News: PS: Kulawy pościg za Legią

PS: Kulawy pościg za Legią

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

03.03.2015 07:54

(akt. 08.12.2018 02:45)

Rywale mają większy problem z gonieniem lidera niż w poprzednich latach. Drużyny, które mają gonić Legię, tracą punkty na potęgę. To sprawia, że lider, który w czterech ostatnich ligowych meczach wygrał tylko raz, i tak ma bezpieczną przewagę nad grupą pościgową. - Wszyscy skupiają się na sportowych kłopotach Legii, ale one są niczym w porównaniu z tym, co trapi grupę pościgową. Bo nie tyle Legia jest mocna, ile jej rywale niestabilni. Raz błysną, a za chwilę już dostają cios między oczy. To wszystko wynika z biedy, krótkich ławek - ocenia Andrzej Iwan.

Lech oprócz nieobliczalnego Zaura Sadajewa nie ma napastnika, Jagiellonia jest nawet niezła, ale głównie w grze z kontry, więc gdy zderzyła się u siebie z Koroną (1:2), już nie grała tak efektownie. Śląsk wciąż jest na etapie wymyślania odpowiedniego zastępstwa dla Sebastiana Mili, a Wiśle brakuje wartościowych dublerów, na dodatek ciągle nie może się na dobre obudzić po zimie.


- Nie oszukujmy się, Legia jest najlepszym polskim klubem. Dwumecz z Ajaksem może zaciemniać obraz, bo w kraju legioniści dominują. Tym bardziej że z powodu Ligi Europy musieli zadbać o formę już na początku wiosny - ocenia Jacek Krzynówek. - Jestem daleki od przydzielania medali już na początku marca. I powiem więcej: Lech będzie walczył z Legią o mistrzostwo Polski do samego końca. W każdym razie to obowiązek drużyny Macieja Skorży. Oczekuję od poznaniaków, że będą deptali Legii po piętach - dorzuca Iwan.

Polecamy

Komentarze (25)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.