Przerwa na kadrę: Szykowanych jest kilka zmian

Logo Legia.Net
Logo Legia.Net

Marcin Szymczyk, Kacper Buczyński

Źródło: Legia.Net

23-09-2022 / 11:05

(akt. 27-09-2022 / 00:03)

Wrześniowa przerwa na kadrę to dobry czas na podsumowanie początku sezonu. Legia, ku zaskoczeniu niektórych, jest liderem tabeli PKO BP Ekstraklasy, lecz w jej grze można dostrzec jeszcze sporo elementów, które wymagają poprawy. Jak dwutygodniową przerwę w rozgrywkach ligowych wykorzystuje trener Kosta Runjaić? Pierwsze odpowiedzi na to pytanie poznaliśmy podczas meczu sparingowego ze Stalą Rzeszów.

Warunki do pracy niemiecki szkoleniowiec ma wręcz wymarzone. Na zgrupowania kadr narodowych udali się jedynie Filip Mladenović i Kacper Tobiasz. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera. Włącznie z Arturem Jędrzejczykiem, który wcześniej niż zakładano przeszedł zabieg usunięcia tytanowej płytki po złamaniu obojczyka. Przerwa w rozgrywkach ligowych jest więc naprawdę dużą szansą dla zespołu Legii. W jaki sposób wykorzystuje ją sztab szkoleniowy? Pierwsze odpowiedzi poznaliśmy podczas meczu kontrolnego ze Stalą Rzeszów.

Korekta ustawienia

Trener Kosta Runjaić od początku sezonu używał zamiennie dwóch systemów gry. Legioniści występowali w ustawieniu 4-2-3-1, bądź też 4-1-4-1. Gra z jednym napastnikiem dawała "Wojskowym" punkty, jednak wyłącznie z drużynami spoza ścisłej ligowej czołówki. Pierwszy poważny sprawdzian, czyli mecz w Częstochowie, legioniści oblali. Gra podopiecznych Runjaicia nie wyglądała może aż tak źle, jak może sugerować wynik, jednak spotkanie dobitnie pokazało, że osamotniony w linii ataku Carlitos to formuła, która raczej nie sprawdzi się przeciwko tym najmocniejszym. Hiszpan jest dobrze wyszkolony technicznie, ale nie nadaje się do przepychania z rosłymi obrońcami rywala, a w tego typu starcia może obfitować choćby najbliższy mecz z Lechem. A poza tym będąc osamotniony jest łatwiejszy do powstrzymania. Trudno zatem nie odnieść wrażenia, że Carlitosowi przydałby się ktoś do pomocy. W spotkaniu ze Stalą Rzeszów tym kimś był Ernest Muci. Albańczyk zagrał na pozycji numer „dziesięć”, czasem nawet pojawiał się w jednej linii z Carlitosem. Ich współpraca wyglądała naprawdę dobrze, a sama postawa Muciego była powodem do zadowolenia. Ernest był aktywny, wszędobylski, cały czas pod grą – nie znikał po kilku zagraniach, jak miał w zwyczaju do tej pory. Bardzo dobrze poruszał się po linii spalonego, był szybki i dynamiczny. Występ skończył z golem, ale mógł mieć ich więcej podobnie jak i asyst.

Alternatywą dla Muciego jest Blaz Kramer - szybki, silny, wysoki napastnik, który z chęcią wykonuje na boisku tzw. czarną robotę. Piłkarz wyleczył wreszcie kontuzję, a w sparingu wystąpił w drugiej połowie spotkania. Słoweniec z Hiszpanem z pewnością mogą się dobrze uzupełniać w niektórych spotkaniach i dostrzega to Runjaić.

Inną zmianę można zaobserwować w linii środkowej. W tym sezonie Legia grała najczęściej dwoma pomocnikami na pozycji numer „osiem” i jednym na pozycji numer „sześć”. W spotkaniu ze Stalą Rzeszów dokonano w tym miejscu drobnej korekty. Bartosz Slisz grał na pozycji numer „sześć”, a Rafał Augustyniak na „ósemce” choć obaj często zamieniali się rolami. Efektem była dość duża liczba przejętych piłek, odebranych w okolicy środka boiska i szybkie wyjście z kontratakiem. Nie było drugiego gracza na pozycji numer „osiem” gdyż Muci grał znacznie wyżej.

W ostatnim spotkaniu ligowym z Miedzią Legnica legioniści w drugiej połowie meczu przeszli na system gry z trójką obrońców – głównie po to by zwiększyć siłę rażenia w ofensywie i lepiej wykorzystać na wahadłach takich graczy jak Mladenović czy Paweł Wszołek. Umieszczenie Wszołka na prawym wahadle pozwoliłoby też odpocząć Mattiasowi Johansonowi, który często łapie urazy i jest kruchego zdrowia. Podczas sparingu ze Stalą Rzeszów takie ustawienie nie było jednak doskonalone. Pod nieobecność „Mladena” w pierwszej połowie legioniści zagrali taką czwórką w obronie – Johansson, Nawrocki, Jędrzejczyk, Ribeiro. Zaś w drugiej na murawie pozostał Maik, obok niego grał Rose, zaś na bokach bloku defensywnego byli Wszołek i Celhaka. 

Ale to wcale nie znaczy, że pomysł gry z trójką z tyłu został porzucony. Należy pamiętać, że dla blisko połowy obecnej kadry, takie ustawienie nie jest niczym nowym. Wielu graczy pracowało przecież z Czesławem Michniewiczem, który bardzo często grywał właśnie w systemie z trójką stoperów.

Elementy dopracowywane

Na tydzień przed starciem z Lechem w Poznaniu, podczas czwartkowego sparingu, była też praca nad stabilizacją i dopracowywaniem sprawdzonych już rozwiązań. Podczas pierwszego kwadransa, gdy piłkę mieli gracze Stali Rzeszów, legioniści bronili się na swojej połowie całą jedenastką, włącznie z Carlitosem i czekali na błąd rywala. Gdy taki się przydarzył, błyskawicznie ruszali z piłką do przodu, czasem wystarczyło jedno czy dwa podania by Muci, Carlitos czy Baku znaleźli się z futbolówką w polu karnym przeciwnika.

W innych fragmentach meczu było widać pracę nad płynnym przechodzeniem ze strefy obronnej do linii pomocy. Tutaj było kilka nowych rozwiązań, ale nie mogło być inaczej skoro w stolicy Wielkopolski nie zagra Josue. Trzeba przyznać, że na tle pierwszoligowca dobrze z tym zadaniem radzili sobie Slisz i Augustyniak. W drugiej części gry na boisku pojawił się już Portugalczyk i w swoim stylu rozdzielał piłki do kolegów.
Legioniści pracują w spokoju podczas przerwy w rozgrywkach ligowych, Kosta Runjaić nie dokonuje rewolucji, a jedynie poddaje korektom pewne elementy i trzyma się raz obranej drogi, która po dziesięciu spotkaniach dała 20 punktów i pozycję lidera w tabeli ekstraklasy. Szkoleniowiec spokojnie dobiera sobie karty. Mecz z Lechem będzie momentem, w którym rywal powie sprawdzam. Oby trener „Wojskowych” miał wtedy na ręku choćby jednego asa, który przesądzi o wygranej.

Komentarze (178)

Komentarze osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora.

Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.

