Radosław Majecki wrócił do treningów

Radosław Majecki doznał urazu podczas ostatniego treningu na krótkim zgrupowaniu w Warce. Zderzył się z Williamem Remym i mocno stłukł okolice biodra. Potrzebował odpoczynku, był stopniowo wprowadzany do ćwiczeń. W czwartek po raz pierwszy normalnie pracował z zespołem.

Na początku zajęć z Janem Muchą oddzielnie pracowali Wojciech Muzyk i Mateusz Kochalski, zaś Majecki ćwiczył indywidualnie z Krzysztofem Dowhaniem. Były krótkie podania, dalekie wykopy, praca nad precyzją zagrań, doskonalenie gry na przedpolu oraz sprawdzenie refleksu w grze na linii. Kolejnym etapem był trening strzelecki i w tej części zajęć Majecki już popisywał się skutecznymi paradami i interwencjami w grze w powietrzu.

Piłkarze z pola palili się do gry. Gdy Andre Martins zdobył kapitalną bramkę uderzeniem z powietrza wykrzyczał – Wracam do gry! Skutecznością kilka razy w polu karnym błysnął Tomas Pekhart. Razem z kolegami pracowali dochodzący do pełnej sprawności po kontuzjach Luis Rocha i Vamara Sanogo.

Na piątek piłkarze Legii mają zaplanowane kolejne zajęcia. W sobotę legioniści zagrają w Poznaniu z Lechem w ramach XXVII kolejki PKO Ekstraklasy. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 20.