Wiktor Kamiński

Oficjalnie. Wiktor Kamiński w Warcie

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Warta Poznań

22.02.2023 20:15

(akt. 22.02.2023 20:30)

Wiktor Kamiński (rocznik 2004), dotychczasowy napastnik rezerw Legii, przeszedł definitywnie do Warty Poznań. Podpisał kontrakt do grudnia 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.

Niezmiernie się cieszymy, że tak utalentowany zawodnik związał się umową z naszym klubem. Zrealizowaliśmy przy tym ostatni planowany transfer przychodzący w tym okienku i pokazujemy, że dbamy o sportową przyszłość Warty Poznań. Transfer Wiktora jest przykładem nowej polityki transferowej i mamy nadzieję, w ciągu najbliższych miesięcy do klubu trafią też kolejni młodzieżowi reprezentanci Polski – mówił Tomasz Pasieczny, pełniący obowiązki dyrektora sportowego "Zielonych", po czym dodał: – Wiktor to utalentowany i mobilny napastnik z doświadczeniem w seniorskiej piłce. Potrafi też pracować w defensywie, co odpowiada naszym założeniom taktycznym. W niedługim czasie da nam pierwsze bramki i asysty.

– Cieszę się, że dostałem szansę od Warty Poznań i zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby klub nie pożałował tego, że zdecydował się na ten transfer. Chcę teraz dobrze wprowadzić się do drużyny, złapać z nią kontakt i wierzę, że wszystko będzie szło do przodu. Mam nadzieję, że to będzie dobra runda – opowiadał Wiktor Kamiński, który uważa się za dynamicznego zawodnika: – Dobrze czuję się w atakowaniu wolnej przestrzeni i ściganiu z obrońcami rywala. Moim atutem jest też pierwsze kilka metrów biegu, w trakcie których jestem w stanie zostawić obrońcę w tyle.

Jak informowaliśmy 20 lutego, początkowo rozbieżności były bardzo duże. "Wojskowi" chcieli 500 tys. zł, a Warta oferowała 50 tys. zł. Ostatecznie doszło do porozumienia. Legia będzie miała zagwarantowany procent od kolejnego transferu zawodnika. "Zieloni" liczą na to, że nastąpi eksplozja potencjału "Kamyka", że piłkarz przyda się trenerowi jako alternatywa dla Adama Zrelaka i że w przyszłości klub z Poznania jeszcze zarobi na sprzedaży napastnika.

Kamiński grał regularnie w III-ligowych rezerwach Legii, jesienią strzelił 3 gole, miał 3 asysty, wywalczył też 1 rzut karny, ale nie poleciał z pierwszym zespołem na zgrupowanie do Belek, co było pewnym sygnałem. Ostatnio władze akademii, z dyrektorem Markiem Śledziem na czele, spotkały się z zawodnikiem i jego menedżerem. Wspólnie uznano, że najlepszą opcją będzie zmiana otoczenia, bo trudno byłoby o przebicie się do "jedynki".

Polecamy

Komentarze (25)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.