News: Przegląd prasy: Genialny Guilherme

Przegląd prasy: Wkalkulowana strata punktów

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

04.08.2014 11:07

(akt. 21.12.2018 15:23)

Poniedziałkowa prasa sportowa wiele miejsca poświeciła sobotniemu meczowi Legii z Górnikiem. Podkreślany jest fakt, że Legia skupia się obecnie jedynie na rewanżowym meczu z Celtikiem. Oto kilka wybranych tytułów prasowych: Przegląd Sportowy - Wkalkulowana strata mistrza; Fakt - Sagan o krok od klubu stu; Legia oddała hołd Powstańcom; Gazeta Wyborcza - Wszystkie siły na Celtic; Polska the Times - Ligowy skład Legii waleczna, ale nieskuteczny; Rzeczpospolita - Berg gra o Europę, Super Express - Saganowski uratował skórę gospodarzy.

Przegląd Sportowy - Legia wraca do starej, niedobrej tradycji sprzed dwóch lat, czyli często musi gonić wynik. W tym sezonie nie musiała tego robić jedynie w spotkaniu wyjazdowym z Saint Patrick's (5:0). W pozostałych sześciu oficjalnych meczach już tak. - Nie jest źle, bo przeważnie potrafimy się podnieść, odrobić straty. Jednak sytuacja nie jest komfortowa, musimy coś na to poradzić - stwierdził Kosecki. Lepiej, żeby w Edynburgu nie wystawiali swoich i naszych nerwów na próbę, bo sami mogą skomplikować sobie sytuację.


Berg nie ukrywa, że wszystko jest podporządkowane środowej potyczce. Stara się, by zawodnicy rozgrywali podobną liczbę minut, przynajmniej ci, dla których widzi miejsce w kadrze meczowej. Dlatego trzymał na boisku Arkadiusza Piecha, mimo że ten marnował kolejne okazje do strzelenia gola. Na pewno duży plus Norweg zapisze przy nazwisku Bartłomieja Kalinkowskiego. 20-latek zepsuł swój debiut w ekstraklasie (0:1 z Bełchatowem), ale tym drugim występem, dwa dni temu, pokazał, że ma potencjał. Inteligencja, przegląd pola, brak kompleksów, dobre przygotowanie taktyczne - były kapitan rezerw Legii zasygnalizował, że jeśli jest taka potrzeba, można na niego liczyć. Był jedynym z młodszych piłkarzy, którzy dostali szansę. Otoczony rutyniarzami, pokazał swoją wartość.


Fakt - To był bardzo wzruszający moment. Przed rozpoczęciem sobotniego meczu Legii z Górnikiem (1:1) kibice zgromadzeni na stadionie oddali hołd żołnierzom biorącym udział w Powstaniu Warszawskim. Władze stołecznego klubu zaprosiły na trybunę honorową weteranów walk o wolność stolicy. Z zaproszenia skorzystało ok. 150 powstańców. Niektórzy nie mogli opanować łez, kiedy fani przed pierwszym gwizdkiem sędziego utworzyli z rac symbol Polski Walczącej. „Cześć i chwała bohaterom!" - krzyczeli fani Legii. Również kibice z Zabrza zachowali powagę i uszanowali minutę ciszy. Odśpiewano także wszystkie zwrotki hymnu narodowego. Piłkarze mistrza Polski występowali z okolicznościowymi biało-czerwonymi opaskami na ramieniu.


Gazeta Wyborcza - O straconych punktach nikt nie będzie jednak pamiętał jeśli w środę w Edynburgu Legia utrzyma przewagę z pierwszego meczu z Celtikiem. W Warszawie wygrała 4:1 i by przejść do czwartej, ostatniej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, nie może przegrać 0:3. Wynik 1:4 da dogrywkę, a każdy wyższy - także przy różnicy trzech goli na korzyść Celticu - da awans Legii. - Mamy dobry wynik i na pewno nie będziemy się bronić przez 90 minut. Pokazaliśmy, że naszą siłą jest atak i chcemy tam strzelić co najmniej jedną bramkę, a jak się uda, to więcej, żeby czuć się spokojniej. Naprawdę nie mamy się czego obawiać, bo w Warszawie pokazaliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem, a w Szkocji musimy to tylko udowodnić - zapowiedział w sobotę kapitan Legii, Ivica Vrdoljak.

Polska the Times - Operacja pod hasłem „europejskie puchary" trwa i znów ucierpiały na tym rozgrywki ligowe. Przeciwko Górnikowi Zabrze w wyjściowym składzie było tylko dwóch graczy (Dusan Kuciak i Tomasz Brzyski), którzy wystąpili w wygranym 4:1 spotkaniu z Celtikiem Glasgow, jednym z najlepszych w wykonaniu warszawskiej Legii od wielu miesięcy. Zagrał za to m.in. wracający po kontuzjach Henrik Ojamaa i Bartosz Bereszyński, a w drugiej połowie wszedł debiutant Łukasz Moneta. - Dobrze prezentował się na obozie i meczach drugiej drużyny. Muszę szukać alternatywy dla Tomka Brzyskiego, bo wciąż kontuzjowany jest Ronan. Łukasz, podobnie jak cały zespół, zagrał dobre spotkanie. Zabrakło nam skuteczności. Powinniśmy wygrać 3:1 - ocenił trener Henning Berg.


Jeśli Legia wyeliminuje Celtic, zapewni sobie awans do fazy grupowej Ligi Europy. Środowy rewanż rozpocznie się o godz. 20.45. Transmisję prawdopodobnie przeprowadzi TVP.


Rzeczpospolita - Celem Legii pozostaje awans do fazy grupowej europejskich pucharów. Trener Henning Berg do zeszłej środy krytykowany był za ciągłe rotacje w składzie i traktowanie rozgrywek ekstraklasy jako sprawy mniej ważną. Fantastycznym zwycięstwem w pierwszym meczu z Celtikiem Legia i jej norweski trener kupili sobie trochę spokoju. W sobotę na mecz z Górnikiem Berg znowu wystawił rezerwy, znowu stracił punkty, ale tym razem nie było ani gwizdów z trybun, ani narzekań dziennikarzy.


Legia wciąż ma więc tylko jedno zwycięstwo w lidze (nie wygrała żadnego z dwóch meczów u siebie), ale przy obecnym systemie rozgrywek - gdy na koniec sezonu zasadniczego punkty dzielone są na pół, a kluby grają play-off o tytuł - jeszcze nie musi patrzeć ze strachem na uciekających rywali. Na rotacjach Norwega korzystają zawodnicy drugiego planu. Berg od pierwszą minuty wystawił w sobotę na pozycji defensywnego pomocnika 20-letniego wychowanka akademii Legii - Bartłomieja Kalinkowskiego (grał już w pierwszej kolejce z Bełchatowem, ale nie od początku), a po przerwie dał zadebiutować w lidze jego rówieśnikowi Łukaszowi Monecie. Niespodziewanie w podstawowym składzie znalazł się także Henrik Ojamaa. Skrzydłowy z Estonii w zeszłym sezonie zasłynął głównie z tego, że miał już podpisać kontrakt z Lechem Poznań, ale w ostatniej chwili przejęła go Legia, po czym szybko tego pożałowała, bowiem Ojamaa dał się poznać jako człowiek, który rozgrywa na boisku swój prywatny mecz, a koledzy z drużyrry dla niego nie istnieją.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.