Rezerwy: Dziewięć goli w sparingu! Legia rozgromiła KS Raszyn
13.06.2020 14:02
Tydzień temu drugi zespół „Wojskowych” pokonał w grze kontrolnej Mazura Karczew (3:2). Relacja z tego sparingu jest dostępna tutaj. Wówczas hat-tricka zdobył Filip Sobiecki.
Legia II z przytupem rozpoczęła spotkanie z KS-em Raszyn. Już w trzeciej minucie bramkę dla „Wojskowych” zdobył Damian Warchoł. Stołeczny klub regularnie gościł na połowie przyjezdnych i stwarzał sytuacje w ofensywie. Parę chwil później piłkę w siatce umieścił Toni Segura. Legioniści rozkręcali się z każdą akcją, a rywale byli zepchnięci do defensywy. W 23. minucie było już 3:0. Radosław Pruchnik odebrał piłkę blisko pola karnego KS-u i oddał techniczny strzał z lewej nogi, który znalazł się w bramce. Warszawiacy swobodnie czuli się na boisku, mieli łatwość w przedostawaniu się w okolice „szesnastki”.
W pewnym momencie Segura dośrodkował z rzutu rożnego w pole karne. Do futbolówki wyskoczył Warchoł, który głową skierował ją do siatki. Drużyna prowadzona przez Piotra Kobiereckiego rzadko popełniała błędy. Przez kilka sekund strachu w obronie napędził Ivan Obradović. Serbski zawodnik niedokładnie podał wzdłuż boiska. Do piłki dopadł przeciwnik, którego strzał został jednak dobrze obroniony przez Kacpra Tobiasza. Parę chwil później Sobiecki cieszył się z trafienia po niezłej akcji Segury i Warchoła. Do przerwy Legia prowadziła 5:0.
W 62. minucie legioniści podwyższyli rezultat. Aleksander Waniek sprytnie zagrał do Warchoła, a ten wypatrzył niepilnowanego Piotra Cichockiego. Skrzydłowy miał przed sobą pustą bramkę i z zimną krwią wpakował piłkę do siatki. Moment później stołeczna ekipa wywalczyła rzut karny. Po zamieszaniu w „szesnastce”, strzał Mateusza Grudzińskiego trafił w rękę rywala. Do „jedenastki” podszedł Łukasz Łakomy, lecz jego uderzenie wybronił golkiper gości. Na rehabilitację „Łakiego” nie trzeba było czekać długo. W pewnej chwili pomocnik dopadł do piłki, uderzył z lewej nogi z dystansu i strzelił gola. Bramkarz KS-u musnął futbolówkę, ale uderzenie było na tyle mocne, że zatrzepotało w siatce.
Parę razy w końcowych fragmentach w polu karnym legionistów pojawili się gracze klubu z Raszyna. Przeciwnicy starali się zdobyć bramkę kontaktową i ta sztuka im się udała. Goście wykorzystali dośrodkowanie z rzutu wolnego po lewej stronie boiska. Ostatni akord należał do „Wojskowych”. Waniek kapitalnie przerzucił piłkę na lewe skrzydło do Patryka Konika. Boczny obrońca wycofał podanie do Cichockiego, będącego w polu karnym, który strzelił drugiego gola w meczu.
Ostatecznie rezerwy Legii zwyciężyły 8:1 z IV-ligowym KS-em Raszyn w Rembertowie. – Za nami mecz, który był jednostką treningową. Mogliśmy poćwiczyć finalizowanie akcji. Jestem zadowolony z tego, że zawodnicy szybko operowali piłką – mówił Piotr Kobierecki, trener Legii II. - Paradoksalnie, gdyby nie pandemia, to dzisiaj (13.06 – red.) – według normalnego terminarza – rozegralibyśmy decydujący mecz z Sokołem. Niestety, nastąpiła taka, a nie inna sytuacja i nie udało nam się zmierzyć z zespołem z Ostródy. Ale cały czas wierzę, że mecz się odbędzie. Pracujemy tak, jakby miał się odbyć – zakończył szkoleniowiec „dwójki”.
Legia II Warszawa - KS Raszyn 8:1 (5:0)
Warchoł (3. min., 29. min.), Segura (10. min.), Pruchnik (23. min.), Sobiecki (37. min.), Cichocki (62. min.), Łakomy (70. min.), Cichocki (83. min.) – (78. min.)
Legia w I połowie: Tobiasz – Niski, Pruchnik, Grudziński, Obradović – Orlik, Kurowski, Waniek, Sobiecki – Segura – Warchoł
Legia w II połowie: Tobiasz – Wojtysiak, Macenko, Grudziński (77’ Sobiecki), Konik – Cichocki, Łakomy, Kisiel, Neuman – Waniek – Warchoł (72’ Orlik)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.