Oceny piłkarzy Legii za mecz z Zawiszą - Broź najlepszy

Gra zespołu 5 (5,75 – średnia ocen zawodników Legii wg czytelników Legia.Net) – Spotkanie z ostatnim w tabeli rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy zespołem Zawiszy Bydgoszcz miało być umiarkowanie proste. Nic bardziej mylnego. Oczywiście pierwsza połowa przebiegała pod dyktando Legii, której zawodnicy zdobyli dwie bramki, nie pozwalając gospodarzom na zbyt wiele. Po przerwie było już niestety inaczej. Moment dekoncentracji, kilka błędów indywidualnych – bramka dla Zawiszy. W grę Legii wkradły się nerwy i z przewagi nic nie zostało. Na całe szczęście zawodnicy z Bydgoszczy zbyt wielu atutów nie mieli, przez co wynik do końca nie uległ już zmianie. Warto pochwalić legionistów za mądre utrzymywanie się przy piłce w końcowych fragmentach meczu. Oczywiście pewnym usprawiedliwieniem są kontuzje i zmiany w wyjściowym ustawieniu. Są trzy punkty, o grze już za chwilę zapomnimy.

Dusan Kuciak 6 (6,44 – ocena czytelników) – Przez pierwszą część meczu niewidoczny. Dość napisać, że gospodarze przez ten okres nie oddali ani jednego celnego strzału. Więcej pracy miał po przerwie. Raz skapitulował, jednak przy bramce Wagnera nie miał nic do powiedzenia. Tak więc pretensji do Słowaka mieć nie można. Przyzwoity występ.

Łukasz Broź 7 (6,51) – Kolejny już dobry występ Łukasza Brozia. Poprawnie w defensywie, obyło się bez większych pomyłek. Widać było spokój w interwencjach. Z których jedna o mało nie zakończyła się rzutem karnym, na szczęście sędzia Musiał uznał, że przewinienia nie było. Bardzo aktywny w ofensywie. Warto podkreślić dobrą współpracę z Michałem Żyro. Brawa za asystę przy bramce Jakuba Rzeźniczaka.

Jakub Rzeźniczak 6 (6,50) – Dobry występ naszego środkowego obrońcy. Oczywiście brawa Rzeźniczakowi należą się za zdobytą bramkę. Znakomicie wbiegł w pole karne po swojej akcji. W defensywie pewny i skuteczny. Poza pomyłką przy bramce dla Zawiszy, kiedy to w prosty sposób został „ograny” przez zawodnika gospodarzy. Mimo wszystko forma na plus.

Inaki Astiz 5 (5,78) – Miał nieco więcej kłopotów z rywalami niż Rzeźniczak. W 22. minucie meczu stracił piłkę, przez co blisko stuprocentowej sytuacji do zdobycia gola był Wagner. Na szczęście Hiszpan w porę naprawił swój błąd. W drugiej połowie Astiz grał trochę nerwowo. Popełniał drobne błędy. W przekroju 90 minut niedzielne spotkanie w wykonaniu naszego defensora było jednak przyzwoite.

Igor Lewczuk 4 (4,10) – Lewa obrona z całą pewnością nie jest optymalnym rozwiązaniem dla Lewczuka. Miał trochę problemów z ustawianiem się, popełnił kilka błędów. W ofensywie praktycznie nie istniał. Jest przez trenera Berga „rzucany” po różnych pozycjach, co z całą pewnością do stabilizacji formy się nie przyczyni.

Ivica Vrdoljak 6 (5,98) – Dobry występ Chorwata. Radził sobie z rywalami w środku pola. Pomagał środkowym obrońcom w destrukcji. Często asekurował kolegów. Trochę niedokładności było, niemniej jednak zadania nakreślone przez trenera Berga nasz kapitan wykonał niemal w stu procentach. Umiejętnie rozdzielał piłki i rozpoczynał akcje Legii Warszawa.

Tomasz Jodłowiec 6 (6,11) – Lepsza pierwsza część meczu. To dotyczyć może jednak całej drużyny Wojskowych. Próbował rozgrywać piłkę, próbował wyręczać Mateusza Szwocha, pomagać mu. Ustrzegł się większych błędów. Radził sobie z rywalami. Na plus z całą pewnością waleczność. Dobra forma Jodłowca.

Jakub Kosecki 4 (4,55) – Ambicję i waleczność u Koseckiego widać z całą pewnością. To jednak trochę za mało, to wciąż nie jest jeszcze ten "Kosa" na którego czekamy. W grze było sporo chaosu z którego wynikała niedokładność. Udane dryblingi były dość nieliczne. Nie wygląda to najlepiej. Oby zdrowie dopisywało to i o stabilizację formy na równym i dobrym poziomie będzie prościej.

Michał Żyro 6 (6,01) – Brawa za bramkę w 40. minucie meczu zdobytą po podaniu Marka Saganowskiego. Duży spokój przy wykończeniu akcji. Poza tym przyzwoity występ. Choć lepiej to wyglądało, gdy schodził do środka, próbował trudnych zagrań. Miał więcej okazji do zdobycia bramki, jednak brakowało nieco dokładności. Dobra współpraca z Łukaszem Broziem.

Mateusz Szwoch 5 (4,89) – Drugi ligowy występ Szwocha od pierwszych minut w drużynie Legii. Walczył, dużo biegał, ale nic z tego nie wynikało. Jako "dziesiątka" powinien przytrzymac piłkę, regulować tempo gry, a tego zabrakło. Miał lepszy fragment meczu, brał udział przy drugiej bramce dla gości. Przez większość czasu jednak mało widoczny. Widać było, że odczuwa sporą presję, miał przecież grać na pozycji Radovicia bądź Dudy. Często wybierał najprostsze rozwiązania, sporo niedokładności.

Marek Saganowski 6 (5,88) – Naprawdę niezłe spotkanie w wykonaniu Saganowskiego. Zaliczył asystę przy bramce Michała Żyry. Prezentował się z dobrej strony. Często cofał się i próbował rozgrywać piłkę. Z różnym skutkiem. Bardzo waleczny i ambitny. Tym razem sam okazji do zdobycia bramki nie miał, jednak bardzo pomógł zespołowi w wywalczeniu trzech punktów.

Oceny zmienników:

Ondrej Duda 6 (5,93) – W 62. minucie zmienił Mateusza Szwocha. Niczym specjalnym się nie wyróżnił, miał problemy z dokładnym dośrodkowywaniem piłki ze stałych fragmentów. Brawa za spokój w operowaniu piłki w końcówce meczu. Trochę cennych sekund ukradł rywalom.

Guilherme 6 (6,06) – Na murawie pojawił się po 70 minutach meczu zmieniając bardzo przeciętnie radzącego sobie Lewczuka. Miał wnieść w poczynania formacji obronnej nieco szybkości i waleczności. Ze swoich zadań wywiązał się przyzwoicie, nic nie zepsuł, kilka niezłych piłek.

Legionistą meczu wybraliśmy Łukasza Brozia. Identycznie zadecydowaliście Wy – średnia ocen naszego prawego defensora wyniosła 6,51.

Oceny czytelników:

Łukasz Broź 6,51
Jakub Rzeźniczak 6,50
Dusan Kuciak 6,44
Tomasz Jodłowiec 6,11
Guilherme 6,06
Michał Żyro 6,01
Ivica Vrdoljak 5,98
Ondrej Duda 5,93
Marek Saganowski 5,88
Inaki Astiz 5,78
Mateusz Szwoch 4,89
Jakub Kosecki 4,55
Igor Lewczuk 4,10