News: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Legia Warszawa: Umocnić pozycję lidera

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Legia Warszawa: Umocnić pozycję lidera

Emil Kopański

Źródło: Legia.Net

30.11.2013 14:49

(akt. 09.12.2018 02:16)

Po kolejnej porażce w Lidze Europy Legia wraca na krajowe podwórko. W niedzielny wieczór piłkarze Jana Urbana zmierzą się w Bielsku-Białej z tamtejszym Podbeskidziem. W rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy legionistom wiedzie się znacznie lepiej niż w europejskich pucharach i każdy inny rezultat niż zwycięstwo Legii będzie dużą niespodzianką. Transmisję z meczu przeprowadzi Canal+ Sport.

Legioniści do meczu z Podbeskidziem przystapią w kiepskich nastrojach. W czwartek przegrali kolejny, piąty już mecz w fazie grupowej Ligi Europy, niejako umacniając się na mało zaszczytnej pozycji najsłabszej drużyny tegorocznej edycji tych rozgrywek. W T-Mobile Ekstraklasie piłkarze z Łazienkowskiej wyglądają zdecydowanie lepiej. Odnieśli trzy kolejne zwycięstwa, odprawiając z kwitkiem Zagłębie Lubin, Widzew Łódź i Pogoń Szczecin. Zasłużenie liderują więc rozgrywkom, mając na koncie 37 punktów.


Niedzielny rywal Legii znajduje się na drugim biegunie. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego zajmują ostatnie miejsce w tabeli. W siedemnastu spotkaniach zapisali na swoim koncie zaledwie trzynaście punktów, wygrywając tylko dwa spotkania (z Lechią Gdańsk i Koroną Kielce). W ostatnich trzech meczach zgromadzili jednak cztery oczka i doskoczyli w tabeli do Zagłębia i Widzewa. Najlepszymi strzelcami zespołu, z dorobkiem dwóch bramek, są Marek Sokołowski, Rudolf Urban i Marcin Wodecki. Do niedawna najsłabszym punktem drużyny był zdecydowanie bramkarz. Ladislav Rybansky często bywał obiektem drwin z powodu swych katastrofalnych interwencji. A trzeba przypomnieć, że były trener Podbeskidzia, Czesław Michniewicz, mając do wyboru sprowadzenie Rybansky'ego i Jakuba Szumskiego zdecydował, że woli bardziej doświadczonego golkipera... Ostatnio do bramki wrócił jednak Richard Zajac i z pewnością nie będzie już tak łatwo.


Do Bielska-Białej nie pojedzie kilku kontuzjowanych zawodników Legii. Urazy są bardzo poważnym problemem warszawskiego klubu – w meczu z Lazio Rzym na ławce rezerwowych zasiadło zaledwie sześciu zawodników. Nie zagrają między innymi Jakub Kosecki, Michał Kucharczyk, Daniel Łukasik i oczywiście Marek Saganowski. Pod znakiem zapytania stoi występ Dossy Juniora i Jakuba Rzeźniczaka.


Faworytem czwartkowego spotkania jest oczywiście Legia, która w lidze z reguły nie zawodzi. Wydaje się, że Podbeskidzie nie ma żadnych argumentów, które mogłyby przeważyć szalę zwycięstwa na jego korzyść. Futbol jest jednak sportem nieprzewidywalnym... Specjaliści z BET365faworyta mają jednego - za wyganą Legii można pomożyć postawione pieniądze po kursie 1.57. Remis to mnożnik 3.80, zaś wygrana gospodarzy 6.00.


Przewidywane składy:


Podbeskidzie:
Zajac – Górkiewicz, Pietrasiak, Konieczny, Telichowski – Sokołowski, Sloboda, Deja, Łatka, Malinowski – Pawela


Legia: Kuciak – Bereszyński, Jodłowiec, Astiz, Wawrzyniak – Radović, Pinto, Vrdoljak, Furman, Brzyski – Dwaliszwili

Polecamy

Komentarze (155)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.