Prezes Radomiaka: Zapotrzebowanie na zawodników? Najpierw zwracamy się do Legii

– Skąd pomysł na ściągnięcie Marco Burcha i czy prawdą jest, że opłacamy 50 proc. jego pensji? Już kilka lat temu podpisaliśmy umowę o współpracy z Legią, więc naturalne jest to, że gdy mamy jakieś zapotrzebowanie, jeśli chodzi o zawodników, to najpierw zwracamy się do niej. Tak było też tym razem. Rzeczywiście, jest częściowa opłata za piłkarza, dlatego że nie byłoby nas stać na płacenie mu całej kwoty kontraktu. Dogadaliśmy się z warszawiakami w ten sposób.

– Czy Jean-Pierre Nsame był nam proponowany, ale nie byliśmy zainteresowani? Pojawiły się rozmowy na temat kilku zawodników, lecz – jak wiemy – transfery lubią ciszę. Nie bardzo mam ochotę, by zdradzać tajemnice kuchni. Migouel Alfarela chyba też się przewijał, aczkolwiek nie na poważnym etapie? Powtórzyłbym tę samą frazę.