Paweł Stolarski odchodzi z Legii (akt.)
22-12-2020 / 15:10
(akt. 22-12-2020 / 15:54)
Urodzony w Krakowie Paweł Stolarski został zawodnikiem stołecznego klubu podczas letniego okienka transferowego w 2018 roku - zadebiutował 2 września w wyjazdowym spotkaniu z Cracovią (0:0). Obrońca "Wojskowych" rozegrał w barwach Legii 44 mecze, w których strzelił dwa gole i miał dwie asysty. Ogółem w barwach Legii odniósł 21 zwycięstw, zanotował 11 remisów i poniósł 12 porażek. Ostatni raz z „eLką” na piersi pojawił się na boisku w jesiennym, pucharowym starciu z Widzewem Łódź (1:0), 25 listopada tego roku. Ze stołecznym klubem obrońca zdobył tytuł mistrza Polski (2020).
- „Stolar” chce odejść już teraz, zimą – do Pogoni Szczecin. Pogoń go chce. Ma kontrakt do czerwca, jest opcja przedłużenia tej umowy. Ja jestem z niego zadowolony, fantastycznie zachowywał się w treningu, dobrze życzył innym, rywalizował na pełnych obrotach, zawsze pozytywnie nastawiony. Ale kończy mu się kontrakt i chciałby grać. Nam jego osoba pasowała, bo można nim było załatać tak prawą, jak i lewą obronę. Wraca jednak Vesović, jest Juranović. Mamy także Nikodema Niskiego, ale to - jak w sytuacji z Mosórem - kandydatury przyszłościowe. Oni muszą poterminować przy pierwszym zespole, a potem działać przez wypożyczenia. Odnośnie „Stolara” decyzja nie została jeszcze podjęta. To, że go chce Pogoń, nie znaczy, że go oddamy - mówił po ostatnim meczu ze Stalą Mielec (2:3) trener Legii, Czesław Michniewicz.
Dziękujemy za wszystko i życzymy wszystkiego najlepszego na dalszym etapie piłkarskiej kariery.
akt. 15:50 - Stolarski podpisał 3,5-letni kontrakt z Pogonią Szczecin. - Przyjście Pawła zapewnia drużynie rozwój, zwiększa rywalizację po prawej stronie – mówi szef pionu sportowego Dariusz Adamczuk. – Ważne jest też to, że zawodnik będzie z nami już od początku okresu przygotowawczego. Paweł to wciąż młody zawodnik, ale już zaprawiony w ligowych bojach. Dobrze wiemy co ma do zaoferowania i liczymy, że od rundy wiosennej będzie pokazywał najlepszą wersję siebie.
W Pogoni będzie występował z numerem 41 na plecach. Do drużyny dołączy 4 stycznia, kiedy Pogoń rozpocznie zimowy okres przygotowawczy.
Komentarze (279)
Komentarze osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora.
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
Punkty
1063
Wziąć gościa ze zbyt małymi umiejętnościami, dać trochę pograć, później potrzymać na ławce przez większość czasu i pozbyć się nie zarabiając na nim.
Widocznie dobrze zrobił, że nie licytował dalej.
Czy wszyscy wyznawcy Dariusza to takie prostaczki czy dostajesz premie pochwalną za taki bełt? :)
Najgorszy rodzaj psychopaty-hipokryta.
Zobaczymy co pokażą na wiosnę. Ale jeśli na wiosnę zanotują podobny progres, nie widzę przeszkód, żeby nas reprezentowali w pucharach.
Być może tak będzie. Tylko, że Runjaic generalnie ma całkiem niezły bilans z drużynami z czołówki. Wie jak z nimi grać, a w meczach z Legią czy Lechem ostatnio, potrafił nawet przejmować inicjatywę. Oczywiście zawsze można porównać z Fornalikiem, który też z niezbyt dużym potencjałem, ale kręci się koło czołówki, nawet zdobył mistrzostwo. Ale wydaje mi się, że drużyna Pogoni ma jednak więcej do zaoferowania jeżeli idzie chociażby o sposób rozegrania piłki, o urozmaicenie przeprowadzanych akcji. Nie jest to tak prosta gra jak w Piaście, z wiarą, że jakiś Valencia, Felix, czy Świerczok będą w formie.
