Przemysław Małecki
fot. Marcin Szymczyk

Przemysław Małecki: Cenny sparing, dużo informacji

Redaktor Marcin SzymczykRedaktor Maciej Ziółkowski

Marcin Szymczyk, Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

25.01.2024 17:35

(akt. 25.01.2024 20:45)

– Bardzo cenny mecz oraz sparingpartner, który gra niezwykle twardo w kontakcie, narzucił dużą intensywność od pierwszych minut i już za tydzień czeka go spotkanie pucharowe. Austriacy są na ostatniej prostej przygotowań, co było widać od początku rywalizacji – mówił po remisie z Rapidem Wiedeń (1:1) asystent Kosty Runjaicia, Przemysław Małecki.

– Z czwartkowego meczu będzie sporo materiału do analizy. Sprawdziliśmy kolejnych zawodników na różnych pozycjach. Ryoya Morishita zagrał na lewej stronie, w pierwszej połowie rywalizowaliśmy bez Josue, dokonaliśmy też lekkiej rotacji wśród stoperów. Dostaliśmy dużo informacji odnośnie sparingu.

– Liczba minut u poszczególnych zawodników jest ustalana na podstawie dwóch elementów, czyli rywalizacji i analizy dotychczasowych obciążeń, której dokonaliśmy w środę. To też miało wpływ na to, którzy piłkarze grali więcej lub mniej. Wciąż trwa proces, w którym przyglądamy się, rozmawiamy, więc nie będę mówił żadnych konkretów nt. personaliów.

– Doskonale wiemy, że prawa strona jest nominalna dla Morishity, co potwierdził też czwartkowy sparing, w którym chcieliśmy go także sprawdzić na lewym wahadle. Dziś nie zapadnie żadna decyzja odnośnie tego, czy może tam rywalizować. Zdajemy sobie sprawę, że jest w stanie grać na lewej stronie, na której występował już wcześniej, ale musi się zaaklimatyzować, zaadaptować do naszego zespołu i funkcjonowania nogą przeciwną do wiodącej.

– Jesteśmy zadowoleni z Marco Burcha, który mocno popracował nad sylwetką, elementami fizycznymi. Otrzymuje od nas dość sporo minut, w pierwszej części sezonu grał mniej. Okres przygotowawczy jest też po to, by dać mu szansę na włączenie się do rywalizacji na pozycji stopera.

– Nieobecność Josue w podstawowym składzie na sparing z Rapidem? Taki był pomysł, zawodnik nie narzekał na żaden uraz. Jak przeanalizujecie nasze ostatnie trzy spotkania towarzyskie, to różni piłkarze dostają szanse gry od pierwszych minut, począwszy od napastnika – zaczynał Maciej Rosołek, potem był Blaz Kramer, teraz Tomas Pekhart. Podobnie wygląda to na "dziesiątkach". W czwartek zabrakło Portugalczyka w wyjściowej jedenastce, musimy być przygotowani na taki wariant, gdyż ma siedem żółtych kartek. Trzeba brać pod uwagę wszystkie opcje.

Co wiesz o Ryoyu Morishicie?

Ryoya Morishita
1/10 W którym roku urodził się Ryoya Morishita?

Polecamy

Komentarze (16)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.