Poranne schematy legijnej młodzieży - WIDEO

Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj

Piłkarze wymieniali mnóstwo krótkich podań na małej przestrzeni. W pewnym momencie ktoś urywał się całej grupie, wybiegał na pozycję i musiał otrzymać zagraną w tempo prostopadłą piłkę. Następnie przyszedł czas na ofensywne schematy gry. Legioniści rozstawili się na połowie boiska i wymieniali podania przeprowadzając akcję z wykorzystaniem skrzydeł bądź też środkiem boiska. Całość kończył strzał na bramkę lub akcja sam na sam. Tak zawodnicy ćwiczyli blisko godzinę, zajęcia były przerywane, kiedy trenerzy mieli jakieś uwagi co do poszczególnych akcji. Tym razem w treningu czynnie brał udział również Henning Berg, który długo rozmawiał z Grzegorzem Tomasiewiczem. Gdy ten poprawnie rozegrał piłkę, wbiegł w pole karne i wykończył skutecznie akcję tylko stanął i zaczął bić młodemu graczowi Legii brawo.

- Dziś pracowaliśmy nad trzema schematami gry, wczoraj skupiliśmy się na defensywnych rozwiązaniach, dziś było ofensywne. Co ważne nikt nie ma problemu ze zrozumieniem tego, co chcą przekazać nam trenerzy.  Szkoleniowcy Berg i Paco w prostu sposób przekazują nam swoją filozofię gry oraz polecenia. A po drugie zawsze do pomocy są trenerzy Gonzalo i Sokołowski – z komunikacją nie ma więc żadnych problemów. Zostało nam jeszcze kilka dni na zaprezentowanie się trenerom. Wraz z powrotem reprezentantów Polski cała nasza jedenastka młodych wróci do Polski. Zostanie tylko Olek Jagiełło. Nie myślimy jednak nad tym, dla nas to zaszczyt i niesamowita motywacja do pracy, że jesteśmy tutaj z zespołem i możemy ćwiczyć w takich warunkach. Nikt nie będzie miał żadnych pretensji, że będzie musiał wrócić do Polski wcześniej. Najpierw trzeba sobie zapracować na odpowiednią pozycję, a potem mieć ewentualnie jakieś wymagania.  Mieszkamy i pracujemy w wypasionym hotelu i ośrodku. Do tych kapitalnych warunków dochodzi świetna pogoda. Nic tylko brać się do roboty i trenować – skomentował dla Legia.Net Łukasz Turzyniecki.