Polski Biznes komentuje przejęcie Legii
10.01.2014 07:47
- Menedżer od Kulczyka właścicielem Legii? Szaleństwo! - uważa jeden z biznesmenów, który kibicuje Legii. - Dariusz Mioduski i Bogusław Leśnodorski to absolutni fanatycy klubu i piłki, ale także w biznesie pokazali, że znają się na rzeczy. Ważne jest to, że obaj widzą spółkę od wewnątrz, Leśnodorski jako prezes odnosi w Legii sukcesy. Obaj mają ambicje na poziomie Ligi Mistrzów. Ja typuję sukcesy w Lidze Europy w przyszłym sezonie - uważa Marian Owerko, prezes Bakallandu i fan sportu.
- Nie można patrzeć na tę inwestycję tylko z perspektywy strat, zapisów księgowych. Kupno Legii miało jeszcze inną optykę, wpisującą się w strategię ITI. Popatrzmy, co zrobiliśmy dla sportu, dla lokalnej społeczności. Wciąż emocjonalnie pozostajemy związani z klubem - dodaje Aldona Wejchert, udziałowiec ITI - byłego właściciela Legii.
- Jeśli będzie tylko jeden klub w Warszawie z dobrym stadionem na korzystnych warunkach plus dobry trener to będą też wyniki, także finansowe. Te zagwarantują rozgrywki grupowe Ligi Mistrzów. Ja na coś takiego bym się nie porwał, jestem wyleczony z piłki - dodaje Józef Wojciechowski, były właściciel Polonii, który jest szefem deweloperskiej firmy JW Construction.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.