Orlando Sa zakończył karierę

Orlando Sa grał w przeszłości przy Łazienkowskiej. W lutym 2014 roku przyleciał do Warszawy i podpisał kontrakt z Legią. Grał w barwach "Wojskowych" przez 1,5 roku. Strzelił 15 goli i miał 5 asyst w 42 meczach. Zdobył mistrzostwo oraz Puchar Polski.

Później Sa występował w Reading, Maccabi Tel Awiw, Standardzie Liege i Hienan Jianye. Potem wrócił do Standardu. Od sierpnia 2020 roku reprezentował Malagę CF. W środę, 26 maja, w dniu 33. urodzin, Portugalczyk postanowił zakończyć karierę. – To miał być szczęśliwy dzień, ale dziś przestaję robić to, co lubię najbardziej. To była trudna decyzja, ale nabrałem odwagi i postanowiłem zakończyć karierę piłkarską ze względu na kolejną kontuzję. Nie wszystko było łatwe, ale czuję się spełniony. Nowy uraz sprawił, że ​​nie mogę dać z siebie wszystkiego na najwyższym poziomie – napisał na Instagramie.

W niedawno zakończonym sezonie Portugalczyk rozegrał 21 spotkań: 18 w LaLiga2 (II poziom rozgrywkowy w Hiszpanii) i 3 w Copa del Rey. Strzelił gola, spędził na boisku 558 minut. - Po wielu latach gry na najwyższym poziomie, zdobywania tytułów i wyróżnień, nadszedł czas, aby położyć temu kres. Mam nadzieję, że wszędzie, gdzie występowałem, zostawiałem po sobie poczucie tęsknoty i uznania. Była to niewątpliwie podróż życia. Było to życie, którym kierowała przemożna miłość do dwóch pasji: piłki nożnej i mojej rodziny. Piłka nożna ukształtowała mnie jako człowieka. Bardzo dziękuję moim kolegom, którzy pozwolili mi cieszyć się futbolem i tworzyć niekończące się historie. To było naprawdę wyjątkowe. Zawsze jestem wdzięczny przyjaciołom, których poznałem na całe życie, sztabom szkoleniowym i trenerem, którzy pomogli mi ewoluować, doskonalić się jako gracz i człowiek (…). Zawsze starałem się odpowiadać na maksa, a przede wszystkim uszczęśliwiać ludzi, którzy zawsze we mnie wierzyli – dodał Sa.