News: Dariusz Banasik: Trzeba dać szansę młodym

Przemysław Kita wciąż nie może grać w Młodej Legii

Marcin Szymczyk

Źródło: Sport.pl

19.08.2012 08:40

(akt. 04.01.2019 12:21)

Trener Jan Urban czeka na certyfikat Jorge Salinasa, do tego momentu Paragwajczyk nie może grać w żadnych meczach pierwszego zespołu. Podobną sytuację ma szkoleniowiec Młodej Legii Dariusz Banasik, który wciąż czeka na potwierdzenie do gry Przemysława Kity. Zawodnik jest wychowankiem Włókniarza Pabianice. Do ŁKS-u trafił latem ubiegłego roku. Był wtedy niepełnoletni, dlatego po ukończeniu 18 lat klub powinien podpisać z nim nowy kontrakt. Nie zrobił tego, dlatego po sezonie Kita postanowił poszukać sobie nowego klubu.

Po nieudanej przygodzie z Widzewem, który nie chciał płacić jego menedżerowi, pojechał na testy do warszawskiej Legii. Zagrał w trzech sparingach, pokazując się z dobrej strony. Legia była gotowa podpisać z nim kontrakt, ale okazało się, że Kita wciąż jest piłkarzem ŁKS, bo nie wypowiedział umowy w klubie z al. Unii. 


ŁKS nie wywiązał się jednak z ustaleń, dlatego Kita może uzyskać unieważnienie kontraktu. Konieczne jest jednak złożenie wniosku do PZPN. Według Roberta Górskiego, menedżera zawodnika, transfer do stołecznego klubu to kwestia czasu. - Sytuacja się nieco skomplikowała, dlatego musimy chwilkę poczekać na formalnie rozwiązanie dotychczasowej umowy - dodaje.


W klubie z al. Unii też czekają na decyzję PZPN, bowiem liczą na ekwiwalent za wyszkolenie. Ile on wynosi? 7 albo 70 tys. zł. Jeżeli Kita miał kontrakt profesjonalny i klub zaproponował mu przedłużenie, ŁKS może liczyć na większą kwotę. Jeżeli nie przestawił nowej propozycji, dostanie dziesięć razy mniej. Do momentu rozstrzygnięcia sporu Kita nie może grać w oficjalnych spotkaniach Legii.

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.