Oficjalnie. Filip Mladenović w Panathinaikosie
12-06-2023 / 16:00
(akt. 13-06-2023 / 19:35)
Mladenović trafił do Legii w połowie 2020 roku. Debiutował w spotkaniu 1/32 finału PP, z GKS-em w Bełchatowie (6:1). Pojawił się w podstawowym składzie, strzelił gola na 5:1, w 71. minucie zmienił go Luis Rocha. W 102 meczach zdobył 15 bramek, miał 22 asysty, 28 razy był karany żółtą kartką, 2-krotnie otrzymał czerwoną. Wywalczył mistrzostwo (2021) i Puchar Polski (2023).
Serb nie wystąpił w ostatnich czterech kolejkach ligowych sezonu 2022/2023 ze względu na wydarzenia z finału PP. Został ukarany trzymiesięczną dyskwalifikacją, która zakończy się 5 sierpnia.
"Mladen" nie przedłużył wygasającego kontraktu z "Wojskowymi" i dołączył do Panathinaikosu (2-letnia umowa).
ZOBACZ TAKŻE: MLADEN, DZIĘKUJEMY (KOMENTARZ)
Komentarze (97)
Komentarze osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora.
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
Punkty
1063
będzie pamiętał każdy kibic;)
Powodzenia
Jeszcze za nim zatęsknimy.
Dokładnie...Tak jak w powiedzeniu:Zamienił stryjek siekierke na kijek
Na lewej zostali Baku, Kun, Ribeiro i Pich
Powodzenia!
Teżdzięki niemu w gablocie stoi PP za ostatni sezon.
A, że raz nerwy poniosły, zadrzało się nie takim gwiazdom jak on.
Że chce zmienić klub? Ma do tego prawo.
Dziękujemy za grę, bramki, asysty i emocje.
I powodzenia tam, gdzie jesteś:)
Powodzenia !
A co my mamy tutaj na forum w komentarzach…jeszcze gorzej, doatkowo pisza tu osoby które te tytuły cytuja :)
Gual ok - wzmocnienie i super transfer.
Zamiana bramkostrzelnego Mladena który dużo asystuje na Kuna który ładnie biega ale ani nie strzela ani nie asystuje to osłabienie.
A Pankov to typowy kot w worku. Może być solidny, może być rewelacją, a może być drewnem.
Odejście Johanssona oczywiście na plus.
Ogólnie tragedii nie ma ale żeby "mocno na plus" to zdecydowanie nie. Szczególnie na lewej stronie jesteśmy słabi
Jest to dość brawurowe podejście dyrektora sportowego do sprawy, zwłaszcza że klub ma ambicje zagrać w fazie grupowej Ligi Konferencji i łączyć to efektywnie z walką o mistrzostwo Polski. Tymczasem oba wahadła wymagają działań transferowych, bo nawet jeśli uznać, że Kun i Wszołek dadzą radę, to i tak brakuje na tych pozycjach zmienników (koniecznych zawsze do rywalizacji, ale i szczególnie istotnych przy grze zespołu na paru frontach).
ogólnie solidny piłkarz, zapierdziela, biega i super. Tylko co z tego jak strzela średnio 1,3 bramki na sezon.
a) młodszy,
b) tańszy,
c) o niebo lepszy w defensywie,
d) mniej chimeryczny.
od niezrównoważnonego Serba.
Przyszedł najlepszy napastnik ligi, solidny wahadłowy i stoper, a jedyne osłabienie do Mladenovic, który grał dobrze tylko wtedy, gdy liczył na transfer albo kończył mu się kontrakt.
Tak, uważam że w kontekście tego okienko jest na razie mocno na plus.
Jak najbardziej wszystko się zgadza tylko czy my walczymy o środek tabeli? Raczej nie. W lidze najczęściej, niemal zawsze, atakujemy pozycyjnie. Rzadko kiedy idziemy na wymianę. Dlatego dobry, kreatywny, ofensywny piłkarz na wagę złota. Mladen oczywiście nie był jakimś Bogiem futbolu, miał swoje ułomności piłkarskie, bardzo często irytował, machał łapami - ale jednak w ofensywie na prawdę zawsze solidny, zawsze liczby robił.
Ciężko będzie go zastąpić i tyle.
A tu niektórzy niemal szampany otwierają. A zostaliśmy tak na prawdę z Kunem (Baku i Pich to nie liczę bo to paździerz taki że szok), bo Ribeiro raczej w ofensywie nic nie potrafi i na wahadło nie powinien być brany pod uwagę
No też przyznam Ci, że byłem zaskoczony, gdy Zieliński ogłosił że lewe wahadło to nie jest priorytet i co będzie, to będzie najwyżej zostanie sam Kun, a środek pomocy gdzie mamy 3 piłkarzy na 8kę to w ogóle najważniejszy transfer w tym okienku do przeprowadzenia.
Zobaczymy, może to gra żeby zbić prowizje, a może coś wie czego my nie wiemy, zostać z samym Kunem też bym nie chciał na ligę.
Niczego dobrego sie po nim nie spodziewalem.
Teraz poodpoczywa w pieknym miejsce, z superpogoda.
Baku i Pich teraz pokażą moc
Dobrze że jest Kun, Baku Pich i Ribeiro. Co prawda nie strzelają, rzadko asystują ale przynajmniej ładnie biegają bez machania łapami. A jak wiadowmo o to w tym chodzi.
Teraz nie będziesz po nim płakał, ale za pół roku, rok, wszyscy ci którzy tak twierdzą zrozumieją, że długo w Legii nie zobaczą na tej pozycji zawodnika nawet w pobliżu poziomu Mladenovicia.
Taki Baku z Pichem to na miękko 2 razy tyle walną
Cisza jak na Zachodzie, won i krótka piłka.
Janża od żaboli plus Chodyna z Lubina i gra muzyka