Problemy Wieteski, powrót Rosołka (akt. foto)

Na czwartkowym treningu Legii nie pojawił się Mateusz Wieteska. Nie dlatego, że potrzebował regeneracji po środowym sparingu z Lechią Gdańsk, ale przez ból mięśni brzucha. Stoper miał już w przeszłości z nimi problem, ale na szczęście jest to inny uraz, w innym miejscu. Wygląda na mocne zbicie. "Wietes" przejdzie badania lekarskie, nie zagra w sobotnim sparingu, będzie oszczędzany. 

Wieteskę mógłby zastąpić z marszu Lindsay Rose, ale nowy gracz Legii (dzisiaj powinien oficjalnie nim zostać) jest po kontuzji i będzie stopniowo wprowadzany do obciążeń treningowych, na pewno nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na pierwszy mecz z Bodo/Glimt. Z kolei Maik Nawrocki od tygodnia jest osłabiony, nie trenuje, a poza tym jest melodią przyszłości.

Joel Abu Hanna grywał w przeszłości na pozycji pół lewego stopera, ale na zgrupowaniu w Austrii widać było, że potrzebuje jeszcze czasu. Potwierdził to mecz sparingowy z Lechią Gdańsk – zawodnik miał udział przy stracie obu goli. Wyjściem z sytuacji byłoby przesunięcie na środek trójosobowego bloku obronnego Artura Jędrzejczyka, a w dotychczasowe miejsce kapitana wstawić Mattiasa Johanssena. Tyle, że Szwed dopiero nadrabia zaległości treningowe, a jakby tego było mało „Jędza” w spotkaniu towarzyskim z Krasnodarem oberwał porządnie w mięsień i odczuwa ból przy grze czy treningu. Na razie jednak zaciska zęby i pracuje. 

Jak widać jeden uraz może spowodować, że sytuacja stanie się mało komfortowa. Kandydatów do gry na stoperze jest w tej chwili tak mało, że na zdrowych trzeba chuchać i dmuchać. Pozostaje mieć nadzieję, że zarówno "Wietes" jak i "Jędza" będą zdrowi, zagrają w starciu z Norwegami, a pozostali piłkarze będą dochodzić do zdrowia i formy sportowej. W przeciwnym razie marzenia o fazie grupowej europejskich pucharów mogą zderzyć się z brutalną rzeczywistością już na pierwszej napotkanej przeszkodzie. Jak poinformował klub w godzinach popołudniowych - "Kilka dni i wszystko będzie w porządku w Mateuszem Wieteską". Trzymamy kciuki. 

Dobrą informacją jest pojawienie się na treningu Legii Macieja Rosołka. Piłkarz zakończył wypożyczenie do Arki Gdynia, odpoczął i rozpoczął treningi z drużyną w ośrodku treningowym. Z uwagi na małą liczbę środkowych obrońców, na trening został zaproszony 19-letni stoper rezerw, Jehor Macenko.

Na zajeciach na boisku nie było dziś piłkarzy, którzy wzięli udział w meczu kontrolnym z Lechią Gdańsk w większym wymiarze czasowym. Ta grupa zawodników została na siłowni, pracowała z fizjoterapeutami. Pozostali mieli rozgrzewkę, grali w "dziada" i podzieleni na dwa zespoły rozegrali mecz na skróconym polu gry. Skutecznością popisywali się Szymon Włodarczyk i Mahir Emreli. Ten drugi miał urodziny i po zajęciach wszyscy składali mi życzenia i śpiewali 100 (L)at!