News: Radović na pełnych obrotach, skuteczny Sa

Radović na pełnych obrotach, skuteczny Sa

Marcin Szymczyk, Igor Kośliński

Źródło: Legia.Net

14.10.2014 20:24

(akt. 13.12.2018 15:53)

Wtorkowe zajęcia przebiegały w identycznym składzie, jak miało to miejsce w poniedziałek. Tylko Ronan przyglądał się swoim kolegom z drużyny, obserwując ich poczynania zza linii bocznej na siedząc na ławce rezerwowych. Podobnie jak wczoraj, tak i dziś z pierwszym zespołem mieli okazję trenować Rafał Makowski, Michał Bajdur oraz Kamil Kurowski. Legioniści spędzili dziś sporo czasu na grze treningowej, podczas której w jednej z drużyn zgrywała się linia obrony, która prawdopodobnie może zagrać w piątkowym meczu przeciwko Lechii Gdańsk.

Zajęcia rozpoczęły się od kilku ćwiczeń bez udziału futbolówki. Kolejnym poleceniem sztabu szkoleniowego było zarządzenie gry w popularnego "dziadka”, podczas którego świetnie prezentowała się grupa, w której znaleźli się najbardziej doświadczeni zawodnicy. Pozytywną atmosferę "w kwadracie" w dużej mierze budowali Miroslav Radović, Jakub Kosecki i Marek Saganowski.


Piłkarze Legii kolejny dzień przygotowywali się do meczu z Lechią Gdańsk bez kadrowiczów. Do normalnych zajęć powrócił wspomniany "Rado", który ostatnio był kontuzjowany, narzekał też na przeziębienie. W czasie gierek Serb na pozycji ofensywnego pomocnika zastąpił Helio Pinto w zespole, który jest bliższy wyjścia na boisko w piątek. Biorąc pod uwagę uraz Dossy Juniora i przymusową pauzę za kartki Jakuba Rzeźniczaka, w najbliższym meczu obok Inakiego Astiza wystąpi prawdopodobnie Igor Lewczuk. – Jestem do dyspozycji, ale wszystko zależy od decyzji trenera. Ja postaram się ewentualnie spisać lepiej niż ostatnio, podejść do wszystkiego na większym spokoju – skomentował nadarzającą się okazję Lewczuk.


Kolejnym etapem zajęć była gra na utrzymanie. W jej trakcie podzielono zawodników na dwa zespoły, a dwójka wyznaczonych zawodników: Ivica Vrdoljak i Krystian Bielik pełniło funkcję tzw. zawodników neutralnych, którzy wymiennie pomagali obu drużynom w jak najdłuższym posiadaniu piłki.


Większą część wtorkowych zajęć zajęła gra treningowa, w której zmierzyły się ze sobą dwie, jedenastoosobowe drużyny. Mocniejszy skład prezentował się następująco – Kuciak – Broź, Astiz, Lewczuk, Brzyski – Vrdoljak, Bielik – Guilherme, Radović Kosecki – Sa. Bez znaczników zagrali - Jałocha - Bartczak, Rzeźniczak, Makowski, Moneta - Bajdur, Kalinkowski, Pinto, Szwoch - Saganowski, Piech. Bajdur zmieniał się z Kurowskim, osoba niemieszcząca się w składach gierki ćwiczyła wykańczanie akcji z Geirem Kaasene Wysoką skutecznością popisywał się Orlando Sa a efektownym dryblingiem Guilherme. Nie do zatrzymania był Jakub Kosecki, ale ozdobą zajęć był rajd Łukasza Monety zakończony bramką.


Na koniec indywidualnie z trenerem Kazimierzem Sokołowskim, nad wykończeniem akcji pracowali: Radović, Kosecki, Sa oraz Guilherme. 

Polecamy

Komentarze (20)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.