Punkty

1063

Ranking miesiąca
#11094
Ranking ogólny
#1094
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Dbaj o wątrobę kolego bo na starość będziesz płakał..
Generał brygady
  • 0 / 0
To z autopsji, czy zasłyszane / skopiowane?
Marszałek Polski
  • 1 / 4
Oby już wypaliło w meczu z amiką.
Sierżant
  • 1 / 0
Znowu wylew mądrości zakutych robali, drużyna w czubie a Ci pajacują, idźcie się nachlać to ze trzy dni was tu nie będzie o ile wam alkohol sprzedadzą. Będzie źle to zacznijcie marudzić
Porucznik
  • 0 / 0
Po co dyskusja, jakaś kultura osobista, przemyślenia? Rzut oka na tabelę, jesteśmy w czubie? No to pijemy!
Chorąży
  • 0 / 3
Witam czytam sobie co piszecie o systemach gry w Reprezentacji Polski, i śmiech po pachy ten w klubie gra w trójcę w obronie tamten tak samo itp itd,ale jednak tak jeden szczegół nie mamy w kadrze zawodników o takiej jakości jak nasi obrońcy grający w trójcę z tyłu nie mamy klasowych szóstek ja obrońcy grający w klubach tym system i tak bym mógł wymienianiać jeszcze dużo No ale poczytam i się pośmieję to o wiele leprze
Porucznik
  • 2 / 0
Trener zapowiadał podsumowanie po 10 kolejce, mija 10 dni od ostatniego meczu a tu cisza w temacie =(. Ciekaw jestem czy jakiś obszerniejszy wywiad się ukaże czy tylko dwa zdania na konferencji prasowej przed meczem z lehem. Ostatecznie wywiady nie są najważniejsze. Ciekawe wydaje się nowe ustawienie trenowane w sparingu. Z tego co pamiętam to Zieliński jest na urlopie i zapowiadał, że po powrocie zabiera się za przedłużanie kontraktów. Taka myśl mi przyszła, że jak to nowe ustawienie wypali z Augustyniakiem w środku a bez Kapustki i Josue to nie wszystkie wygasające umowy mogą zostać przedłużone.
Ale z kim Jay-Z ma rozmawiać na temat przedłużenia kontraktu, jak w czerwcu 2023 - Josue będzie miał 33 lata, Mladen 32, Ikea 31, Jędza 35 lat?
Ponoć trwa budowa lub przebudowa Legii więc trzeba szukać młodszych następców, a nie tworzyć dom spokojnej starości :)
Co prawda w czerwcu kończą się kontrakty też młodszym - Sokołowskiemu, Rosołkowi i Kapustce, ale 2 pierwsi to nie poziom Legii, a Kapi jest bardzo drogi w utrzymaniu...
Jestem pelen obaw co do meczu z amicolechem. Kosta dal sie poznac w ze przegrywa wszystkie mecze z czolowka ligi
Porucznik
  • 0 / 0
Teoretycznie mamy jeszcze 7 meczy ligowych teraz, jakbyśmy przegrali z lehem i pogonią i wygrali 5 pozostałych to utrzymujemy średnią 2 pkt na mecz i pozostajemy w grze o tytuł. Czyli, że można wygrać ligę przegrywając wszystkie prestiżowe mecze, ale to marna pociecha bo jak przyjdą eliminacje do pucharów to bez tej umiejętności gry w silniejszymi rywalami nic nie wskóramy.

Oczywiście w sobotę trzeba wygrać, ale łatwo nie będzie. Oni też mają teraz przerwę, też odpoczywają, trenują a ostatnio złapali dobrą formę. W moim odczuciu sytuacja trochę jak przed meczem z Rakowem, walczymy o 3 pkt ale faworytem nie jesteśmy =/.
Marszałek Polski
  • 1 / 4
" Kosta dal sie poznac w ze przegrywa wszystkie mecze z czolowka ligi"
Takie opinie uważam za jedne z tych, które świadczą o bezradności merytorycznej naszych ekspertów a te dalej idą w "lud" jako mądrości.
Trenernie gra osobiście, robi to kilkunastu zawodników i to od ich umiejętności zależy, jak oceniają, 80% tego jaki jest wynik.
Podobne głosy słyszę często na temat zawodników. Nie jest dobry, bo spadł z ligi, albo nie zdobył mistrza. Wygląda na to, że piłka to sport indywidualny.
Mam taką hipotezę, że podobne opinie pojawiają się z powodu braku rzetelnych kompetencji pozwalających ocenić konkretnego trenera w kontekście zespołu, który trenuje, albo konkretnego zawodnika i jego indywidualne umiejętności.
W zasadzie przestałem słuchać wywodów "ekspertów" bo na ogół jest to coś w rodzaju stand**erki na bazie piłki. Lepsze lub gorsze jaja a merytoryki za grosz.
Kosta dał się poznać, że przegrywa wszystkie mecze z czołówką ligi. Prawda, dlatego Pogoń Runjaicia wygrała cztery razy i dwa razy zremisowała z Legią, kiedy ta była jeszcze czołówką ligi.

Było takie oburzenie gdy Vuković powiedział, że kibice Legii mają pamięć od wieczora do rana, a on tylko znowu miał rację.
"i wygrali 5 pozostałych"
Dość optymistycznie patrząc, że gramy w Płocku i Białymstoku - ostatnie 10 meczów na Podlasiu to 2 porażki,7 remisów i 1 wygrana. A w Płocku jest spora grupa byłych naszych graczy, którzy będą chcieli coś udowodnić...
Ale już o tym, że też w 3 meczach dostał od nas to już wspomnieć zapomniałeś :)
"Prawda, dlatego Pogoń Runjaicia wygrała cztery razy i dwa razy zremisowała z Legią, kiedy ta była jeszcze czołówką ligi."

I typ wyjaśniony;))))
Poldi Czesc meczy z pogonią Legia grala jak miala juz zapewniony tytul i grali zmiennieccy i dlatego sa to mecze przegrane. Wyniki koncowki sezonu z wiosny jak walczyli o MP
Pogon Lech 0.3
Pogon Rakow 1.2
Pogon Plock 1.2
Wszystkie mecze odbyly sie w Szczecinie. Z Rakowem i Plockiem prowadzili.
Pietrek Legia vel ksysiu stanowski vel pierd olniety debi lu

Sadzisz ze dyskusja polwga na wyjasnianiu kogos? Daremnym deb ilem jesteś robiacy loda gosciowi umoczonego w korupcję po same uszy. Sprzedal wszystkich dlatego nie dostal zarzutow. Jeden wart drugiego
Ty nie dyskutujesz, ty wymyślasz chore teorie i Poldi cię wyjasnił jednym komentarzem.
Ciebie wyjasnilo juz wielu uzytkownikow tego forum ale ty dalej gledzisz jaki to Handlarz meczami super trener jest
Na razie to ten Handlarz meczami wyjaśnia tych wszystkich "wyjaśniających ".

A jeśli ktoś daje się poznać ty jako śmierdzący kłamca.
Chyba raz zdarzył się mecz w którym Pogoń grała z Legią mającą zapewniony tytuł. Poza tym wygrali z nami za Sa Pinto 2:1 (z*******y gol Kożulja), 2:1 na start sezonu 19/20 za Vuko, później pozamiatali nas 3:1 w tej samej rundzie w rewanżu w Szczecinie. Mecz w którym Legia miała zapewnione mistrzostwo był na koniec sezonu 19/20. Tylko jeden taki, a nie część jak napisałeś. Ten w którym bramkę strzelił Warchoł.

