Piątkowa taktyka, Kante leczy uraz, Kostorz pali się do gry

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

30.10.2020 16:55

(akt. 01.11.2020 17:07)

Na piątkowym treningu Legii pojawiło się 21 zawodników, ale Inaki Astiz, Mateusz Cholewiak i Kacper Kostorz ćwiczyli indywidualnie. Na zajęciach królowała taktyka.

Piątkowe zajęcia piłkarzy Legii stały pod znakiem taktyki. Zanim jednak piłkarze zaczęli pracować nad ustawieniem czy schematami rozegrania akcji, zawodników rozgrzał Radosław Gwiazda. Tym razem nieobecny był Łukasz Bortnik, którego zatrzymały sprawy rodzinne.

Do dyspozycji sztabu szkoleniowego było osiemnastu graczy - Artur Boruc, Kacper Tobiasz, Cezary Miszta, Filip Mladenović, Igor Lewczuk, Artur Jędrzejczyk, Paweł Stolarski, Josip Juranović, Domagoj Antolić, Andre Martins, Bartosz Slisz, Walerian Gwilia, Bartosz Kapustka, Michał Karbownik, Joel Valencia, Paweł Wszołek, Maciej Rosołek, Tomas Pekhart.

"Antola" odczuł trudy wczorajszego treningu i dziś zgodnie z planem ćwiczył przez godzinę. Zabrakło Jose Kante - Gwinejczyk w czwartek zgłosił uraz. Na razie nie wiadomo, jak poważna jest to kontuzja. Na siłowni został Mateusz Wieteska.

Lista kontuzjowanych i chorych czy będących na kwarantannie wygląda następująco: Radosław Cierzniak, Wojciech Muzyk, William Remy, Luis Rocha. Mateusz Hołownia, Marko Vesović, Luquinhas, Vamara Sanogo i Rafael Lopes.

Po rozgrzewce piłkarze zostali podzieleni na grupy. Najpierw były gierki na utrzymanie na małej przestrzeni, później jeden zespół miał przeprowadzić piłkę z obrony do ataku, zaś drugi przechwycić piłkę i wyprowadzić kontratak. W tym czasie poczynania kolegów z boku obserwował Kacper Kostorz, który dochodzi do formy fizycznej po przebyciu mononukleozy. – Kacper na razie jeszcze nie wprowadzamy cię do normalnego treningu, potrzebujesz czasu, nic na szybko. W przyszłym tygodniu zrobimy krok do przodu – informował zawodnika trener Czesław Michniewicz.

Potem przyszedł czas na ofensywnej schematy rozegrania akcji kończone sytuacjami sam na sam z bramkarzem. Formą imponował Cezary Miszta, który w piątek obchodził swoje 19. urodziny. Nad skutecznością graczy ofensywnych pracował Marek Saganowski. Na koniec były strzały z dystansu i sytuacyjne wykończenie akcji w polu karnym.

Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na sobotę na godzinę 11.

Polecamy

Komentarze (51)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.