Domyślne zdjęcie Legia.Net

Prezentacja zespołu Legii

Anna Grzelińska

Źródło: Legia.Net

23.07.2011 00:59

(akt. 14.12.2018 01:09)

<p>Nieciekawa pogoda nie odstraszyła kibiców Wojskowych, którzy dość licznie przybyli w piątkowy wieczór na Łazienkowską, by zobaczyć prezentację drużyny. Niestety ci, którzy spodziewali się fajerwerków (wzorem ubiegłego roku) poczuli się rozczarowani. Prezentacja w zasadzie ograniczyła się do odczytania nazwisk piłkarzy i ich wyjścia na murawę w asyście dzieciaków. Po samej prezentacji rozegrano ostatni sparing przed rozpoczęciem zmagań Legii w europejskich pucharach - gospodarze pokonali Żalgiris Wilno 2:0.</p>

Prezentacja drużyny Legii rozpoczęła się o 18:00. Wojciech Hadaj rozpoczął tym razem od przedstawienia zawodników Młodej Legii, którzy w ubiegłym sezonie wywalczyli wicemistrzostwo, oraz całego sztabu szkoleniowego. Do zespołu juniorów dołączyło w tym sezonie kilku zawodników, wychowanków Akademii Piłkarskiej. Po zaprezentowaniu zawodników pięciu z nich wykopało w trybuny piłki, a osoby, które je złapały, wzięły później udział w konkursie rzutów karnych.

Po tym, jak młodsi legioniści opuścili murawę, na boisku pojawili się zawodnicy Legii i Żalgirisu, by rozpocząć przedmeczową rozgrzewkę. Kibice mieli okazję po raz pierwszy zobaczyć (jeszcze przed oficjalną prezentacją) Michała Żewłakowa i Danijela Ljuboję - nowe nabytki Legii. Po krotkiej rozgrzewce zawodnicy obu drużyn udali się do szatni, natomiast na murawie pojawiło się pięcioro kibiców, którzy próbowali pokonać bramkarza w konkursie rzutów karnych. Ostatecznie wygrała jedyna kobieta w tym gronie - Paulina, którą dopingowała na stojąco cała Żyleta!

Tuż po serii "karniaków" nadszedł w końcu najważniejszy punkt wieczoru, czyli prezentacja zespołu, który już w przyszłym tygodniu zaczyna walkę zarówno w pucharach europejskich, jak również zmagania ligowe. Hadaj wyczytywał kolejno nazwiska: bramkarzy, stoperów, pomocników, napastników zostawiając na koniec dwóch nowych zawodników - grającego z nr 6 Żewłakowa (który w sparingu z Litwinami pełnił w zastępstwie za Ivicę Vrdoljaka rolę kapitana zespołu) oraz Danijela Ljuboję z nr 28 na koszulce. Zawodników pierwszej drużyny Legii na murawę wprowadzali podekscytowani najmłodsi kibice Wojskowych. Po prezentacji zawodnicy spacerem przeszli bliżej trybun, a dzieciaki na koniec wypuściły trzymane w rękach baloniki. Na tym zakończyła się sama prezentacja zawodników, a kilka minut po 19 rozpoczął się sparingowy mecz, zakończony wygraną Legii 2:0.

To, czy "transferowe bomby", w postaci nowych nabytków Legii, nie okażą się niewypałem, ale rzeczywistym wzmocnieniem Wojskowych zobaczymy w maju. Miejmy nadzieję, że tak jak w dzisiejszym meczu, również w każdym kolejnym legioniści będą mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Póki co pozostaje gorący doping przez cały sezon, zaczynając od przyszłego tygodnia.

Polecamy

Komentarze (34)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.