Oceny piłkarzy Legii za mecz z Pogonią - Duda najlepszy

Gra zespołu 4 (4,29 – średnia ocen zawodników Legii wg czytelników Legia.Net) – Wynik znacznie słabszy niż gra. Niemniej jednak trzy punkty były w tym spotkaniu nie nagrodą lecz obowiązkiem. Tak się jednak nie stało. Błędy indywidualne po raz kolejny rozstrzygnęły o losach spotkania. Legia ma w lidze pewien problem. Pomimo liderowania trafiają się spotkania po prostu złe. Pierwsza połowa niedzielnego pojedynku na zdecydowany minus. Po przerwie było dobrze, niestety jedynie do pewnego momentu. Liczyć na stałe fragmenty lub na przebłysk geniuszu Ondreja Dudy możemy, nie jest to jednak specjalnie mądre założenie. W przypadku wielu sytuacji brakowało dokładności. Legionista wbiegał z piłką w pole karne, dośrodkowywał i… nic, bo piłka lądowała daleko od kolegi z zespołu.

Dusan Kuciak 5 (4,00 – ocena czytelników) – Błąd przy pierwszej bramce dla gospodarzy. To była z całą pewnością piłka do obrony. Rafał Murawski uderzał po bliższym słupku, niezbyt zresztą mocno. Zabrakło centymetrów. Poza tym przyzwoicie, choć okazji do wykazania się za dużo nie było. Tak więc ocena w dół za pierwszą bramkę. Słowacki bramkarz specjalnie drużynie nie zaszkodził, niestety również nie pomógł.

Łukasz Broź 6 (5,13) – Przyzwoity występ Łukasza Brozia. Przy pierwszej bramce nie zablokował dośrodkowania, błędy popełnili jednak Helio Pinto i Dusan Kuciak, a nie nasz prawy obrońca. Starał się być aktywny w ofensywie, bardzo różnie to wyglądało. Razem z Jakubem Rzeźniczakiem byli pozytywnymi postaciami legijnej defensywy.

Jakub Rzeźniczak 6 (5,15) – Naprawdę niezły występ Jakuba Rzeźniczaka. W defensywie przyzwoicie. Bez większych błędów. Drobne pomyłki wprawdzie były, lecz mało istotne. Na plus bramka kontaktowa. Dająca nadzieję na zdobycz punktową. Bramki dla Pogoni Szczecin nie obciążają konta naszego środkowego defensora.

Inaki Astiz 3 (2,77) – Oj nie nie nie. Tak grać środkowy obrońca po prostu nie może. Pomyłka przy drugiej bramce dla Pogoni Szczecin to piłkarski kryminał, cho na szczęście to chyba pierwszy taki błąd Hiszpana w Legii. Jedna z postaci, która miała największy wpływ na wynik spotkania. Kilka niezłych spotkań, a potem taki występ.

Helio Pinto 4 (3,32) – Tym razem kolorowo już nie było. Pierwsza bramka to spory błąd Portugalczyka. Nie upilnował Rafała Murawskiego. A może bardziej nie próbował. Lewa obrona to z całą pewnością nie jest doceowa pozycja dla Helio Pinto. W jednym spotkaniu błędy nie będą mieć negatywnych skutków dla zespołu, w innym jednak wymierne efekty będą widoczne.

Ivica Vrdoljak 4 (4,27) – Miał – razem z Tomaszem Jodłowcem – opanować środek pola. Tymczasem Pogoń Szczecin miała w tym fragmencie boiska mnóstwo miejsca - właszcza w pierwsej połowie. Co zresztą skutecznie wykorzystała. Sporo strat i niedokładności. Mały plusik za próby uderzeń z dystansu. Druga połowa dużo lepsza, jednak niedosyt jednak pozostaje.

Tomasz Jodłowiec 4 (4,70) – Podobna ocena i opis jak w przypadku Ivicy Vrdoljaka. Nie zaprezentował jakości gry, którą przecież posiada. Przekonał nas o tym wieloma występami. Na zdecydowany minus czerwona kartka. W takim momencie spotkania niepotrzebna, a przede wszystkim działająca na niekorzyść zespołu.

Michał Żyro 4 (3,57) – Miał momenty dobrej gry. A konkretnie około 10 minut, w przeciągu których grał na przyzwoitym poziomie. Poza tym było jednak słabo. Unikał odpowiedzialności, nie brał ciężaru gry na siebie. Po Michale Żyro oczekujemy znacznie, znacznie więcej. Oby już w najbliższym czasie – po przerwie na mecze reprezentacji – zaczął odbudowywać formę.

Michał Kucharczyk 4 (3,94) – Zawodnicy trenera Kociana skutecznie wyłączyli z gry skrzydła Legii. Kucharczyk w spotkaniu z Pogonią grał po prostu słabo. Mało widoczny, brakowało aktywności w ofensywie. Jeśli już była okazja to nasz zawodnik tracił piłkę. Ostatnio wyraźnie słabsza dyspozycja pomocnika Legii Warszawa.

Mateusz Szwoch 4 (3,88) – Nie potrafił wziąć ciężaru gry na siebie. Starszy od Ondreja Dudy, jednak piłkarsko wygląda zdecydowanie mniej dojrzale. Niewidoczny, choć braku zaangażowania nie można Szwochowi zarzucić. Jeszcze dużo nauki przed naszym ofensywnym graczem. Takie mecze i takie porażki uczą. Czekamy na szybkie i wymierne efekty.

Ondrej Duda 7 (6,08) – Naszym zdaniem najlepszy legionista w niedzielnym spotkaniu. Momentami niewidoczny, jednak w przekroju całego spotkania naprawdę niezły występ. Powinien zdobyć co najmniej jedną bramkę. Zabrakło skuteczności. Brał na siebie ciężar gry, ewidentnie lepszy, gdy miał przed sobą nominalnego napastnika. Świetna akcja z "ruletą" zakończona strzałem. Występ na plus.

Oceny zmienników:

Marek Saganowski 5 (4,84) – Po przerwie zmienił Mateusza Szwocha. Zmiana na plus, wałczył, rozpychał sie obrońcami. Miał kilka okazji w których powinien zachować się lepiej, raz zabrakło mu szczęścia - piłka po jego zagraniu głową została wybita z linii bramowej.

Jakub Kosecki 4 (4,10) – Brawa za walkę. Rozruszał trochę naszą lewą flankę. Miewał problemy z dokładnym podaniem do kolegów z zespołu. Pretensji o postawę boiskową do Koseckiego mieć jednak nie możemy.

Legionistą meczu wybraliśmy Ondreja Dudę. Identycznie zadecydowaliście Wy. Średnia ocen Słowaka wyniosła 6,08.

Oceny czytelników:

Ondrej Duda 6.08
Jakub Rzeźniczak 5.15
Łukasz Broź 5.13
Marek Saganowski 4.84
Tomasz Jodłowiec 4.70
Ivica Vrdoljak 4.27
Jakub Kosecki 4.10
Dusan Kuciak 4.00
Michał Kucharczyk 3.94
Mateusz Szwoch 3.88
Michał Żyro 3.57
Helio Ribeiro Pinto 3.32
Inaki Astiz Ventura 2.77