Paweł Brożek: Dostaliśmy łomot od Legii
12.05.2014 10:52
- Byliśmy bezradni. Ciężko nawet cokolwiek powiedzieć po takim meczu. Dwie pierwsze bramki ustawiły spotkanie. Rozdaliśmy dwa prezenty i drużyna straciła wiarę w to, że możemy odrobić straty, jak to miało miejsce w poprzednim spotkaniu z Legią. Do dwudziestej minuty nasza gra wyglądała tak, jak sobie zakładaliśmy. Mieliśmy szukać swojej szansy w kontratakach i dwie takie groźne akcje przeprowadziliśmy. Legia oczywiście miała optyczną przewagę, ale przez ten czas z naszej strony nie wyglądało to źle. Później straciliśmy jednak pierwszą bramkę, moim zdaniem dziwną. Druga ustawiła już całkowicie dalszy przebieg meczu. Rozsypaliśmy się i nie potrafiliśmy nic zrobić. Legia wygrała z nami dobrą grą i walką. Nie potrafiliśmy przeciwstawić się ich sile.
- Nie ma co szukać winnych, bo wszyscy zagraliśmy słabo. Zaczynając od Michała w bramce, a kończąc na mnie. Nie ma co dyskutować, czy stoperzy zagrali słabiej. Nie ma co jednak również kryć, że brakuje nam Arka Głowackiego. Gdy on gra, dyspozycja całej obrony jest bardziej stabilna. Michałowie Czekaj i Nalepa uczą się dopiero gry w ekstraklasie, ale na pewno będą przyszłością Wisły.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.