Polacy wygrali I Mistrzostwa Świata Dzieci z Domów Dziecka

Zdjęcia z imprezy - kliknij tutaj

Na Łazienkowskiej pojawiły się również gwiazdy, które wzięły udział w meczu Polska - Reszta Świata. W biało-czerwonych barwach zagrali m.in. Dariusz Dziekanowski, Emmanuel Olisadebe i Tomasz Kłos. W zespole gwiazd zaprezentowali się Lukas Podolski (Arsenal London), Quinton Fortune (Manchester United), Florin Radociou (A.C. Milan), Massimo Bonini (Juventus F.C.), Siarhieja Alejnikau (Juventus F.C.). O krótki komentarz poprosiliśmy Podolskiego.

Czy trudno było pana namówić na udział w mistrzostwach? 

- Nie. Wystarczył jeden telefon. Bardzo się cieszę, że mogłem tu być i grać dla tych, którzy potrzebują pomocy. To świetna inicjatywa. Robimy to wszystko dla dzieci. Fajnie, że możemy sprawić im radość. Najważniejsze, że na ich twarzach pojawił się uśmiech. To jest najważniejsze.

Jest pan po bardzo ciężkim sezonie. Ma pan jeszcze siłę do gry?

- Od pięciu tygodni mam wakacje, a więc zdążyłem już trochę odpocząć. O kondycję i przygotowanie na pewno nie muszę się martwić. Od zawsze kocham piłkę i gram z przyjemnością.

Jest pan zadowolony z przebiegu rywalizacji?

- Oczywiście cieszę się z faktu, że Polska wygrała I Mistrzostwa Świata Dzieci z Domów Dziecka. Było dramatycznie, czerwona kartka, do samego końca nie było wiadomo kto wygra. Jednak Polacy potrafili się odbudować i zdobyć jeszcze dwie bramki. Walczyli do końca. Fajnie było patrzeć jak się cieszą. Zagrali dobre spotkanie. Zresztą to samo trzeba powiedzieć o drużynie Holandii. Na ten moment ciężko mi powiedzieć, czy któryś z tych chłopaków ma szanse zaistnieć w profesjonalnej piłce. Trudno jest oceniać po jednym spotkaniu. Trzeba by było poobserwować ich w większej liczbie treningów i meczów.

Na rynku transferowym pojawiły się plotki o zainteresowaniu panem Borussii Dortmund. 

- Na razie mam wakacje, więc o tym nie myślę. Gazety rzeczywiście pisały ostatnio różne rzeczy. Czuję się dobrze w Arsenalu, to dobry klub, mamy fajną atmosferę. Jestem zadowolony z pobytu w Anglii.

Czy widziałby pan w Arsenalu Roberta Lewandowskiego?

- Jasne, Robert to bardzo dobry zawodnik. Na pewno pasowałby do Arsenalu. Jednak to on musi zadecydować. Pewnie za tydzień, za dwa poznamy jego decyzję.

Emmanuel Olisadebe - Muszę przyznać, że jestem trochę zmęczony. Minęło wiele czasu od mojego ostatniego treningu. Jednak nie żałuję, że zakończyłem karierę. Czuję się z tym bardzo dobrze. Nie ciąży na mnie już presja, mogę naprawdę się zrelaksować. Fajnie jest być znowu w Polsce, szczególnie podczas takiej wspaniałej imprezy jaką są Mistrzostwa Świata Dzieci z Domów Dziecka. Wspaniale widzieć uśmiechnięte dzieci. Czy uda im się przebić do profesjonalnej piłki? Są jeszcze bardzo młodzi. Na pewno z wiekiem staną się mocniejsi, nabiorą siły. Wszystko jest więc możliwe.

Najlepszy zawodnik mistrzostw - Hassan Boutayeb - Holandia

Król strzelców - Jakub Matusiak – Polska

Najlepszy bramkarz - Krzysztof Kot - Polska

Najmłodszy zawodnik - Marten Matlik - Estonia

Król asyst - Adrian Kruszyński - Polska II