Pepsi kupi nazwę stadionu Legii?

Sprawa ciągle jest w toku i brak jej oficjalnego potwierdzenia, jednak finalizacja rozmów może nastąpić już niebawem. Wstępnie obiekt warszawskiej drużyny miałby nosić nazwę „Pepsi Arena”. Co więcej, amerykański koncern planuje również zagospodarowanie powierzchni reklamowych na samym stadionie, a także w jego otoczeniu.

Temat nowej nazwy stadionu Legii był szeroko komentowany przez media już pod koniec 2010 roku. Wówczas władze ITI zapewniały o podjęciu ewentualnych rozmów dopiero po oddaniu ostatniej, czwartej trybuny. Wcześniej musiały bowiem uzgodnić, kto jest właścicielem praw do użytkowania nazwy. Aby zobrazować jak różne opinie na ten temat miały władze miasta i działacze Legii świadczą poniższe wypowiedzi, które 27. października zacytowało „Życie Warszawy”.

"Jest to obiekt miejski wybudowany za publiczne pieniądze i to władze stolicy będą decydowały o tym, jak w przyszłości będzie się nazywał stadion Legii" - Marcin Ochmański z biura prasowego ratusza.

"Mamy umowę dzierżawy stadionu, czyli najważniejszy dokument, którym możemy posługiwać się w rozmowach z miastem. W umowie znalazł się zapis, który jasno stwierdza, że wszystkimi prawami marketingowymi dysponuje klub" - Paweł Kosmala, prezes KP Legia Warszawa.