Napisałeś że "Runjaić przegrywa wszystkie" a na udowodniłem, że jednak nie. A to że Pogoń przegrywała z Rakowem czy Lechem na koniec sezonu to pewnie dlatego, że po prostu była od tych drużyn słabsza a Kosta nie tylko z ostatniego miejsca zrobił z nich drużynę czołówki, to jeszcze wycisnął jak cytrynę. Nic więcej niż ugrał z Pogonią, która nigdy niczego nie wygrała w swojej historii, ugrać się już nie dało.
Ja pamiętam jak Kosta z Pogonią przyjechał do Poznania i wybatożyli gospodarzy 4:0. A rywalem nie była Warta. Każdy pamięta co chce.
Marszałek Polski
  • 0 / 9
Teoretycznie to i kot ma coś z Lwa.
A praktycznie czy Lew to nie kot???
Zastanów się...
Fajny przykład analityków sprzed ekranu... ;)

https://twitter.com/Meczykipl/status/1573984557594034176?t=ewVj8iCjlsE2_znRGr98tw&s=19
O piłce wiedzą wszystko, prócz tego jak pokonać rywala.. Zając 14 lat trenerki i żadnego sukcesu, ostatnio zwolniony z Kalisza po zanotowaniu 11 porażek w 18 meczach..
Najlepsi są ci eksperci ;)))) którzy nic nie wygrali... i piłkarze którzy byli gorsi od tych którzy teraz grają a próbują się mądrzyć i mówią co maja robić ;)))
Kogo oni biorą jako ekspertów??
"Wjezdzali nam tu niemiłosiernie" hehe
Taki sam expert i trener jak Michniewicz PMS pelna geba
Wow, no to znowu sie wysiliłeś...
Niczym sie to nie rozni od przemowy Czesia po meczu z Holandia. Lapy w kieszeni i leb spuszczony w dol
Nie... niczym... masz racje...
Niczym nie różni się trener z 20 letnim doświadczeniem od gościa ktory 2 lata temu samodzielnie objął zespół. O sukcesach juz nawet nie warto wspominać bo 2 razy MP, awans do LE i 6 pkt w grupie, awans do mme i również 6 pkt w grupie, awans na MŚ po wygranym barażu to to samo co nic... tak... a teraz weź tabletki bo zapomnisz jak wczoraj...
Pokonal Szwecje ktora leja wszyscy w Europie nawet Norwegowie. Szwecja sprzed roku a Szwecja teraz to dwa inne swiaty
To co u nich tam sie pozmieniało? Trener, zawodnicy?
No to co ze CzM ma jakieś sukcesy. Ma również porażki. Na razie nie umie wykorzystać potencjału kadry a wszyscy się modlą o to aby coś funkcjonowało. Jako trener jest odpowiedzialny za grę a takiej w meczu z Holandia nie było. Może bardziej lepiej, oby. Na zmianę trenera kadry za późno.
Stiborius

Mamy potencjał ok. Zgadzam się. Mamy ciekawą, ofensywną trójkę czyli Lewandowskiego, Zielińskiego i Szymańskiego. Kilku mlodych z ogromnym potencjałem jak Zalewski czy Kiwior. Ale może oprócz Lewego na jakiej pozycji mielismy lepszego zawodnika od Holendrów i Belgów? I kiedy jako kadra graliśmy ładną piłkę i kiedy wykorzystaliśmy potencjał kadry? Chyba tylko za Nawałki w 2016 roku i długo nic. Moim zdaniem stylu nie zrobisz zaczynając od razu grę z Belgią czy Holandią. My potrzebujemy jeszcze przynajmniej takich eliminacji do EURO gdzie mozemy potrenować w warunkach meczowych z taką Albanią, Andorą czy San Marino. W takich jakie miał Sousa. Michniewicz nie ma takich warunkow bo od razu wjechał na mecze o ogromnym ciężarze gatunkowym. Najpierw o MŚ ze Szwecją a teraz o pozostanie w dywizji A w Lidze Narodów. Już nawet pomijając wizerunek kadry i nastroje przed Mundialem, dywizja w LN ma znaczenie przy losowaniu grup eliminacyjnych na EURO 2024.
Marszałek Polski
  • 1 / 8
Po owocach poznamy te zmiany..
Dzis gramy z Walia o utrzymanie w Dywizji A. Jaki wynik typujecie ? Ja sadze ze rozniesiemy Walie 5.0 mamy MAGA na lawce wiec Walia bez szans. Pietrek co Ty na to ?
Nie bronie Michniewicza, ale w czym jego poprzednicy byli lepsi? W Europie jest kilka, a raczej kilkanaście krajów lepszych piłkarsko od nas, nie oczekujmy cudów.
Walia zagra dzisiaj pierwszym składem.
Obstawiam 2:2
Ja obstawiam 1:1 Walia gra u siebie i wydaje mi sie ze zagra twardy footbal nie oby nie skończyło się to jakimiś kontuzjami dla naszych zawodników
Marszałek Polski
  • 0 / 0
17:0 wygramy
Kosta konsekwentnie trzyma się swojego planu może i potrzeba czasu żeby ta maszyna zaczęła trybic.
Jest jeszcze tydzień przygotowań i zobaczymy w meczu z Amica jak poprawiła się jakość gry naszych piłkarzy
Na korzyść Legii działa fakt, że trener ma cały skład do dyspozycji i może spokojnie trenować, a większa połowa składu korupcjorza wyjechała na kadry.
Cały to może nie
Porucznik
  • 13 / 4
Pietrek zobacz jak twój idol Czesiu Michniewicz ze spuszczoną głową motywuje piłkarzy po porażce z Holandią. Ludzie w komentarzach na twiterze przecierają oczy ze zdziwienia, że taka osoba dostała do prowadzenia kadrę.
https://twitter.com/LaczyNasPilka/status/1573560362737229825
Pietrek poczytaj sobie co kibice pisza po tym przemowieniu...
Wystarczy, że czytam co kibice piszą tutaj...
A nie przyszlo Ci do glowy ze Ci co tu pisza maja racje ?
Ale dlaczego te 87 procent to barany ? Moze to sa ludzie ktorzy ocenili gre Polski i widza ze gra z 3 obroncami to idiotyzm i nie powinnismy tak grac a Tlusty Czesio uparcie tak gra.
Moze baranem jestes TY slepo zapatrzonym w Czesia i nie widzisz tego co widza inni kibice.
Olo napisal elaborat jak to kadra Legii byla sukcesywnie oslabiana i biedny Czesio nie mial kim grac.
Odpowoedz na pytanie . Dlaczego ta sama kadra dawala rade w Europie a nie dawala rady w lidze ?
Major
  • 4 / 5
Gdyby kibice mieli rację to by trenowali reprezentacje zamiast 711. Jakoś nie widzę aby kibice Legii trenowali reprezentacje czy klub a znają sie na wszystkim lepiej od trenerów. Gdzie jesteście fachowcy?Tylko jest jedno ale. Żaden z tych pseudofachowców nie osiągnął żadnego sukcesu w piłce i nie zbliżył sie do poziomu nawet 711 czy innego trenera a karmią nas na tym forum bzdurami
Olo przestan p*****lic. Takie teksty to Piotrusiowi mozesz prawic. Gdzie widzisz zapotrzebowanie na 20 milionow trenerow.
Odpowiedz na moje pytanie postawione wyzej.
MarioLLL

Ty to jesteś jednak fenomen na tej stronie. Przeczytałeś wpis oLo w którym wyjaśnił wszystko co można było a Ty pytasz dlaczego dawał radę w Europie a w lidze nie... ręce opadają, naprawdę.

