Ihor Charatin Blaz Kramer
fot. Marcin Szymczyk

Powrót Kramera, nieobecni Josue, Kapustka i Jędrzejczyk

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

07.04.2023 15:50

(akt. 07.04.2023 16:07)

Po meczu z KKS-em w Kaliszu piłkarze Legii otrzymali dwa dni wolnego. W piątek wrócili do treningów i rozpoczęli przygotowania do meczu z Miedzią w Legnicy w ramach 27. kolejki PKO Ekstraklasy. Spotkanie zaplanowano na poniedziałek Wielkanocny na godzinę 20.

Legioniści wrócili do treningów i rozpoczęli przygotowania do meczu z Miedzią w Legnicy. Wydarzeniem był powrót do pracy z kolegami Blaza Kramera. Napastnik jesienią stracił wiele czasu na leczenie. W sierpniu przeszedł operację, już drugą – pierwsza przeprowadzona w Szwajcarii była nieudana. Słoweniec miał problemy z przywodzicielem i spojeniem łonowym. W połowie września wrócił do ćwiczeń, nadrabiał zaległości, zadebiutował w Legii w meczu z Rakowem Częstochowa, zaś w starciu z Wisłą Płock w Pucharze Polski zdobył bramkę. Niestety pod koniec rundy jesiennej ponownie dopadły go problemy zdrowotne, narzekał na ból i dyskomfort. Zawodnik musiał brać leki, przejść terapię połączoną z rehabilitacją. Stracił kolejne cztery miesiące, teraz wrócił do treningów z zespołem. - Blaz, bardzo cieszymy się, że wróciłeś. Przed nami jeszcze dziewięć meczów, kto wie - może w jednym z nich strzelisz gola, który zdecyduje o naszym zwycięstwie - budował piłkarza trener Kosta Runjaić.

Na murawie zabrakło trzech zawodników, za to absolutnie kluczowych. Z kolegami nie ćwiczyli Artur Jędrzejczyk, Bartosz Kapustka i Josue. "Jędza" miał wyrywany ząb, nie spał całą noc, cierpiał. Ale na spotkanie w Legnicy powinien być gotowy. Podobnie jak Josue, który jest przeziębiony - do poniedziałku Portugalczyk powinien dojść do zdrowia. Z kolei "Kapi" miał delikatne problemy z kolanem, po urazie zerwania więzadeł jest oszczędzany. Na mecz z Miedzią powinien być do gry.

Legioniści byli w dobrych nastrojach. Pod nieobecność "Jędzy" o właściwą atmosferę podczas zajęć dbał Filip Mladenović. Zawodnicy po rozgrzewce, pracowali z trenerami od przygotowania fizycznego - były biegi, płotki, praca na wcześniej przygotowanych bazach. Później była taktyka, schematy gry, a na koniec gierka na skróconym polu gry. Najskuteczniejszym graczem ostatniej części zajęć był Tomas Pekhart.

Na sobotę legioniści mają zaplanowany trening, na niedzielę również. Po nim piłkarze wraz ze sztabem szkoleniowo-medycznym wyruszą do Legnicy, gdzie w poniedziałek zagrają z Miedzią.

Polecamy

Komentarze (53)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.