Takie odnoszę wrażenie, ale mogę się mylić.
Oczywiście masz pełną słuszność, że wiosną poprzeczka pójdzie wyżej, i Pogoń będzie na oku najlepszych drużyn. Będzie musiało kilka rzeczy zagrać i dopisać szczęście, które też Pogoń miała, żeby utrzymać się na podium. Ale nie przekreślałbym ich szans.
Cu da Panie, prawdziwe cuda tu się dzieją.
Zostaje jeszcze kilku zawodników z kończącymi się kontraktami, o niezbyt jasnej przyszłości. Cierzniak na ten przykład. Z jednej strony pozytywny gość, pewny zmiennik kolejnych "jedynek" w bramce Legii, ale mamy Misztę i Kochalskiego. A Radzio swoje lata ma. Znowu, szkoda człowieka, ale potrzeby drużyny są nieubłagane. Pytanie, co z Kante niemogącym odzyskać zdrowia od kilku miesięcy i rzadko przydatnym Cholewiakiem? Obaj kończą kontrakty w czerwcu.
Astiz, mam nadzieję, że w naturalny sposób zamieni ławkę rezerwowych na ławkę trenerską. Nad Rochą bym się zastanawiał, bo jakoś nie przekonuje mnie Hołownia. Ale znam się słabo, więc nie nalegam ;-)
Kolejny problem, to jak zatrzymać i rozsądnie zagospodarować naszą perspektywiczną młodzież, aby nie uciekali w obawie przed wieczną ławą, albo rezerwami.
No i temat najgorętszy. Wzmocnienia! Od dawna twierdzą, że w innych drużynach e-klapy brak zawodników, którzy mogli by WZMOCNIĆ nasz zespół. Szukamy stoperów, skrzydłowych (głównie lewego) i napastników. Czy w lidze jest ktoś taki? Runje??? Taki dobry, czy dobry, bo kończy mu się kontrakt? Swierczok? Dlaczego niby gość, który nie poradził sobie w Łudogorcu Razgrad miałby być zbawieniem dla Legii?
Podkreślam, że mam na myśli zawodników "dorosłych". Takich nie widzę. Zupełnie inna sprawa z młodymi, ale jak sprawić, żeby chcieli do nas przychodzić? Zaklinanie rzeczywistości przez naszego światłego prezesa, jego teorie o wyższości rozwoju poprzez Legię zamiast emigracji za granicę żadnego z nich raczej nie przekona. Patrz Walukiewicz, Praszelik czy Płacheta!
Wesołych Swiąt Zarządzie! A w prezencie życzę Wam zestawu "RR". Rozum i Rozsądek.
Zaczynam mieć wrażenie, że klub po prostu zaczyna schodzić z kosztów - kadra jest ograniczana do minimum. Założenie słuszne ale nie jestem przekonany czy dobór zawodników do odpalenia jest właściwy.
Oczywiście nie chcę sugerować Stolarskiemu, że ma słaby charakter, że nie wytrzymał rywalizacji, bo szanuję chłopaka, nie znam sytuacji wewnątrz drużyny, i to może być po prostu krzywdzące dla niego. Ale może po prostu odczytał przyjście Juranovicia jako votum nieufności wobec siebie? Podobnie jak fakt, że prawie wcale nie wstawał z ławki w tym sezonie?
Jest pewnie ambitnym człowiekiem i może najzwyczajniej w świecie uznał, że chce grać w piłkę nożną i umie to robić na dobrym poziomie. Pójście do Pogoni, zespołu poukładanego, który ma jakieś ambicje, mogło mu się wydawać niezłą alternatywą.
