Popołudnie z wytrzymałością
10.01.2016 20:39
Niedzielne popołudnie na Malcie piłkarze Legii spędzili bardzo pracowicie. O godzinie 16:15 stawili się na siłowni gdzie pracowali ze sztangami, gryfami, piłkami, gumami i wieloma różnymi ciężarami. - Ćwiczę w Legii, choć czytałem że już jestem w Lechu – śmiał się Jakub Rzeźniczak, komentując doniesienia z Twittera. – Kto takie rzeczy wymyśla – zastanawiał się Arkadiusz Malarz. Legioniści zaliczali kolejne stacje i wykonywali serię ćwiczeń. Aktywnie ten czas spędził również trener Stanisław Czerczesow, który jeździł na rowerku stacjonarnym. Po wyjściu z sali piłkarze udali się na boisko treningowe, a tam nie czekały ich lżejsze zajęcia.
Zdjęcia z treningu (fot. Marcin Szymczyk)
Zawodnicy biegali – trzy serie po pięć przebieżek, które przedzielone były gierkami na skróconym polu gry. – Pracowaliśmy dziś głównie nad wytrzymałością meczową. Na pewno ćwiczymy na początku ciężej, niż zwykle. Zobaczymy co będzie dalej – skomentował Dominik Furman. Trenerzy bardzo dużą uwagę przywiązywali do przygotowania mięśni do wysiłku.
Jeśli chodzi o mecze to zdecydowanie najlepiej wyglądał Aleksandar Prijović. Szwajcar popisywał się niesamowitą wręcz skutecznością. Co kopnął, to piłka lądowała w siatce. W dodatku bardzo dobrze prezentował się fizycznie.
W poniedziałek zawodników czekają dwa treningi.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.