Kolejna kwestia, uważasz za słuszne zmianę selekcjonera 2 miesiące przed mundialem? To jest jedno zgrupowanie, JEDNO. Niezależnie od tego kto jest selekcjonerem taka zmiana nie ma prawa mieć miejsca.

I jeszcze czepiasz się do systemu. Przypomnij sobie w jakim systemie grał Sousa. Tak, właśnie. Z trójką obrońców. Jaki system preferowal Michniewicz w Legii? Trójką obrońców. W jakim systemie gra trójka środkowych obrońców czyli Kiwior, Glik i Bednarek? I tu niespodzianka... w trójce. Do tego w odwodzie Wieteska i Dawidowicz. Zalewski gra na wahadle. Cash ma PO ale ma ten ciąg do przodu i motorykę niezbędne do gry na wahadle. Naprawdę nie ma zadnej podstawy do gry trójka obrońców tylko należy przewrócić całą defensywe? Nawet Runjaić gdy przeszedł na trójkę obrońców w meczu z Miedzią gra układała sie zdecydowanie lepiej.
Jeśli sam nie wpadłeś jeszcze na odpowiedź to ja odpowiem. Dlatego, że Michniewicz miał problem ze skompletowaniem zdrowej i w miarę jakosciowej jedenastki na jeden mecz w tygodniu a musiał grać 2 mecze. Kim? Nowymi nabytkami nie przygotowanymi do gry? Bez zgrania z drużyną, z nadwagą, zaległościami i bez obozów przygotowawczych?
olo piszesz ze my kibice piszemy tutaj bzdury. Ty z Pietrkiem za to jestescie wszechwiedzacy i nieomylni, to co wy napiszecie to jest jedyna prawda objawiona.
Kastrati i Haratin przyszli po obozach przygotowawczych wiec przestan p*****lic a Emreli byl po naszym obozie. Liga jest wazniejsza od Europy wiec kaleki powinny grac w Europie a zdrowi w Eklapie
Pietrek
Jakoś z Qarabachem Michniewicz nie miał oporów żeby postawić na sześciu nowych piłkarzy ;)
Gdzie jest teraz Kastrati i dlaczego nie w Legii, ktoś z pionu sportowego go nie chciał? I ile minut rozegrał Charatin od transferu do Legii? Nawet Runjaić woli Slisza od niego. 2 kompletne niewypały.
Do tego Johansson który gdy zagrał w czwartek to już nie mógł grać w niedzielę. Rose sam przyznał że czuł się fatalnie pod względem fizycznym, Ribeiro tak samo źle wyglądał jak Rose. Celhaka gra teraz w rezerwach. O Abu Hannie sam się wypowiedz. Kto umiał grać i był przygotowany ten grał ( Emreli i Nawrocki), Josue był nieprzygotowany do gry do tego pauzował 3 mecze ligowe za czerwoną kartkę tak jak Mladen. To w skrócie wzmocnienia na grę co 3 dni. Przy jednoczesnym pozbyciu sie całej prawej strony czyli Veso, Wszołka i Juranovicia. Do tego Cierzniak, Gvilia i Lewczuk.

Teraz odpowiedz mi na pytanie, co było siłą Legii w mistrzowskim sezonie 20/21?
Arteta

Dobre spostrzeżenie. A wynik niech bedzie odpowiedzią na to czy warto to powtórzyć w przyszłości;)
Jak to co bylo sila Legii? MICHNIEWCZ Tylko on. Pilkarze to tylko dodatki do jego ekscelencji
Nie pytałem kto tylko co. Na tak proste pytanie tez nie potrafisz znaleźć sensownej odpowiedzi?
Widzisz? Pokonało Cię jedno, proste pytanie. Ale za chwilę będziesz tworzył nowy wątek powyżej, używał mojego nicka i próbował... w sumie sam nie wiem co bo dyskusją to trudno nazwać skoro masz w swoim reperturze co najwyzej 2 zdania a później temat cię przerasta, znowu ucieczka i niedlugo powrot do tematu wyjściowego powyżej. Bardzo łatwo cię odczytać tylko kompletnie nie wiem po co to robisz.
Ci ludzie w komentarzach to nawet nie znają dobrze nazwisk piłkarzy ;) w większości chodzi o to aby się wymadrzyć i opluć bo wszyscy plują...
Ciekawe co piszą angielscy kibice o swojej reprezentacji... albo Hiszpanie ;)) lub Szwedzi, No i Niemcy woierdo...y mecz ;)
Major
  • 2 / 1
Mario
Jak się czyta niektóre komentarze to można odnieść wrażenie że jest tu trochę Piotrusiów. Najlepszy jest kierownik który twierdzi że wroniecki pieśniarz 711 umyślnie doprowadził Legie do katastrofy w zeszłym sezonie aby Lech zdobył mistrzostwo i było to celowe działanie. Ręce opadają jak się czyta takie brednie. Facet powinien powołać komisje śledczą z Antkiem na czele i sprawdzić czy to był sabotaż.
Nigdy nie pisałem ani nie uważam się za wszechwiedzącego. Też się mylę ale potrafię przyznać się do błędu. A Ty Mario potrafisz?
Dlaczego kadra dawała rade w lidze Europy a nie w eklapie?
W LE drużyna ustawiona była na kontratak tzw. muraraka itp. Sytuacje mocno skomplikowała kontuzja Kapustki i sprzedaż najlepszego zawodnika Juranovica. Taktyka uległa zmianie bo Legia zaczęła bardzo grać defensywnie w LE ale to był zamyślony plan bo z takimi drużynami jak Spartak czy Leicester wartym ponad 550 mln euro. Tylko idiota grałby otwarta piłkę nie mając do tego zawodników. Gdy Legia zdobywała mistrzostwo wygrywając z Płockiem czy z Pogonią strzelając 4 gole w pierwszej połowie można było dostrzec fajnie grającą drużynę. Średni i wysoki pressing, przejecie piłki i bardzo szybkie zagranie na boki lub gra środkiem pola takich zawodników jak Kapustka, który się cofał bardzo głęboko po piłkę, szybko ją oddawał i się ustawiał w odpowiednim miejscu aby ja odegrać. Charakterystyczne było też zamykanie akcji przez wahadłowych. Nawet jak Pekhart nie zdążył to był już wahadłowy. To była koncepcja trenera jak maja grać i zachowywać się piłkarze. Zawodnicy drużyn przeciwnych nie zdążyli się wrócić czy dobrze ustawić a już była bramka. Świetnie to obrazuje mecz z Pogonią wygranym 4:2. Proponuje zobaczyć jak gra Bartek z piłką i bez piłki. Nie ma co ukrywać ale w LE zawodnicy dawali więcej niż w eklapie. Pierwszy aspekt to psychologia. Gra przeciw super drużynie pozwalała się pokazać i wypromować. To te mecze wypromowały Wieteskę czy Jure a nie eklapa. Drugi aspekt to fizyczny piłkarski. Obrazuje to wywiad z 711:
‘O problemach
– Naszym największym problemem było to, że bardzo wcześnie, bo już na początku lipca,
zaczęliśmy eliminacje europejskich pucharów. Do końca sierpnia zaplanowanych było 15 gier.
Wyjazdy, podróże… To było upalne lato. Lecieliśmy do Bodo – upał. W rewanżu, w Warszawie,
też było bardzo ciepło, co kosztuje dodatkowe siły, energię. W lipcu i sierpniu byliśmy bardzo
dobrze przygotowani. Slavia Praga była oceniona w poprzednich eliminacjach Champions
League i w Lidze Europy jako najlepiej biegający zespół w rozgrywkach UEFA. Sześciu
zawodników, pod względem motorycznym, zostało wybranych do jedenastki Ligi Europy i Ligi
Mistrzów. I my graliśmy ze Slavią jak równy z równym – najpierw w Pradze, gdzie mieliśmy
dużo problemów zdrowotnych, a później u siebie. Ktoś może powiedzieć: „A, bo tamci grali w
dziesiątkę”. To nie ma znaczenia. Chodzi o dynamikę działań. Byliśmy bardzo dynamiczni,
dobrze dysponowani, wymienialiśmy ustawienie.
– Problem zaczyna się wtedy, kiedy brakuje zawodników, którzy mogą zastąpić innych 1 do 1.
Kapustka i Juranović nadawali nam dynamikę. Wcześniej odbieraliśmy piłkę najwyżej ze
wszystkich zespołów w ekstraklasie, tak samo było w pierwszych meczach eliminacyjnych.
Później zrobił się kłopot. Żeby odbierać piłkę wysoko, musisz mieć, przede wszystkim, dobrze
biegających zawodników”.
https://legia.net/news/czeslaw-michniewicz-o-problemach-legii/84595