A plany Legii mogły być dla niego drugorzędne, tak mi się wydaje.
Czy Legia popełniła błąd? Przyszłość pokaże. W tej chwili sytuacja jest taka, że mamy Juranovicia i Niskiego na prawej obronie.
Ewentualnie może tam zagrać Wieteska, o ile się nie oduczył zupełnie. Może Jędrzejczyk? Ale ich jakoś bym nie wliczał w ten wariant. Nie wiadomo co z Vesoviciem i w jakiej będzie formie. Myślę, że optymalnym wyjściem dla Legii byłoby takie, gdyby teraz dwójkę prawych obrońców tworzyli Juranović i Niski na zmiany. A gdy Vesović stanie na nogi, Niski mógłby pójść na jakieś mocne wypożyczenie, z opcją jego skrócenia, gdyby np. Juranović postanowił odejść.
Tak mi się wydaje, ale pewności nie mam.
Wynik sportowy to MP.Tu uznano, że wyróżniający ligowcy eklapy wystarczą.
Puchary na udo.
Zresztą w ostatnim wywiadzie prezes powiedział, że celuje w LE2.
Nie liczyłbym na zbytnio jakościowe transfery.
Choć nie można wykluczyć, że trafi sie ktoś jak Jura czy Mladen.
Wieteska tak, bo zdaniem trenera to bardzo dobry obrońca z atutami, choćby do wyprowadzenia piłki z obrony.
Tak widzą to w klubie.
Jeżeli idzie o Gwilię, to może za pół roku out, albo za rok. Ale teraz, wydaje mi się, może być niezłym zmiennikiem. Nie wymarzonym oczywiście, ale przy odejściach Antolicia i Karbownika za pół roku, warto zadbać o jakiś balans. Odchodzi też Łakomy, który z młodych miał najlepsze papiery na środek pomocy. Kisiel to raczej niewiadoma.
Także z tej trójki moim zdaniem do jak najszybszego pożegnania tylko Wieteska.
Nasz trener to jakoś inaczej widzi.
Może okulary powinien zmienić.
Gdyby jednak został to by się dalej u nas marnował
Zawodnikiem Pogoni.
Wzmocnienia zimą są konieczne ale równie ważne jest bardzo dobre przygotowanie na eliminacje. Drużyna musi być w najwyższej dyspozycji inaczej nawet nie ma co marzyć o przejściu 2 rund.
Na szczescie mamy Kucharskiego.
Pogoń jak i inne kluby stawiają Legii ceny zaporowe a my mamy oddać zawodnika głównemu rywalowi do MP, absurd.
Stolarski to jeszcze młody piłkarz, zapewnia głębie składu za mniej niż 150k euro nie ma o czym rozmawiać
A wy tu piszecie, że Czesio, że Legia zrezygnowała. Tak, bo przede wszystkim naciskał Stolar. Wiadomo, że chce grać i tu należy go zrozumieć.
Siedział na ławie, kontakt kasował, miał szansę na zastępstwo - to czekał. Jak zobaczył, że nie tylko Veso, ale i Jura go przewyższają - odszedł szukać grania. Brawa za ambicje.
1. A propos Stolarskiego. Do trzech razy sztuka. Stokowiec, Są Punto/ Vukovic, Runjaic. Myślę, że Pogoń może mieć pociechę, a Stolar solidny transfer za 2 lata.
Najwyraźniej nie mógł odnaleźć się w Legii. Miał momenty dobre i gorsze. Powodzenia.
2. Młodzi gracze. Proponuję fanom odrobinę bromu na spokój i melissane klostferau na pamięć. Aby przypomnieć słowa Czerczesowa o absolwentach akademii. Tak naprawdę jedynym klasowym graczem jest Walukiewicz - ma perspektywy. Reszta to utuczone na sprzedaż brojlery, które gasną z wiekiem.
