Josue Pesqueira Filip Mladenović
fot. Marcin Szymczyk

Przygotowania do meczu z Wartą Poznań

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

18.04.2023 21:20

(akt. 19.04.2023 19:06)

Piłkarze Legii Warszawa rozpoczęli przygotowania do meczu z Wartą Poznań. Na boisku zabrakło jedynie Ernesta Muciego, który pracował z fizjoterapeutami oraz odpoczywającego Tomasa Pekharta. Do zajęć powrócił po urazie Filip Rejczyk.

Po meczu z Lechem Poznań legioniści otrzymali jeden dzień wolnego, we wtorek wrócili do treningów i rozpoczęli przygotowania meczu z Wartą Poznań. 

Zawodnicy zaczęli od pracy na siłowni – z kolegami nie ćwiczyli jedynie Ernest Muci, który poobijany po ostatnim spotkaniu zawitał do gabinetu fizjoterapeutów i Tomas Pekhart, który odpoczywał. Ogólna sytuacja kadrowa jest jednak bardzo dobra – do treningów z całym zespołem powrócił po kontuzji Filip Rejczyk

Zanim rozpoczął się trening na boisku trener Kosta Runjaić zebrał wszystkich w kółeczku i wygłosił przemowę. – Nie ma miejsca na negatywne myśli po meczu z Lechem. Zagraliśmy naprawdę dobry mecz, zremisowaliśmy z aktualnym mistrzem Polski. Przed nami kilka spotkań ligowych i mecz w finale Pucharu Polski. Mamy w nim pięćdziesiąt procent szans na zwycięstwo! Trzeba zrobić co w naszej mocy, byśmy to my podnosili trofeum – mówił szkoleniowiec. 

Następnie zawodnicy pracowali z trenerami od przygotowania fizycznego, później grali w dziadka, gierkę na utrzymanie, wymieniali podania i grali na małe bramki. Potem piłkarze zostali podzieleni. Mecz w siatkonogę rozegrały ze sobą dwa zespoły.

Zespół I – Wszołek, Augustyniak, Jędrzejczyk, Mladenović
Zespół II – Josue, Kapustka, Slisz, Ribeiro

Nie brakowało emocji, skutecznymi przewrotkami popisywał się Josue, ale ostatecznie oba sety i tak wygrali gracze zespołu numer jeden. Drużynę do zwycięstwa poprowadził Filip Mladenović.  

Pozostali zawodnicy w tym czasie grali na skróconym polu gry na duże i małe bramki. Rolę rozgrywającego pełnił Igor Strzałek, który w szybkim tempie zagrywał niezwykle precyzyjnie. Na koniec przyszedł czas na zajęcia strzeleckie. Skuteczny był Blaz Kramer. Słoweniec może nie jest jeszcze w najwyższej dyspozycji fizycznej, ale do siatki trafiał raz za razem. Skutecznymi uderzeniami z dystansu imponował Walerian Gwilia, który wciąż nadrabia zaległości w przygotowaniu motorycznym i potrzebuje jeszcze trochę czasu. 

Na środę zostały zaplanowane jedne, krótkie zajęcia. W czwartek legioniści wyruszą do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie w piątek o godzinie 20:30 zmierzą się z Wartą Poznań. 

Polecamy

Komentarze (66)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.