Popołudniowy trening pod kątem szybkości i intensywności
11.01.2017 22:06
Zdjęcia z treningu (fot. Marcin Szymczyk)
Na początku zajęć były strzały i podania. Bramkarze uwijali się jak w ukropie, co chwilę po interwencjach ręce same składały się do oklasków. Po tych ćwiczeniach zawodnicy zostali podzieleni na dwie grupy. Pierwsza pracowała nad strzałami z dystansu i wykańczaniem akcji, zaś druga rozgrywała między sobą mecz na skróconym polu gry. Składy drużyn wyglądały następująco:
Malarz, Dąbrowski, Broź, Rzeźniczak, Jodłowiec, Aleksandrow, Kucharczyk
Cierzniak, Czerwiński, Hlousek, Jędrzejczyk, Kopczyński, Moulin, Kazaiszwili
Miszta, Pazdan, Małachowski, Nawotka, Urbański, Guilherme, Michalak, Radović, Chukwu
Majecki - Wieteska, Hołownia, Żyro, Szymański, Odjidja, Nagy, Kulenović, Hamalainen
Piłkarze grali na dwa kontakty, a później na jeden, ćwiczyli wyjścia na pozycje. Bardzo dobrze radził sobie Dominik Nagy, który imponował techniką, dryblował, dużo widział, ale czasem za długo holował piłkę. Natomiast gorzej wyglądał Daniel Chima Chukwu, który nie nadążał za kolegami, widać u niego zaległości treningowe.
Poza tym wszędzie było pełno Miroslava Radovicia, skuteczny był Łukasz Broź – chyba najczęściej chwalony na treningu zawodnik. Była też pierwsza kontuzja – urazu głowy w starciu z Adrianem Małachowskim i Mateuszem Wieteską doznał Radosław Majecki i konieczne było założenie szwów.
Kolejne dwa treningi zaplanowano na czwartek – na godziny 10. i 16.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.