Przygotowania do meczu z Piastem - Johansson nie dokończył zajęć

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

14.04.2022 22:10

(akt. 15.04.2022 10:00)

Piłkarze Legii Warszawa w poniedziałek zagrają przy Łazienkowskiej z Piastem Gliwice. We wtorek część graczy miała normalny trening, a pozostali zagrali mecz sparingowy z Dynamem Kijów. Środa była dla zawodników dniem wolnym, zaś w czwartek legioniści wrócili do przygotowań do poniedziałkowego spotkania ligowego.

Na zajęciach zabrakło dwóch bramkarzy - chorego Artura Boruca oraz kontuzjowanego Cezarego Miszty. Natomiast z graczy z pola nieobecny był Maik Nawrocki - wraca do zdrowia po urazie stawu skokowego. Treningu nie dokończył Mattias Johansson i jego występ w meczu z Piastem stoi pod znakiem zapytania. 

Na boisku było 21 piłkarzy z pola oraz 2 bramkarzy. Normalnie z kolegami trenował Bartosz Kapustka – brał udział w gierkach w kontakcie i dobrze sobie radził. Do zajęć z drużyną powrócił również Yuri Ribeiro, ale na najbliższy mecz może nie zdążyć z nadrobieniem zaległości. Indywidualnie ćwiczył Paweł Wszołek. W jego przypadku rehabilitacja przebiega lepiej niż zakładano, pracuje już z piłkami. Natomiast Patryk Sokołowski ma cztery szwy na głowie i rozbity nos - to pamiątka z Poznania. Ale jest do dyspozycji sztabu szkoleniowego i będzie brany pod uwagę przy ustalaniu kadry meczowej.

Pozostali zawodnicy najpierw pracowali z trenerami od przygotowania fizycznego – Piotrem Zarębą, Radosławem Gwiazdą i Bartoszem Bibrowiczem. Później były gierki z piłkami, nieco schematów gry i na koniec gra na zmniejszonym polu gry. Sztab szkoleniowy podzielił zawodników na dwie drużyny. 

Różowi: Jędrzejczyk, Rose, Abu Hanna, Mladenović, Sokołowski, Kastrati, Josue, Muci, Kapustka, Pekhart, Włodarczyk

Szarzy: Hołownia, Wieteska, Ribeiro, Charatin, Verbic, Slisz, Celhaka, Skibicki, Rosołek, Lopes

Zawodnicy, którzy zagrali w spotkaniu z Dynamem Kijów byli ustawieni po obwodzie, pozostai zaś w środku. W tym samym czasie oddzielnie trenowali bramkarze z trenerem Krzysztofem DowhaniemRichard Strebinger i Maciej Kikolski

Na koniec były rzuty wolne – poza konkurencją był Josue, ale z dobrej strony pokazali się też Bartosz Slisz, Yuri Ribeiro i… Artur Jędrzejczyk. "Jędza" jest w wysokiej dyspozycji, koledzy mówią, że im starszy tym lepszy. - To zasługa diety kebabowej - odpowiedział w swoim stylu kapitan zespołu. 

Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na piątek. 

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.