Apropos wypowiedzi Pana CzM to niestety minusuje z każdym tygodniem, a jego tezy to świadectwo, że co z tzw. klepkami nie jest w porządku
Pzdr
Idąc dalej, to jeżeli się to nie zmieni, to za 15-20 lat będzie to samo.
Oby! Bo szkoda tak tracić zdolnych piłkarzy.
Mam nadzie, że Mosór zostanie z nami. Wiem wiem, ktoś powie ze jeszcze nic nie pokazał ale...
Lewandowski także nic nie pokazał gdy był w Legii, mnie osobiście nie zachwycał grając potem w Lechu. A jak to dziś wygląda? No ale ja się mogę nie znać ale w klubie powinni być mądrzejsi.
Warto takiego mieć jako zmiennika gotowego zastąpić podstawowego PO.
Na początku zeszłego sezonu grał bardzo dobrze, a 3 Stolarski-Lewczuk-Jędza była nie do przejścia nawet w Europie.
Tylko, że miał konflikt z Czesiem w młodzieżówce, więc ten się szybko go pozbył.
Rozkręcił się dopiero na wiosnę, gdy miał najlepszy okres, ale kontuzja może sprowadzić go do poprzedniego poziomu.
Trener: "Mamy także Nikodema Niskiego, ale to - jak w sytuacji z Mosórem - kandydatury przyszłościowe. Oni muszą poterminować przy pierwszym zespole, a potem działać przez wypożyczenia."
Rzeczywistość: ???
Dla trenera Mosor nie stanowi perspektywy dobrego zarobku...
Myślę, że prezes patrzy głównie na perspektywy zarobku.W co wpisuje się dyrektor sportowy i , jak się okazuje, też i trener.
Trio muszkieterów, jeszcze im Dartaniana dodać.
Brawo ty niedouczony podtrenerze
Choć tam pewnie się centymetry zgadzają.
Cierzniak, Astiz, Rocha, Gvilla , Valencia, koncza kontrakty w czerwcu .
Bez sensu było kupowanie Lopesa .
Potrzebny silny szybki afrykanski kocur na skrzydło i stoper.
W dzisiejszym futbolu poza technika liczy się przede wszystkim szybkosc .
Mamy w obronie wolnego Jędrzejczyka a w pomocy Gville, czyli wolny środek bo i Martins szybki nie jest , to samo Pekhart czyli cały środek.
Potrzebni z szybkością Karbownika .
Jest oczywiście w składzie Niski, ale może powinien pójść jednak na półroczne-roczne wypożyczenie?
Mam jedynie nadzieję, że to nie jest kolejny wspaniały ruch transferowy naszego prezesa i dostaniemy za niego kilka euro...
Michał Żewłakow spowodował wypadek
Na miejsce natychmiast przyjechała policja. - Badanie alkomatem wykazało, że kierowca osobowego bmw miał w wydychanym powietrzu 1,6 promila alkoholu - poinformował podinspektor Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji w rozmowie z PAP , która ustaliła także, że zatrzymany to były reprezentant Polski w piłkę nożną Michał Ż. PAP nie podaje całego nazwiska, ale dziennikarze "Super Expressu" informują - jak zresztą nietrudno się domyślić - że chodzi o Michała Żewłakowa , m.in. byłego piłkarza i dyrektora sportowego Legii oraz 102-krotnego reprezentanta Polski.
PAP informuje, że były piłkarz po usłyszeniu zarzutów - kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji w ruchu drogowym - został zwolniony do domu. We wtorek po południu skontaktowaliśmy się z Żewłakowem, ale nie chciał komentować całej sprawy.
po kim jak po kim ale po Michale tego bym się nie spodziewał.
Taki mądry facet, z takimi widokami na karierę oficjela, dyrektora i taka kompromitacja.
