Poranna siłownia w Dubaju

Zawodnicy zostali przez trenerów podzieleni na dwie grupy - pierwsza ćwiczyła o 9:30 czasu lokalnego, zaś druga godzinę później. Piłkarze pracowali nad siłą i wytrzymałością, choć nie zabrakło elementów ogólnorozwojowych. Siłownia w Jebel Ali Beach Hotel jest dośc mała, w środku jest duszno. Z tego powodu rozgrzewka, podstawowe ćwiczenia i rozciąganie po wysiłku odbywało się na zewnątrz budynku. W środku trenerzy Łukasz Bortnik, Piotr Zaręba i Radosław Gwiazda przygotowali dla piłkarzy specjalne bazy. Na każdej zawodnik musiał pracować przez odpowiednio długi czas. Były sztangi, gryfy, hantle, równoważnie czy maty.

Indywidualny plan zajęć realizował na siłowni Marko Vesović, który wkrótce ma regularnie pojawiać się na boisku i mocniej pracować wykonując różne ćwiczenia. Ale jeszcze nie z zespołem. Z resztą kolegów normalnie ćwiczył Bartosz Kapustka, który po zajęciach pograł jeszcze w tenisa stołowego z Bartoszem Sliszem. Za wzór pracy młodym graczom służył Paweł Wszołek, który był chwalony za nienaganną technikę wykonywanych ćwiczeń. Nieco lżej i innym trybem pracował z kolei Michał Karbownik, który pod koniec roku doznał urazu przeciążeniowego.