Mogę dużo podawać przykładów, faktów w odróżnieniu od Ciebie.
Mam nadzieję że to jest bardzo zrozumiałe co napisałem.
Pozdrawiam
oLo

On juz Ci nie odpisze. Jedyne co zrobi to później albo jutro napisz, że Michniewicz zniszczył Legie a na potwierdzenie swoich słów poda ilość zdobytych punktów jesienią w ekstraklasie ;)
później albo jutro napisze*
Major
  • 2 / 2
Hehe, wiem Pietrek, nie tylko on bo jest tu kilku takich. Jak to argumenty i fakty potrafią gasić takich fachowców jak Mario
Pietrek debilu bo ja mam zycie poza Legianet. Wiesz jest niedziela. Czasem czlowiek z rodzina gdzies wyjdzie.
olo Z tego co wiem to mecz w BOdo byl w deszczu a nie w upale. Caly mecz lalo wiec Czesiu p*****li smutki. Co to za trener ktory przygotowal druzyne na lipiec sierpien????
Legia od 20 lat zaczyna sezon w polowie lipca wiec czym tu Czesiu byl zaskoczony ? Tlumaczenie ktore mnie w ogole nie przekonuje. sezon trwa 10 miesiecy a nie dwa
Major
  • 2 / 3
"Argumentum ad personam (łac. „argument wymierzony w osobę”) – pozamerytoryczny sposób argumentowania, w którym dyskutant porzuca właściwy spór i zaczyna opisywać faktyczne lub rzekome cechy swego przeciwnika bądź jego dokonania. W ten sposób unika stwierdzenia, że jego racjonalne argumenty zostały wyczerpane, a jednocześnie sugeruje audytorium, że poglądy oponenta są fałszywe. Dodatkowo obrażanie oponenta ma na celu wyprowadzenie go z równowagi, tak by utrudnić mu adekwatne reagowanie na przedstawiane argumenty".
https://pl.wikipedia.org/wiki/Argumentum_ad_personam
Pozdrawiam
Jak cię rodzice zabiorą na spacer to wtedy masz spacer z rodziną. A to nie tylko dzisiaj, zawsze tak robisz. Kończysz temat gdy wyczerpiesz swoje argumenty w postaci " Michniewicz zniszczył Legię" i po chwili klepiesz temat od nowa tylko wyżej.
Olo przeciez jak gralismy w Bodo to lalo czly czas. Gdzie tu widzisz moje przeklamanie?
Major
  • 2 / 0
To znaczy że nic nie wiesz. Świadczy to o Tobie że bardzo słaby z Ciebie kibic lub nie zwracasz uwagi na warunki w jakich graja piłkarze. Może być też że nie jesteś kibicem Legii tylko udajesz takiego co jest bardzo prawdopodobne. Oto fragment z gol24 po drugim meczu z Bodo:
"Wprawdzie w 36 minucie Luquinhas jeszcze przestrzelił w dogodnej sytuacji, ale w 40 minucie nie było już wątpliwości. Brazylijczyk zbiegł ze skrzydła do środka, ośmieszył ostatniego obrońcę, po czym uderzeniem z prawej nogi dał Legii upragnione prowadzenie.
Mecz toczył się w potwornym upale. Luquinhas zaraz po bramce zasugerował, że zakręciło mu się w głowie. Sędzia z Grecji zaordynował dwie przerwy na uzupełnienie płynów".

https://gol24.pl/legia-warszawa-w-upale-pokonala-bodoglimt-i-jest-w-ii-rundzie-eliminacji-ligi-mistrzow-dwa-gole-kolejnym-rywalem-flora-tallin/ar/c2-15711534

„Upały
Upał to stan pogody, gdy temperatura powietrza przy powierzchni ziemi przekracza 30 st. C. W ciągu dnia, najwyższa temperatura występuje pomiędzy godziną 15 a 18, a nie jak się powszechnie sądzi - w południe, zaś największe promieniowanie UV notowane jest w godzinach 12-13".

https://www.gov.pl/web/kwpsp-opole/prewencja-spoleczna-porady-upaly

W pierwszym meczu też był upał co widać nie zauważyłeś.
Michniewicz nie był zaskoczony bo jakby był to Legia nie przeszłaby Bodo i Flory Tallin i pozostałych drużyn. Jego zadaniem było przygotować zespół na najważniejszy okres czyli eliminacje pucharów i wywiązał się z tego na 5 bo klub awansował pierwszy raz od 2016 roku do LE.
Dlaczego przygotował drużynę na lipiec i sierpień?
Bo obóz kondycyjny trwał tylko 8 dni a to za mało. Paweł Wszołek gdy był w Union Berlin powiedział że obóz trwał aż 40 dni co robi różnice jak zauważysz.
„Podczas 40-dniowego okresu przygotowawczego grałem we wszystkich sparingach, z Viktorią Berlinmiałem trzy asysty. Problem był jednak inny: trener zmienił ustawienie”
Pierwszy mecz z Bodo Legia grała już lipca 2021 roku
Legia obóz rozpoczęła 06 czerwca 2021 roku. Czytaj dalej:

„Obóz przygotowawczy będzie trwał osiem dni. Mamy trzy tygodnie na przygotowania do pierwszego, najważniejszego meczu. Plan jest sporządzony w taki sposób, aby pracować ciężko, ale też aby zawodnicy nie zostali przetrenowani. Obciążenia będą dostosowane do czasu i wykorzystamy do tego całą naszą wiedzę i zdolności trenerskie.
- Okres letni jest wymagający, ponieważ jest krótki i często zmienia się kadra.
Zawodnicy są na różnym poziomie przygotowania i naszym zadaniem jest wyrównanie tego poziomu. Następnie mikrocykle przygotowują zespół do wymagań długiego sezonu”.

https://legia.com/pilka-nozna/prof-zbigniew-jastrzebski-efekty-przygotowan-beda-widoczne-za-dwa-tygodnie/13485

