Rezerwy: Filip III Sobiecki. Sparingowa wygrana z Mazurem
06-06-2020 / 14:45
(akt. 06-06-2020 / 20:24)
Galerie
W połowie maja rozgrywki w trzeciej lidze w Polsce zostały zakończone. W grupie I spotkania zostały zakończone po 19 kolejkach, aczkolwiek Sokół Ostróda (1. miejsce, 37 punktów) i Legia II (3. miejsce, 36 punktów) zagrały… po 18 razy. Sporo dyskutowało się o rozegraniu zaległego spotkania między jednym i drugim zespołem (w tym sezonie Sokół i Legia II ani razu ze sobą nie grały), ale Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej (prowadził rozgrywki grupy I w sezonie 2019/2020) zdecydował się na przyznanie awansu Sokołowi.
Legioniści nie złożyli broni. Klub z Łazienkowskiej zorganizował akcję pod hasztagiem #UkaraniZaKadrę i wciąż walczą o możliwość rozegrania zaległego spotkania. - Pierwsze odwołanie złożyliśmy do Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej, który podjął autonomiczną decyzję, miał do tego prawo. Oni prowadzili bowiem rozgrywki I grupy III ligi. W pewnym momencie dostaliśmy wsparcie od Zbigniewa Bońka. Prezes napisał list do WMZPN z sugestią, żeby można było rozwiązać sprawę w miarę jak najbardziej sportowy sposób, sugerując takie rozwiązanie i oferując jakąś pomoc. To była druga droga. No i trzecia, najświeższa, czyli odwołanie do Komisji ds. Nagłych. Próbowaliśmy działać na trzech płaszczyznach – komentował w rozmowie z nami Jacek Zieliński, dyrektor akademii Legii.
W sobotniej grze kontrolnej legioniści rywalizowali w Rembertowie z IV-ligowym Mazurem Karczew. W pierwszej połowie padły cztery gole: dwa dla warszawiaków i dwa dla rywali. Goście dwukrotnie prowadzili po strzałach Michała Trzaskowskiego, ale dwie bramki dla „Wojskowych” zdobył Filip Sobiecki. Szczególnie ładny był drug gol. Skrzydłowy Legii umieścił piłkę w siatce po mierzonym strzale w kierunku dalszego słupka. Piłkarz stołecznego klubu dał o sobie znać również w drugiej odsłonie spotkania. Sobiecki wykorzystał rzut karny (uderzył w lewy róg, a bramkarz rzucił się w prawy) i tym samym skompletował hat-trick. Ostatecznie stanęło na wyniku 3:2 dla Legii.
W sparingu nie zagrali Damian Warchoł, Łukasz Zjawiński i Ivan Obradović. Polacy maja problem z mieśniem dwugłowym, zaś Serb stłukł biodro na piątkowych zajęciach.
Legia II Warszawa – Mazur Karczew 3:2 (2:2)
Bramki: Sobiecki trzy.
Legia: Kobylak – Wojtysiak (46' Niski), Pruchnik, Grudziński (46' Macenko), Konik – Sobiecki, Kurowski (46' Kisiel), Łakomy, Cichocki (46' Orlik) – Waniek, Segura (46' Neuman)
Komentarze (14)
Komentarze osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora.
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
Punkty
1063
https://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-hiszpanska/gareth-bale-nie-chce-grac-woli-siedziec-w-realu-madryt/0ewe166
Ale to pokazuje drugą stronę medalu...IV ligowy Mazur Karczew wrócił do treningów tydzień temu a "drugoligowy" Sokół Ostróda trzęsie portkami na samą myśl o treningach.
Karetki na sygnale, negatywna opinia epidemiolog. Pozostaje życzyć..Rozsądku.