Pelna zgoda, raz każdy może zbłądzić ale recydywa za picie i kierowanie powinna być karana bez litości
Michał nie jest nastolatkiem tylko dojrzałym mężczyzną i wsiadł za kółko po imprezie pożegnalnej Żelka. Zapewne nie nie on jeden. Mało tego wsiadł nie pierwszy raz. Jest to dogmat wynikający z zasady, którą potwierdzą Ci którzy po alko wsiadają za kółko. Jak również Ci, którzy nigdy choćby było 500 metrów nie wsiądą.
odchudzanie kadry rozumiem, ale może by tak ze 2-3 kozaków w to miejsce zatrudnić
jest kilka pozycji do obsadzenia można zaszaleć:)))))
W europie predzej juz jest wybieranaliga Azerbejdzanu i Kazachstanu niz nasza
O i jesli nie zechca ich te kraje siodmego swiata to moze przyjda do nas
młodzież mamy za niską ( i ze wzrostu i z nazwiska) muszą sie ogrywac na wypożyczeniach
podobno był brany pod uwagę latem- Lourency - fajny zawodnik taki drugi Luquinhas
A co do sprawy Czesia - chyba Prezes powinien mu zabronić udzielania wywiadów - koleś gwiazdorzy i jak celebryta gada głupoty... Najpierw o Pekharcie, teraz o Mosórze i o Stolarskim ... Czesiu ciśnienia nie trzyma... A to źle wróży...
No bo jednak Polak, czyli produkt PMS. Mamy u siebie 3 zawodników na analogicznych pozycjach, tylko z Bałkanów i oni się wyraźnie różnią od rodzimych zawodników.
Dla takiej Pogoni młody, zdolny zawodnik to skarb. Chcą, żeby grał u nich jak najdłużej, a jeśli ma odejść to tylko za wysoką kwotę.
Natomiast dla Legii Stolarski to zbędny balast, Legia go nie chce bo mamy lepszych zawodników na jego pozycji i na rękę jest już samo zejście z kontraktu.
Ale co nie oznacza, że nie powinniśmy wyrwać przynajmniej symbolicznych 100-200tys zł, było by przynajmniej na koszta meczu wyjazdowego a nie tylko zejście z kontraktu
Fajnie, że ci co nie grali odchodzą. Teraz tylko zrobić dobre transfery i będzie elegancko.
Celem najbliższego okienka będzie podniesienie średniej wzrostu, wagi i przebiegniętych km.
Powodzenia. Na 28 meczów w sezonie powodzenia, we dwóch nie pokazuj za dużo
Do tego młodzi
"Oni muszą poterminować przy pierwszym zespole, a potem działać przez wypożyczenia" - (Mosór, Niski)
Czy Dariusz rozmawiał z trenerem przed zatrudnieniem?
Bo potencjalnie dwóch z trzech najlepiej rokujących młodych piłkarzy Legii,
która musi żyć z promowania młodych, bo corocznie odpada z pucharów,
jest BEZ OTRZYMANIA SZANSY wypychana z klubu.
Brawo!
Wybacz Stolar, że wrzucam to tutaj - raz jeszcze dzięki, zdrowia i sukcesów!
Były momenty, były nadzieję. Może zabrakło troszkę umiejętności aby wygryźć konkurencje...
Tak czy siak, mamy młodzież z której trzeba będzie w przyszłości skorzystać.
Niech mu się wiedzie.
Bądźmy realistami
Niby to ciągle młody chłopak, bo co to jest tak naprawdę 24 lata - gówniarz ;) (w pozytywnym sensie). Wszystko jeszcze przed nim. Może w Pogoni będzie w stanie wybić się ponad przeciętność, albo będzie solidnym ligowcem i nic ponad to.
Życzę Pawłowi zdrowia i powodzenia.
Byly tylko przeblyski.
Powidzenia Paweł!
Ciekawe czy to transfer gotówkowy czy znowu oddajemy piłkarza za frytki...