Jak widzisz tylko 8 dni chyba że nie widzisz. Druga sprawa bardzo ważna:
„- Problem jest złożony. Pierwszy czynnik to szerokość i jakość kadry. Patrząc na dzisiejszą Legię, ma szeroką kadrę. Pytanie, czy była zbudowana w odpowiednim czasie, bo odnoszę wrażenie, że polskie kluby chcą grać w Europie, ale niewiele robią, aby być do tego przygotowane. Fundamentem jest dobra, wyrównana, szeroka kadra i rywalizacja na każdej pozycji. To na przykład ma dzisiejszy Lech, który akurat nie gra w pucharach. Druga kwestia to przygotowanie mentalne oraz fizyczne. O ile można sobie poradzić z rytmem czterech dni przerwy, tak mecz w czwartek i kolejny w niedzielę są naprawdę trudne do przeskoczenia. Masz między meczami dwa dni, czyli na regenerację i wyjazd. Brak doświadczenia polskich klubów, trenerów i piłkarzy powoduje, że nie radzimy sobie z tym. Brak ogrania samych zawodników nie jest tu bez znaczenia.Występujemy tam tak rzadko, że organizmy piłkarzy nie są przygotowane fizycznie i emocjonalnie, aby udźwignąć taki ciężar - tłumaczy Dariusz Żuraw”.

https://legia.net/news/dariusz-zuraw-kadra-musi-byc-szeroka-i-zbudowana-odpowiednio-wczesnie/83145

Pozdrawiam
"Legia od 20 lat zaczyna sezon w polowie lipca wiec czym tu Czesiu byl zaskoczony ? Tlumaczenie ktore mnie w ogole nie przekonuje. sezon trwa 10 miesiecy a nie dwa"

To po co są zimowe obozy przygotowawcze skoro latem przygotowuje się formę na 10 miesięcy?
Ale sie biedaku musisz nawklejac tych linkow. Przewaznie w lipcu i w sierpniu jest cieplo. Tak jest od setek tysiecy lat w naszym klimacie. Mecz Bodo Legia byl toczony w strugach deszczu wiec nie klam ze byl upal.
Jak ja kibicowalem Legii to Ciebie na swiecie nie bylo
Major
  • 1 / 0
Linki są po to żebyś mógł przeczytać i zobaczyć jak to się ma do tego co piszesz. Poczytaj i wyciągnij wnioski. W meczu z Bodo po godz 20 było 31 stopni.
https://eurosport.tvn24.pl/pilka-nozna,105/legia-warszawa-bodo-glimt-wynik-na-zywo-i-relacja-live-kwalifikacje-do-ligi-mistrzow,1068910.html
Fragment z tekstu:
"Wysoka temperatura (31 st. C) i wilgotność powietrza (55 proc.) sprawiły, że poczuł się gorzej. W stronę ławki rezerwowych zasygnalizował, że kręci mu się w głowie. (https://tvn24.pl)"
Widać masz problemy z pamięcią długoletni kibicu Legii.
Generał
  • 2 / 6
Lady Malinowski. Brazylijczyk polskiego pochodzenia. Był nawet temat gry dla Polski. Info z sieci. Strzelił dwie Amikirzowi, bo gra w Karabachu. Mnie umknęło bo; gladam bez głosu.

Jak dla mnie alternatywa, w zimie dla Josue. Ma dużo asyst. Uruchomić Rogera i Gucia, żeby Go zmiękczyli.

Proszę kierownictwo o poważne podejście. Może nam zrobić mistrza.

Pzdr
Generał
  • 2 / 2
Kady Malinowski

Sorki
Marszałek Polski
  • 0 / 2
Kady Iuri Borges Malinowski. Prawie jak Walewska Moreira de Oliveira.
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Trzeba próbować nowych ustawień, bo to co do tej pory gramy, to jest piach.
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Tu będzie na 2 def pomocników
"W drugiej części gry na boisku pojawił się już Portugalczyk i w swoim stylu rozdzielał piłki do kolegów"
Czyli nie zbyt celnie? Bo w tym sezonie to jego styl
Marszałek Polski
  • 1 / 1
Niezbyt.
Marszałek Polski
  • 2 / 8
To ustawienie preferowane przez Kostę jest słabe nie mamy do takiej gry zawodników .
Generał brygady
  • 0 / 0
Jakie wybrać ustawienie
Ciągle nam się głowi Kosta.
Wybór ważny jest szalenie,
Sprawa nie jest jednak prosta.

Ofensywnie czy bezpiecznie?
Trójką z tyłu? Dwójką z przodu?
Wariant trzeba mieć koniecznie
Na każdego z naszych wrogów.

Jakby tego było mało
To uwzględnić jeszcze trzeba
Kadrę jaką się zastało,
Innej przecież nikt nam nie da.
Podporucznik
  • 1 / 1
Czwarta bramka Jędrasika! Piękny strzał. Nie pamiętam kiedy ostatni raz młodzieżowiec trafił 4 razy w jednym meczu w lidze. A mógł mieć jeszcze ze 2 asysty gdyby nie pudła Kamińskiego
Marszałek Polski
  • 3 / 5
Runjaić ustawia Legie tak to robił w Pogoni. Może za rok czy dwa zrozumie, ze w Europie gra się zupełnie inaczej. Jak do tej pory w starciach z lepszymi zespołami emeryci gasną. Trenerze, przyszłość jest w młodych i pracowitych a nie starych i leniwych!
Ale jak to, to zachodnia myśl szkoleniowa już jest zła i nie gra jak w mitycznej Europie? Nie wiem jaką "Europę" oglądasz ale większość drużyn gra modyfikacjami systemu 4-3-3 czyli 4-1-4-1 (jak Runjaić w Pogoni i Legii) lub 4-2-3-1 (różnica polega na typie zawodnika wystawianego w środku pola). Odstawiałeś lub zmieniałeś ostatnio jakieś leki bo p*****lisz jeszcze bardziej niż zwykle?
Marszałek Polski
  • 1 / 4
Ocknij się, jesteśmy w Europie od zawsze.
Marszałek Polski
  • 1 / 3
Po pierwsze, nie czuję, ze jestem zw Europie. Po drugie, zobaczymy kto będzie się śmiał głośniej na koniec jesieni. Obym nie miał racji. Co do stylu, młody jesteś jeszcze mało wiesz o piłce. No i jeszcze jeden problem, skoro gramy tak świetnie to dlaczego nic nie znaczymy w rozgrywkach europejskich?
Podporucznik
  • 2 / 2
Jakub Jędrasik właśnie hattricka walnął do przerwy w rezerwach. W poprzednich meczach też się mocno wyróżniał. W sumie ma już 4 gole i 2 asysty w 9 występach w 3 lidze. Czyżby zgłaszał akces do pierwszej drużyny? Przydałby się nowy młodzieżowiec na skrzydło
Kapitan
  • 0 / 1
No właśnie w 3 lidze. Przydaloby się, żeby taki gracz mógł jak najszybciej sprawdzić się w 1 lidze. Wtedy można ocenić jego potencjal i rozwój. Przeskok z rezerw do ekstraklasy jest zbyt duży i większość graczy nie udźwignie tego.
Podporucznik
  • 1 / 0
Szymański czy Karbownik nie potrzebowali. Jędrasik to reprezentant młodzieżówki. To może być talent tego samego rozmiaru. Ma technikę i dynamikę. Może nie potrzebuje kopania w 1 lidze
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Potrzebny jest system wprowadzania młodzieży do dorosłej piłki. Ma być powtarzalność a nie przypadkowość.
Marszałek Polski
  • 2 / 0
Czyli dajemy go na lewą obronę, przynajmniej będzie powtarzalność.
Kapitan
  • 0 / 0
@adrtms
Az taki talent to nie jest. Przynajmniej na razie. W U17 zadebiutował w 21 roku, nie był podstawowym zawodnikiem, zagral 6 meczów i... 0 bramek, 0 asyst i.... Nie gral już w 22 roku w eliminacjach ani na Mistrzostwach Europy, nie znalazł się w kadrze. Trzeba go obserwować i zobaczymy ale musi szybko wystrzelić z talentem i regularnie robić liczby bo na chwilę obecną oprócz tego jednego meczu gosc wygląda przeciętnie.
Błonianka Błonie - bramki stracone w 9 meczach: 24, bramki stracone w ostatnich 5 meczach: 21. Wszyscy ich tam równo leją po 4,5,6 goli.
Marszałek Polski
  • 1 / 0
Zmiany są konieczne. Dużo pracy przed trenerem.
Mieszać, zmieniać. Zmieniać i mieszać... No jak to przyniesie pozytywny efekt, to mieszać i zmieniać, żeby tylko nie przemieszać.
Marszałek Polski
  • 1 / 0
A co z wyjściem z pod pressingu.Do tej chwili to słabo to wyglądało.
Marszałek Polski
  • 1 / 5
Jak to co, podanko do bramkarza.
z ponizszego fragmentu, który uważacie chłopcy za najwazniejszy. prowadzimy ocene działań trenera i chcemy wiedzieć. prosimy o konstruktywne wypowiedzi.
chcemy na trej podstawie dokonac oceny przygotowawczej trenera do meczu z Lechem.

