić mnóstwo wiatru, był nie do dogonienia przez rywali, którzy musieli ratować się faulami. Miał wielką swobodę w przemieszczaniu się z piłką, ale jakby się hamował, jakby nie chciał pokazywać wszystkiego. Sprawdził po kontuzji kilka razy swój organizm, testy wypadły pozytywnie.


Daniel Łukasik 6 (5.43) - Widać, że brakuje mu regularnych występów i boiskowej pewności siebie. Miał kilka fajnych długich podań, rozciągał grę. Ale momentami zbyt nonszalancki jak przy wybiciu piłki na rzut rożny. Stać go na więcej i wierzymy, że wkrótce to pokaże.


Zawodnikiem meczu wybraliśmy Wladimera Dwaliszwilego, choć swoich zwolenników miał również Tomasz Brzyski. Wy zdecydowaliście identycznie - średnia not Gruzina wyniosła 8.09.

Wasze oceny piłkarzy Legii za mecz z Piastem:


Wladimer Dwaliszwili 8.09
Tomasz Brzyski 7.85
Jakub Rzeźniczak 7.51
Helio Ribeiro Pinto 6.80
Ivica Vrdoljak 6.77
Dominik Furman 6.58
Jakub Kosecki 6.58
Michał Żyro 6.44
Tomasz Jodłowiec 6.33
Dossa Hossamo Junior 6.28
Jakub Wawrzyniak 6.06
Daniel Łukasik 5.43
Wojciech Skaba 5.25
Henrik Ojamaa 4.96

Polecamy

Komentarze (8)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.