News: Prjović i Odjidja-Ofoe po meczu ze Śląskiem

Prjović i Odjidja-Ofoe po meczu ze Śląskiem

Łukasz Pazuła

Źródło: Legia.Net

27.11.2016 21:28

(akt. 07.12.2018 11:29)

- W zasadzie po dziesięciu minutach mecz się zakończył. Dążymy do tego, by w ten sposób grać. Pragniemy strzelać gole i dominować nad przeciwnikiem. Wygraliśmy ważny mecz. Do przerwy zimowej chcemy zwyciężać w każdym kolejnym spotkaniu – powiedział po spotkaniu ze Śląskiem Aleksandar Prijović. – Nie myślę nad indywidualnymi statystykami. Raz strzelam gole, a innym razem nie mogę trafić do siatki. W spotkaniu ze Śląskiem dwa razy pokonywałem bramkarza rywali. Cieszę się z tego, ale o wiele ważniejsze dla mnie jest zwycięstwo – kontynuował napastnik Legii.

- Według mnie mamy najmocniejszą drużynę w lidze. Chcemy wygrywać zawsze. Dużo uczymy się z Ligi Mistrzów. Chcemy brać przykład z Borussii czy innych najlepszych drużyn na świecie. Staramy się nowe doświadczenia przenosić na ekstraklasę.



Vadis Odjidja-Ofoe: Dobrze zaczęliśmy spotkanie ze Śląskiem. Po siedmiu minutach losy spotkania były już raczej nieodwracalne. Jednakże musieliśmy dograć ten mecz do końca. Zanim strzeliliśmy czwartego gola, nie graliśmy najlepiej. Musimy kontrolować w pełni wydarzenia na boisko. Udało nam się jednak utrzymać prowadzenie. W drugiej połowie poprawiliśmy się.


- Nie jest łatwo podnieść się po porażce. Chcieliśmy dobrze zaprezentować się we Wrocławiu, gdzie już czekali na mecz nasi kibice. Zdobyliśmy dla nich trzy punkty. Nie było to proste spotkanie. Swoje musieliśmy wybiegać. W trakcie tygodnia nie odpoczywam, tylko ciężko ćwiczymy. Nic za darmo nie przychodzi. Myślę, że stać jeszcze na lepszą grę. Pragniemy skupić się na kolejnych starciach. Poza tym musimy mocno trenować i słuchać trenerów, co możemy jeszcze poprawić.


- Mamy duży potencjał w przednich formacjach. Dlatego często zmieniamy się pozycjami, aby oszukać rywali. Momentami „Rado” schodzi do środka, a ja zbiegam na skrzydło. Takie rozwiązania przynoszą skutek, dlatego robimy to dalej. Osobiście nie zastanawiam się nad swoimi statystykami. Staramy się po prostu zwyciężać. Nie chcemy jednak poczuć się zbyt pewni. Pamiętamy o meczach, które wcześniej nam nie wychodziły. Musimy wygrywać z mocnymi drużynami, ale też ze słabymi. Inaczej nie zdobędziemy mistrzostwa.


- Nie wiem, jak ułoży się tabela po 30. kolejkach. Tabela jest mocno spłaszczona. Wszystko może się wydarzyć. Według mnie powinniśmy skupić się na każdym kolejnym meczu, a później zobaczymy w jakimi miejscu jesteśmy. Jeśli chodzi o naszego szkoleniowca, to trzeba zaznaczyć, iż w naszym zespole pojawił się spokój. Każde zwycięstwo napędza nas. Jesteśmy jak kula śniegowa. Z czasem nabieramy siły i prędkości.

Polecamy

Komentarze (18)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.