Na tydzień przed starciem z Lechem w Poznaniu, podczas czwartkowego sparingu, była też praca nad stabilizacją i dopracowywaniem sprawdzonych już rozwiązań. Podczas pierwszego kwadransa, gdy piłkę mieli gracze Stali Rzeszów, legioniści bronili się na swojej połowie całą jedenastką, włącznie z Carlitosem i czekali na błąd rywala. Gdy taki się przydarzył, błyskawicznie ruszali z piłką do przodu, czasem wystarczyło jedno czy dwa podania by Muci, Carlitos czy Baku znaleźli się z futbolówką w polu karnym przeciwnika.

W innych fragmentach meczu było widać pracę nad płynnym przechodzeniem ze strefy obronnej do linii pomocy. Tutaj było kilka nowych rozwiązań, ale nie mogło być inaczej skoro w stolicy Wielkopolski nie zagra Josue. Trzeba przyznać, że na tle pierwszoligowca dobrze z tym zadaniem radzili sobie Slisz i Augustyniak. W drugiej części gry na boisku pojawił się już Portugalczyk i w swoim stylu rozdzielał piłki do kolegów.
Legioniści pracują w spokoju podczas przerwy w rozgrywkach ligowych, Kosta Runjaić nie dokonuje rewolucji, a jedynie poddaje korektom pewne elementy i trzyma się raz obranej drogi, która po dziesięciu spotkaniach dała 20 punktów i pozycję lidera w tabeli ekstraklasy. Szkoleniowiec spokojnie dobiera sobie karty. Mecz z Lechem będzie momentem, w którym rywal powie sprawdzam. Oby trener „Wojskowych” miał wtedy na ręku choćby jednego asa, który przesądzi o wygranej.

taw wiec, jak oceniacie te działania?
ania i hanka
Pułkownik
  • 0 / 0
Czyli Augustyniak do przodu na 8 i tam się najlepiej sprawdza.
Major
  • 4 / 3
Nie podoba mi się zdanie "alternatywą dla Muciego jest Kramer". Muci powinien grać a w zależności od formy, przeciwnika, taktyki itp. Carlitos lub Kramer. Wciaz Muci jest podświadomie traktowany jako ktoś gorszy. Z jakiego powodu? Podobnie Celhaka. Zagrał kilka razy bardzo obiecująco a teraz jest zupełnie odstawiony. Zapchajdziura na boku obrony. W hierarchii daleko za Sokołowskim. Dziwne to.
To co niestety jest robione Celhace to kryminał,chłop zagrał naprawdę kilka spotkań za Vukovicia wyglądał najlepiej w pewnym momencie na 6 sokołowskiego który wchodzi w każdym meczu i nic nie daje zjada umiejętnościami ale niestety nie ma polskiego paszportu i nie jest traktowany jak powinien tylko jak to napisałeś zapchajdziura a szkoda inzaden poważny klub tak nie traktuje zawodników tylko dlatego że jeden ma paszport taki a drugi taki gdzie dwa razy przewyższa go umiejętnościami
Major
  • 1 / 1
Ja bym próbował dwójki Muci Kramer. Powinna być rywalizacja. Carlitos nie może mieć placu z automatu. Czasem zmieści się cała trójka.
Marszałek Polski
  • 0 / 9
Podstawie proste wyniki i miejsce w tabeli zdecydowanie lepsze nisz gra..
Marszałek Polski
  • 4 / 1
Podania do przodu zapewnią nam postęp w grze. My ciagle do boku i do tyłu.
Generał dywizji
  • 3 / 0
Tak ale do tego potrzebny jest nieustanny ruch i szukanie wolnych przestrzeni. Jesli tego nie będzie, możemy zapomnieć o grze do przodu.
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Kozik,
w poszukiwaniu "wolnych przestrzeni" nie spróbowaliśmy jeszcze poruszać się w górę i w dół. Tu jest jeszcze sporo do zrobienia w tej grze przestrzennej 3D, jaką jest piłka nożna. Może podaniami w górę będzie nam łatwiej wyjść spod pressingu?
Tylko jest podstawowy problem, że słabo jeszcze latamy i potrzebna jest grą z pierwszej piłki, w innym przypadku piłka będzie opadać na płytę boiska i zrobi się z tego nudna gra 2D.

Pisze to, bo przestrzeń jest określeniem trójwymiarowości.
Ktoś ze środowiska piłkarskiego lub dziennikarzyn kiedyś palnął o zdobywaniu "wolnych przestrzeni" i reszta powtarza jak małpy bez rozumu.
Podobna nowomowa jak "pod formą".
"W poszukiwaniu wolnych przestrzeni" I "Pod formą"to Wielka Literatura.
"Gra się tak jak przeciwnik pozwala" - czeska komedia pomyłek z lat 70.
Major
  • 5 / 0
Cieszy że mamy 20 punktów jako liderem grając przeciętnie niezbyt pięknie ale Chwała temu co naszych piłkarzyków wskrzesi do życiowej formy i wysiłku by dali Legii zwycięstwa, sukcesy i trofea w Polsce i Europie!
Ja to widzę... Może się udać... Tylko Slisz mnie niepokoi... Lecz może tak być, że jak zmieni mu się pozycję to i będzie lepiej grał... Muci przy Carlitosie to dobry wybór... Tak czy inaczej weryfikacja nowego ustawienia będzie w Pyrlandii... Jak się sprawdzi to z każdym będziemy jechać
Generał
  • 1 / 9
Ja proponuję Slisza na prawą obronę, w celu zmobilizowania Johanssona.

