Rezerwy: Derby dla Legii!

Trener Legii II, Piotr Jacek, nie mógł skorzystać z Juliena Tadrowskiego (pauza za nadmiar żółtych kartek) oraz Łukasza Turzynieckiego, który zerwał więzadła w kolanie i złamał rękę w nadgarstku. Szkoleniowiec miał za to do dyspozycji czterech zawodników z "jedynki", czyli Jana Ziółkowskiego, Jakuba Kisiela, Jakuba Jędrasika i Jakuba Trojanowskiego.

Początek okazał się dość spokojny, mało interesujący. Legioniści od 1. minuty starali się narzucić własny styl, częściej posiadali piłkę, co jakiś czas przerzucali ją na skrzydła, mieli przewagę, trochę przechwytów, ale nie przekładało się to na dogodne okazje w ofensywie. Zmieniło się to po pierwszym kwadransie, po którym pojawiły się klarowniejsze sytuacje. Jędrasik dośrodkował z prawej flanki w pole karne, do Kisiela, który główkował nad poprzeczką. Po chwili było jeszcze groźniej. Aleksander Waniek sprytnie podał na prawą stronę "szesnastki", do Maksymiliana Stangreta, ten mocno uderzył z ostrego kąta, lecz Mateusz Baran udanie interweniował.

Legia II stopniowo zbliżała się do gola i osiągnęła to w 18. minucie. Szymon Grączewski popisał się odbiorem w bocznym sektorze i zagrał do Mateusza Możdżenia, który oddał skuteczny, płaski strzał z 17. metra na bliższy słupek. Ursus próbował się odgryźć, miał kilka stałych fragmentów, nieco lepszych akcji. W jednej z nich Filip Dziełak mocno uderzył z 18. metra, ale Paweł Szajewski spokojnie złapał piłkę. Chwilę później Grzegorz Skowroński mógł znaleźć się sam na sam, do czego nie doszło, gdyż Ziółkowski wykonał wślizg i uprzedził rywala. Po pół godzinie gry "Traktorki" stworzyły dwie szanse w polu karnym, lecz "Wojskowi" dobrze blokowali.

W 35. minucie Legia II mogła podwyższyć wynik. Kisiel przechwycił futbolówkę w "szesnastce" gospodarzy, huknął z lewej nogi, lecz Baran nie dał się zaskoczyć. Później strzały z dystansu oddali Jędrasik i Możdżeń, ale golkiper Ursusa był na posterunku. Tuż przed przerwą zakotłowało się w polu karnym gości. Szajewski uporał się z uderzeniem Bartosza Wiśniewskiego, do dobitki złożył się jeszcze Mateusz Wysocki, który został zablokowany.

Po przerwie doszło do dwóch zmian w Legii II. Na boisku pojawili się Sebastian Kieraś i Rafał Maciejewski, którzy zastąpili odpowiednio Kisiela oraz Stangreta. Przyjezdni próbowali pressować, co powinno dać im drugiego gola. Jędrasik przejął piłkę po złym wybiciu Barana, znalazł się w "szesnastce", podał do Maciejewskiego, który chciał lobować, lecz ta sztuka mu nie wyszła. W tzw. międzyczasie "Jędras" dwukrotnie uderzył z dystansu, oba strzały okazały się nieznacznie niecelne.

Ursus miał 1-2 groźniejsze sytuacje, po zamieszaniach w polu karnym, lecz to Legia przeważała, częściej atakowała, stworzyła lepsze okazje i w końcówce podwyższyła rezultat. Dawid Kiedrowicz prostopadle podał w "szesnastkę", do Igora Korczakowskiego, ten wygrał pojedynek z przeciwnikiem i skutecznie, silnie uderzył. I ustalił wynik meczu.

Ostatecznie Legia II zwyciężyła 2:0, a w przyszłą sobotę, 8 kwietnia (godz. 12:00), zagra w LTC z Bronią Radom.

22. kolejka III ligi: Ursus Warszawa – Legia II Warszawa 0:2 (0:1) 
Możdżeń (18. min.), Korczakowski (90. min.)

Żółte kartki: Korczakowski, Krajewski

Legia: Szajewski – Krajewski, Wnorowski, Ziółkowski, Konik – Kisiel (46' Kieraś), Waniek, Możdżeń – Jędrasik (70' Kiedrowicz), Stangret (46' Maciejewski, Grączewski (70' Korczakowski)

AKTUALNA TABELA III LIGI (GRUPA I) – TUTAJ