Raphael Augusto kolejnym wygranym zgrupowania
28.01.2014 08:45
Obok Alana Fialho jak na razie największym wygranym zimowych przygotowań do rundy wiosennej jest inny Brazylijczyk Raphael Augusto. Wystąpił w obu meczach kontrolnych (1:3 z Tomem Tomsk i 2:2 z 1.FC Köln), zagrał na lewej stronie pomocy. W tym drugim sparingu zaliczył asystę przy golu Henrika Ojamy. - Spodziewam się, że wiosna będzie należała właśnie do Ojamy i Augusto. Raphael nie spadł z kosmosu, nas nie dziwi jego dobra postawa. Gość gra obiema nogami, lepiej wygląda fizycznie, poprawił motorykę, ma niezły strzał z dystansu. Były opinie, że wzięliśmy faceta, który nie potrafi grać w piłkę, ale my nie braliśmy kota w worku. Już w Zabrzu pokazał, że ma odpowiednie na Legię umiejętności - skomentował w rozmowie z Legia.Net prezes Legii Bogusław Leśnodorski. Zapis całej rozmowy ukaże się w środę na naszych łamach.
Wychowanek Fluminense u Jana Urbana praktycznie nie grał. Miał problem z urazami, w III-ligowych rezerwach też nie zachwycał. Widać było bardzo dobre wyszkolenie techniczne, ale niczym innym piłkarz się nie wyróżniał. Teraz prezentuje się zupełnie inaczej. Renesans Augusto w sumie nie powinien dziwić. Może trudno w to uwierzyć, ale pięć lat temu był zawodnikiem, o którego biły się najlepsze kluby w Brazylii, uznano go wielkim talentem. Fluminense musiało sięgnąć głęboko do kieszeni aby go zatrzymać w swojej drużynie. Tuż po podpisaniu kontraktu z Raphaelem zaczęto jednak ściągać brazylijskie gwiazdy, z Fredem na czele. Dla młodzieży zabrakło miejsca.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.