Rezerwy2019

Rezerwy: Festiwal goli

Redaktor Piotr Kamieniecki

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

05.05.2019 18:47

(akt. 05.05.2019 19:12)

Cóż to był za mecz! Rezerwy Legii Warszawa pokonały na wyjeździe 5:4 Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Dla gospodarzy cztery gole strzelił Rafał Maciejewski. Dla stołecznej ekipy trafiali Łukasz Zjawiński, Bartosz Brodziński, Radosław Pruchnik, Piotr Cichocki oraz piłkarz gospodarzy, który pokonał golkipera miejscowych. Wkrótce więcej informacji.

W Nowym Dworze Mazowieckim emocji nie brakowało i nie trzeba było na nie długo czekać. Już pierwsze akcje przyniosły zagrożenie pod bramką golkipera Świtu, Mateusza Prusa. Groźny był Łukasz Zjawiński, od którego w 4. minucie odbiła się piłka po uderzeniu Radosława Pruchnika z rzutu wolnego. Rywale zostali zmyleni, a 17-latek mógł cieszyć się z nieco przypadkowego, lecz pierwszego gola w seniorskiej piłce. Miejscowi nie zamierzali oddawać pola, a kibice obejrzeli w zamian otwarte spotkanie pełne bramek. Doskonale swoją pracę wykonywał atakujący gospodarzy, Rafał Maciejewski, który w 13. minucie wyrównał, a pięć minut później wyprowadził swój zespół na prowadzenie dobijając uderzenie byłego legionisty, Piotra Basiuka. "Wojskowi" zdołali do przerwy wyrównać za sprawą swojej broni, stałego fragmentu gry. Ponownie istotną rolę odegrał Pruchnik, pełniący rolę kapitana drużyny, a udanym wykończeniem popisał się Bartosz Brodziński, który skorzystał z dokładnego dośrodkowania doświadczonego pomocnika. 

Już do przerwy kibice obejrzeli cztery gole. Dodatkowo fani mogli obserwować na murawie dwóch zawodników z pierwszego zespołu Legii: Radosława Majeckiego oraz Michała Karbownika. Golkiper miał sporo pracy, lecz to samo dotyczyło jego vis-a-vis w bramce Świtu. Początek drugiej połowy należał jednak do warszawiaków. Ponownie wielką rolę odegrał Pruchnik, lecz tym razem nie chodziło o dośrodkowanie, a precyzyjny strzał, którym nie dał szans bramkarzowi miejscowych. 180 sekund później, w 54. minucie, bramkę zdobył Piotr Cichocki, który skorzystał z podania aktywnego Karbownika i mocnym uderzeniem nie dał szans golkiperowi rywali. Wydawało się, że Legia wypracowała bezpieczne prowadzenie. Nic bardziej mylnego. 

Ponownie do akcji wrócili gospodarze. Niedziela była dniem Maciejewskiego. Gracz Świtu w 60. minucie skorzystał z prezentu obrońców i strzelił kontaktowego gola. Nieco później Maciejewski wyrównał za sprawą skutecznie wykorzystanego rzutu karnego. Potem obie drużyny nieco przystopowały ze strzelaniem goli, ale do "przełamania" potrzebny był doliczony czas gry. Wtedy akcję lewą flanką przeprowadził Konrad Matuszewski, którego dośrodkowanie zakończyło się... bramką dla rezerw. Wszystko za sprawą nieudanej interwencji obrońcy Świtu, który pokonał Prusa. 

Legia po niezwykłym meczu wywalczyła trzy punkty w Nowym Dworze Mazowieckim i zajmuje aktualnie szóste miejsce w trzeciej lidze z dorobkiem 43 punktów. W następnej kolejce "Wojskowi" zmierzą się na własnym boisku z Huraganem Morąg. Spotkanie zaplanowano na 12 maja na godzinę 12:00.

Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Legia II Warszawa 4:5 (2:2)
Maciejewski (13. min., 17. min., 60. min., 67. min. - k.) - Zjawiński (4. min.), Brodziński (23. min.), Pruchnik (51. min.), Cichocki (54. min.), (90. min. - s.)

Legia II: Majecki - Leleno, Bondarenko, Brodziński, Matuszewski - Cichocki (70' Wojtysiak), Karbownik (90' Gęsior), Pruchnik, Bajdur (87' Aftyka) - Rosołek - Zjawiński (65' Waniek).

Polecamy

Komentarze (15)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.