Piłkarze i kibice przygotowują się do Euro

Sparingi zaplanowano od 22 maja do 5 czerwca. Dziesięć potyczek odbędzie się w sobotę 26 maja. Najwięcej spotkań kontrolnych - cztery - rozegrają Holendrzy. Dość egzotycznych rywali wybrali sobie obrońcy tytułu - Hiszpanie, którzy zmierzą się m.in. z Koreą Płd. i Chinami.

Polacy rozegrają trzy mecze kontrolne. Pierwszy już w przyszły wtorek, kiedy to rywalem biało-czerwonych w austriackim Klagenfurcie będą Łotysze. Cztery dni później w tym samym miejscu
zmierzą się ze Słowacją, a 2 czerwca na stadionie warszawskiej Legii przeciwnikiem naszego zespołu będzie reprezentacja Andory. Jeśli chodzi o grupowych rywali Polaków, to najbardziej wymagających przeciwników mają Rosjanie, którzy zagrają z Włochami i z czwartą drużyną świata czyli Urugwajem. Grecja natomiast zmierzy się kolejno ze Słowenią i Armenią. Czesi sprawdzą swoje umiejętności w spotkaniach przeciwko Izraelowi i Węgrom.

Do Euro szykują się też kibice, otwarcie mówią o tym tylko Rosjanie. - Udaje nam się oszukiwać rosyjską policję, to tym bardziej uda nam się oszukać polską. Gromadziliśmy arsenał środków pirotechnicznych i wykorzystamy go na stadionach Wrocławia i Warszawy. To będzie prawdziwe ogniowe show - powiedział na łamach rosyjskiego tygodnika "Ogoniok" sympatyk Spartaka Moskwa, który wybiera się do Polski na turniej finałowy Euro. Rosyjscy fani zapowiadają ponadto, że nasz kraj czeka w czerwcu prawdziwy najazd kibiców z Rosji. I sądząc po tonie wypowiedzi i nastrojach wśród fanów zza naszej wschodniej granicy, do Polski nie przyjadą wyłącznie koneserzy futbolu. Punktem kulminacyjnym będzie dzień 12 czerwca, kiedy to na Stadionie Narodowym Polska zagra z Rosją.