Oceny za mecz z Cracovią - Kosecki najlepszy
28.07.2014 11:34
Gra zespołu 6 (5,47 – średnia ocen zawodników Legii wg czytelników Legia.Net) – Trzy punkty zdobyte niezbyt wielkim nakładem sił. To cieszy. Gra już mniej. Sytuacji bramkowych Legia miała bowiem naprawdę niewiele, tym razem była jednak skuteczna. Na usprawiedliwienie można powiedzieć, że legionistów już w środę czeka spotkanie w eliminacjach Ligi Mistrzów. Grzacze Henninga Berga rozpoczęli sobotni mecz nieco rozkojarzeni, czego konsekwencją była szybka bramka Cracovii. Potem było lepiej. Udało się zdobyć trzy bramki, niemniej jednak przy braku szczęścia wynik mógłby być zgoła inny. Niepokoi postawa defensywna zespołu, tak grać z silniejszym rywalem nie można. A i z zespołem z Krakowa po prostu nie wypada. Brawa za wynik i czekamy na Celtic Glasgow.
Dusan Kuciak 6 (6,25 – ocena czytelników) – Przy bramce zdobytej przez Dawida Nowaka nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Poza tym popełnił jeden bardzo wyraźny błąd, niewykorzystany jednak przez Zjawińskiego. Przez większość spotkania grał na swoim równym, dobrym poziomie. Meczu jednak nie dokończył. Z powodu urazu w 57. minucie opuścił boisko. Nie było sensu ryzykować, przed nami przecież kluczowe spotkanie w eliminacjach do Ligi Mistrzów.
Igor Lewczuk 4 (4,15) – Słaby występ Igora Lewczuka. Wolny i mało zwrotny. Z piłką przy nodze podejmował w większości złe decyzje. W ofensywie niewidoczny, nie pomagał kolegom. W defensywie miał bardzo duże problemy. Przegrywał pojedynki indywidualne, gubił krycie, słabo się ustawiał. Nie takiej formy naszego obrońcy oczekiwaliśmy. Z dyspozycji prezentowanej w ubiegłym sezonie w Zawiszy niewiele zostało.
Jakub Rzeźniczak 5 (5,08) – Przeciętny występ Rzeźniczaka. Popełnił kilka błędów, miał drobne problemy z koncentracją. Wybierał prostsze rozwiązania, za co jednak trudno krytykować. Przeciętna Cracovia, to trzeba przyznać, zbyt często stwarzała zagrożenie pod bramką zespołu mistrza Polski. Goście mieli sporo szczęścia, że stracili tylko jedną bramkę. Nie napawa to optymizmem przed środowym spotkaniem.
Dossa Junior 5 (5,05) – Ocena identyczna jak w przypadku Jakuba Rzeźniczaka. Portugalczyk z cypryjskim paszportem nie ustrzegł się błędów. W dużej mierze wynikały one z problemów z komunikacją. Trzeba jednak przyznać, że Junior nieźle się ustawiał, często przerywając akcje zespołu gospodarzy. Nie jest jeszcze w optymalnej dyspozycji i to widać. Na plus wygrane pojedynki w powietrzu.
Bartosz Bereszyński 5 (5,57) – Bereszyński w spotkaniu z Cracovią pokazał dwie twarze. Odmienne. W ofensywie walczył, przeprowadził kilka naprawdę niezłych rajdów, mijał obrońców. Za to brawa. Był bardzo aktywny, stwarzał zagrożenie. W defensywie niestety w dalszym ciągu z dużymi problemami. Widać, że lewa strona boiska nie jest dla niego najlepszym miejscem. Nasz zawodnik gry obronnej w dalszym ciągu się uczy, to widać. Przy bramce dla gospodarzy „złamał” linię spalonego.
Tomasz Jodłowiec 7 (6,70) – Dobry występ naszego środkowego pomocnika. Początek meczu trochę zbyt nerwowy. Sporo było niedokładnych zagrań, nawet w prostych sytuacjach. Wraz z upływem czasu coraz pewniejszy. Brawa za bramkę. Wprawdzie po rykoszecie, jednak decyzja o uderzeniu efekt przyniosła. W drugiej części meczu można było mieć wrażenie, że wraca Jodłowiec z poprzedniego sezonu.
