Oficjalnie. Grudziński w Zniczu Pruszków
15-07-2022 / 10:05
(akt. 15-07-2022 / 12:09)
Grudziński spędził rundę jesienną minionego sezonu na wypożyczeniu w Radomiaku Radom. W styczniu br. wrócił do Legii i pojechał z nią na obóz do Dubaju – pokazał się tam z dobrej strony, dlatego na stałe został w "jedynce". W kwietniu zagrał w Mielcu ze Stalą (1:2), wszedł na boisko w 86. minucie. Poza tym, regularnie wspomagał "dwójkę", której był ważnym zawodnikiem. Wiosną wystąpił 8 razy w III lidze, strzelił 2 gole, miał 1 asystę. Do tego zagrał 3 spotkania w mazowieckim Pucharze Polski – w doliczonym czasie gry z Pilicą Białobrzegi (półfinał) został sfaulowany w polu karnym, a "jedenastkę" na gola pewnie zamienił Ramil Mustafajew, co sprawiło, że rezerwy doprowadziły do dogrywki.
"Grudzień" rozpoczął przygotowania do sezonu 2022/23 z pierwszym zespołem Legii, był na zgrupowaniu w Austrii. Zagrał po 45 minut w sparingach z Chojniczanką Chojnice i Sepsi OSK Sfantu Gheorghe, a w meczu kontrolnym z Motorem Lublin pojawił się na murawie po godzinie rywalizacji.
Dziewiątego lipca informowaliśmy, że "22-latek raczej definitywnie opuści stołeczny klub, który nie planuje przedłużać z nim kontraktu". Zawodnik otrzymał wówczas wolną rękę w poszukiwaniu nowej drużyny – mógł się przenieść do Chrobrego Głogów (I liga), który prowadzi były trener "Wojskowych", Marek Gołębiewski, lub Znicza Pruszków, w którym występował w przeszłości na wypożyczeniu. Obrońca, który reprezentował Legię od 6 lat, związał się ostatecznie z tym drugim zespołem (II liga). Podpisał roczną umowę z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Warszawiacy otrzymali jakieś pieniądze za transfer Grudzińskiego, ale prawdopodobnie nie zapewnili sobie opcji pierwokupu/wykupu.
Komentarze (8)
Komentarze osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora.
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
Punkty
1063
Znamienne, że musiał iść do Znicza. Nikt mocniejszy go nie chciał?