Pzdr
Im bardziej uniwersalni będziemy, przechodząc swobodnie z jednego ustawienia na drugie tym lepiej!
Oczywiście, że zmiana systemu gry jest niezbędna. Nie mamy wykonawców. Szkoda tylko, że trenerowi zajmuje aż tyle czasu dojście do oczywistych wniosków. No, ta opóźniona reakcja, to niczym generała w rosyjskiej armii.
czas odważniej postawić na Kramera
Marszałek Polski
  • 0 / 0
Tia w końcu tyle pokazał
Na Amice wystawił bym Kramera do gry z Carlitosem a Muciego do środka pola
Kramer moze być dobra opcja na Korupcjorza wysoki silny umie się przepchnac
Całego meczu pewnie nie będzie w stanie zagrać ale te 60 min powinien dac radę na dobrym poziomie...
Major
  • 3 / 0
Ponawiam post z wczoraj , Muci = pozycja nr 10 (na boisku) :/
szkoda, liczyłem na 3-5-2 i Kramera od 1.
Marszałek Polski
  • 0 / 1
Ja na 2-6-2
Generał
  • 2 / 5
Nareszcie jakiś ferment umysłowy.
Widzę, że to już blisko tego, co proponuję od wielu tygodni. Po pierwsze robi się przymiarki do porzucenia ustawienia 4-1-4-1. Po drugie przesuwa się Augustyniaka do drugiej linii. Po trzecie jest przymiarka do gry dwoma napastnikami.
A więc, spróbujmy, po czwarte podziękować Sliszowi, zwłaszcza przed meczem z Lechem, które to spotkanie jest za sześć punktów.

Zagrajmy zamiast nim Nawrockim. Będzie para 6/8, 6/8 z Augustyniakiem. I wychodzimy tak.

Tobiasz
Johansson, Rose, Jędrzejczyk, Ribeiro
Wszolek, Nawrocki, Augustyniak, Mladenovic
Carlitos, Muci/Kramer.

I jedziemy z nimi.

Pzdr
Porucznik
  • 0 / 0
Widzę, że jesteś wytrwały w głosowaniu na Nawrockiego w linii pomocy. Dwóch napastników ok, Augustyniak w drugiej linii jak najbardziej ok, Mladen na skrzydle też ok. Ale Nawrocki w pomocy jednak mnie nie przekonuje. Nie wiem czy to dla niego dobra pozycja, poza tym obrona go potrzebuje. Jędza to pewniak dla mnie, ale potrzebuje do pary dobrze grającego piłką stopera i tu bardziej widzę Nawrockiego niż Rose.
Generał
  • 1 / 0
Robal

Jak dla mnie duet Augustyniak, Nawrocki czyni Rose wystarczającym dla Jedzy. To jest clou mojego pomysłu. Takich "dwóch Jodlowcow".

Starczy na ten poziom eklapy.

Pzdr
Nawrocki mógłby być dobrą szóstką, ma wszystko na tę pozycję ale potrzeba go na środku obrony. On nie tylko dobrze gra piłką ale też jest szybki i dobry motorycznie. To jest nasz najlepszy zawodnik na tę pozycję obok Jędzy, który na dziś góruje nad Maikiem już tylko doświadczeniem i cwaniactwem boiskowym.

Jędrzejczyk z Rose tak, ale jak ktoś zdecyduje się ich naciskać jak Górnik to sobie nie poradzą, za słabo grają piłką. Dlatego do Nawrockiego trzeba dobierać partnera, ewentualnie grać trójką by zmieścić ich razem.

Mladenović jako lewy pomocnik, tutaj nie jestem przekonany. Mladen jest najgroźniejszy kiedy atakuje z głębi (z obrony), ma wtedy więcej miejsca bo inne jest podejście obrony przeciwnika do bocznego obrońcy a jeszcze inne do skrzydłowego. Skrzydłowy nie ma tak wiele miejsca jak idący na obieg lewy obrońca. A w tym Mladenović jest najlepszy w całej lidze (kiedy jest zdrowy i w formie) więc szkoda odbierać sobie takiego atutu. Ribeiro w ofensywie to cienias (a i w obronie też wybitny delikatnie mówiąc nie jest), jego dośrodkowania w pole karne to głównie balony i niedoloty. Bez sensu odbierać sobie te wejścia Mladena na obieg przestawiając go na lewą pomoc bo to jedna z niewielu rzeczy, które w Legii funkcjonują i przy dobrym dośrodkowaniu jeden z naszych największych atutów w ataku.
Generał dywizji
  • 0 / 1
Piłka trochę się zmieniła od czasu kiedy Jodła rządził w Legii na DP. Teraz reszta eklapy gra szybciej, przez co dwóch Tomków mogłoby się zaplątać ze swoją zwrotnością.
Generał
  • 1 / 0
Kozik

Jesteś pewien, że eklaps idzie do przodu?
Bo ja nie do końca.

Ponadto moi gracze, tzn Nawrocki i Augustyniak to nie są gapy Maik ma niekwestionowany talent, a Augustyniak doświadczę i nadal duży potencjał.

Pzdr
Generał dywizji
  • 0 / 0
misiekw
Tak, jestem pewien, że poziom drużyn się wyrównał i Legia nie będzie już tak dominowała jak w sostnich latach. Tym bardziej, że inne kluby gonią nas także organizacyjnie.
Co do pomysłu z Maikiem i Augustyniakiem na DP, to zastanów się z kim wtedy zostajemy na pozycji stopera.
Generał
  • 0 / 0
Przecież podałem cała 11tke.
Rose, Jędrzejczyk

Pzdr
Generał dywizji
  • 0 / 0
No właśnie. A masz jakiegoś zmiennika?
Generał
  • 0 / 0
Kozik

Przecież i tak szukamy następcy dla Jędzy.
Maik w perspektywie i tak do sprzedania.
W zimie trzeba kupić conajmniej dwóch graczy do linii obrony. Przecież odszedł już Wieteska.
To nasza pięta Achillesowa. Ja proponuję sensowną i gruntowną przebudowę. Lepiej, jak Maik odejdzie z pozycji 6/8 niż natychmiast po tym znowu reorganizować obronę.

Pzdr
Generał dywizji
  • 0 / 0
Mamy niedobór na pozycji stopera i to jest świetny argument, aby jednem z nich zmienić pozycję na taką, na której mamy 4 innych zawodników. Twoja logiga powala.
Generał dywizji
  • 0 / 0
*logika
Porucznik
  • 0 / 0
Ciekawa koncepcja z tym składem, Carlitos rzeczywiście sam z przodu może zostać wyłączony i tu Muci do kombinacyjnej gry czy Kramer do bardziej siłowej walki z obrońcami mogą być dobrymi partnerami do gry na dwóch napastników. Ale bardziej ciekawi mnie środek pola. Zostaje na tyłach Slisz a przed nim zamiast dwóch technicznych, kreatywnych ale niewiele dających i w obronie i ataku Kapustki i Josue wystawiamy jednego Augustyniaka, w sumie bardziej defensywnego niż ofensywnego gracza. To nam na pewno wzmacnia środek pola w sensie defensywnym. Ale wychodzi na to, że nie ma żadnego rozgrywającego, bo Muci bardziej w ataku niż w pomocy grał. Czy to oznacza, że nie będziemy próbować dominować, i klepać tych podań w poprzek aż do straty tylko szczelniej ryglujemy środek i po przechwycie próbujemy grać szybciej do przodu?
Porucznik
  • 0 / 0
Możemy oczywiście dominować, tylko bez tych podań w poprzek i bez przewagi w posiadaniu piłki. Dobra obrona, przechwyt i atak za atakiem. To mi odpowiada, trzymam kciuki!
Wawasan, zanim coś napiszesz, umieść proszę formułkę: Nie jestem robotem
Generał dywizji
  • 2 / 0
On nie pisze. On generuje posty.