Helio Pinto 5 (5,72) – Plus za asystę. Portugalczyk jednak częstokroć spowalniał grę, miał sporo niedokładnych podań. Zdecydowany minus za grę defensywną. Wiele razy odpuszczał krycie, gubił atakujących rywali. Nie pomagał Jodłowcowi, który w środowym spotkaniu miał „pełne ręce” roboty. Tak grać po prostu nie można. Kilka wysokiej klasy zagrań przez 90 minut nie wystarczy.
Adam Ryczkowski 4 (4,21) – Dużo nauki przed młodym legionistą. Rozpoczął ambitnie. Chęci i serca do walki naszemu zawodnikowi odmówić z całą pewnością nie można. Za mało w tym jednak efektów. Miał problemy z ustawianiem się na boisku. Często schodził do środka pola, zmylając tym samym nie tylko rywali ale i kolegów z zespołu. Przez długie fragmenty gry niewidoczny. Na kolejne szanse jednak bez wątpienia zasługuje. Oddał jeden celny strzał na bramkę gospodarzy.
Jakub Kosecki 7 (6,97) – Naszym zdaniem legionista meczu. Bardzo aktywny. Na plus oczywiście bramka wyrównująca. W powyższej sytuacji nasz skrzydłowy zaimponował spokojem. W środowym spotkaniu Kosecki grał mądrzej, dokładniej. To musi cieszyć. Oby to nie była jednak jedynie dyspozycja dnia, a prognostyk rosnącej formy. Na bogactwo klasowych bocznych pomocników nie możemy bowiem narzekać.
Miroslav Radović 5 (5,59) – Kiedy otrzymywał piłkę od kolegów z zespołu był groźny. Jednak niezbyt często miał ku temu okazję. Serb był mało widoczny, zawodnicy Cracovii skutecznie starali się wyłączać naszego piłkarza z gry. Myślami był już chyba przy środowym spotkaniu. Niezłe pojedynki indywidualne. Po 60 minutach opuścił murawę, zmieniony przez Onreja Dudę, wcześniej zaliczył asystę.
Marek Saganowski 4 (4,62) – Do optymalnej dyspozycji jeszcze dużo Saganowskiemu brakuje. Od początku bieżącego sezonu gra pozostawia trochę do życzenia. W spotkaniu z Cracovią nie dochodził do sytuacji bramkowych. Starał się „rozbijać” obronę gospodarzy, jednak bez większych efektów. Na plus wywalczony rzut karny. Od Marka oczekujemy jednak po prostu więcej. Miejmy nadzieję, że szybko pozbiera się i jeszcze kilka bramek dla Legii zdobędzie.
Oceny zmienników:
Konrad Jałocha 4 (4,62) – Na boisko wszedł z konieczności zmieniając kontuzjowanego Dusana Kuciaka. Rozpoczął bardzo nerwowo, niewiele brakowało a gospodarze doprowadziliby do wyrównania. Po pewnym czasie wyglądał nieco lepiej.
Ondrej Duda 6 (6,11) – Po godzinie gry zmienił Miroslava Radovicia. Przez 20 minut pokazał, że jest w niezłej dyspozycji. Zaprezentował kilka ciekawych zagrań, pomagał w grze defensywnej. Widać, jednak, że zarówno Duda jak i Radović dużo tracą, kiedy nie grają jednocześnie.
Ivica Vrdoljak 6 (5,94) – Na murawie pojawił się w 70. minucie meczu zmieniając Tomasza Jodłowca. Po chwili zdobył trzecią bramkę dla Legii pewnie wykorzystując rzut karny. Zrobił swoje, poukładał nieco grę gości w defensywie. Wiele pracy jednak nie miał, wynik był już bowiem rozstrzygnięty.
Legionistą meczu wybraliśmy Jakuba Koseckiego. Identycznie zadecydowaliście Wy – średnia ocen naszego skrzydłowego wyniosła 6,97.
Oceny czytelników:
Jakub Kosecki 6,97
Tomasz Jodłowiec 6,70
Dusan Kuciak 6,25
Ondrej Duda 6,11
Ivica Vrdoljak 5,94
Helio Pinto 5,72
Miroslav Radović 5,59
Bartosz Bereszyński 5,57
Jakub Rzeźniczak 5,08
Dossa Junior 5,05
Marek Saganowski 4,62
Konrad Jałocha 4,62
Adam Ryczkowski 4,21
Igor Lewczuk 4,15
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.