Przygotowania do meczu z Piastem Gliwice

„Kapi” wróci do treningów za 3-4 tygodnie, Kramer rozpocznie pracę na boisku w przyszłym tygodniu, zaś na Augustyniaka trzeba będzie jeszcze chwilkę poczekać. Tym samym ani Blaż ani Rafał nie wezmą udziału w najbliższych meczach. W treningu nie uczestniczył też Robert Pich, który biegał wokół boiska obok.

Na zajęciach obecni byli za to kadrowicze. – Nic ciekawego nie powiem – od razu skomentował Paweł Wszołek. – Ja mogę powiedzieć, że dodatkowy tydzień wakacji się przydał – uśmiechał się Bartosz Slisz. Z kolei Ernest Muci tylko się uśmiechnął i stwierdził, że czuje głód piłki. I faktycznie Albańczyk był nie do zatrzymania. Podczas gierek trudne zadanie miał Marco Burch, który nie dawał sobie rady z naładowanym energią Mucim.

Początek treningu to rozgrzewka i zajęcia z trenerami od przygotowania fizycznego. W tym czasie z trenerami Krzysztofem Dowhaniem i Arkadiuszem Malarzem pracowali Dominik Hładun, Gabriel Kobylak i Wojciech Banasik, który potem w gierce pokazał się z bardzo dobrej strony. – Ciekawy chłopak, cichy, spokojny, przypomina nieco zachowaniem Maika Nawrockiego. Dużo pracy przed nim, ale widać że ma talent – chwalił zawodnika Kosta Runjaić.

Później miała miejsce gra na całej długości boiska dziesięciu na dwunastu. Jeden zespół składał się z graczy, który są blisko podstawowej jedenastki, zaś drugi był złożony z zawodników drugiej drużyny.

- Korczakowski, Brodziński, Zięba, Grączewski, Możdzeń, Waniek, Kieraś, Jędrasik, Ryczkowski, Stangret, Wnorowski, Tadrowski, Puciłowski i Maciejewski

Ostatnim elementem zajęć był mini turniej. Zawodnicy zostali podzieleni na dwa zespoły liczące po dziesięciu graczy, ale drużyny rywalizowały ze sobą w grupach pięcioosobowych. Trzeba przyznać, że emocji nie brakowało, a walka była wyrównana i twarda. Ostatecznie ważne trafienie zanotował Maciej Rosołek, dwa razy do siatki z dystansu po soczystych uderzeniach trafił Juergen Elitim, swoje dołożyli Gil Dias i Paweł Wszołek, a w defensywie udanymi interwencjami popisali się Lindsay Rose i Ihor Charatin. To dało zwycięstwo ekipie zielonych w składzie: Jędrzejczyk, Charatin, Rose, Burch, Kun, Josue, Elitim, Dias, Rosołek i Pekhart.

Ekipa różowych występowała w składzie – Pankov, Kapuadi, Ribeiro, Celhaka, Sokołowski, Baku, Strzałek, Muci, Wszołek, Gual.

Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na czwartek i będą otwarte dla mediów przez kwadrans. W piątek legionistów czeka ostatnia, przedmeczowa sesja treningowa i wyjazd do Gliwic, w na sobotę na godzinę 20. zaplanowano mecz z Piastem.