Rezerwy: Pelikan pokonany, pierwsze zwycięstwo w sezonie!

Trener Legii II, Piotr Jacek, nie mógł skorzystać z Kacpra Skwierczyńskiego (złamanie kości piszczelowej i uszkodzenie więzadła w stawie skokowym) oraz Dawida Dzięgielewskiego (przewlekły uraz). Do jego dyspozycji było za to trzech zawodników "jedynki", czyli Dominik Hładun, Kacper Skibicki i Jurgen Celhaka.

Warszawiacy mieli bardzo dobry początek, już po kwadransie spotkania prowadzili 2:0. W 8. minucie Karol Noiszewski posłał długie podanie za linię obrony. Wiktor Kamiński się urwał, przełożył obrońcę i uderzył – bramkarz obronił, lecz napastnik popisał się skuteczną dobitką. Druga akcja, zakończona drugim golem, też rozpoczęła się od zagrania z głębi pola. Futbolówkę otrzymał Skibicki, który wygrał pozycję i wyłożył piłkę Rafałowi Maciejewskiemu (na 5. metr), a ten trafił do siatki.

Pelikan chciał się zrehabilitować za nieudaną, pierwszą połowę i tuż po przerwie odważnie ruszył do ataku, czego efektem były trzy sytuacje między 46. a 51. minutą. Najpierw strzały z ok. 12. metra oddali Adrian Olpiński (płaski; wyłapany) i Szymon Sołtysiński (nieczysty; niecelny), a potem Artur Stawikowski zdecydował się na uderzenie z dystansu, na bliższy słupek, które przeleciało nieznacznie nad bramką. Konkret ze strony miejscowych pojawił się w 58. minucie. Wówczas Olpiński zbiegł do środka i huknął zza "szesnastki". Hładun zbił piłkę przed siebie, na 7. metrze zgarnął ją Dawid Flaszka, który złożył się do dobitki, miał świetną szansę, lecz przestrzelił. Ale nawet gdyby trafił do siatki, to gol nie zostałby uznany, ponieważ zawodnik był na spalonym.

Łowiczanie dążyli do bramki kontaktowej, ale po godzinie rywalizacji skomplikowali sobie sprawę. Wówczas Stawikowski sfaulował rozpędzonego – na wysokości koła środkowego – Skibickiego i został ukarany czerwoną kartką. Spotkania, z powodów zdrowotnych, nie dokończył Julien Tadrowski. Stoper "dwójki" doznał kontuzji i w 78. minucie opuścił murawę kulejąc, przy wsparciu noszowych.

W drugiej części gry "Wojskowi" dość często pracowali w defensywie, odbiorze i nie stworzyli sobie zbyt wielu okazji w ofensywie. Obiecująco zapowiadał się m.in. rajd Nikodema Niskiego, który pobiegł lewym skrzydłem, wbiegł w "szesnastkę", ale jego zagranie wzdłuż boiska zostało przecięte przez golkipera.

W końcówce rywalizacji na boisku zrobiło się więcej miejsca, co Legia II chciała wykorzystać. W 86. minucie "Wojskowi" mogli podwyższyć wynik. Noiszewski bezpośrednio uderzył z rzutu wolnego (18. metr), a Patryk Orzeł zbił piłkę do boku. Dopadł do niej Igor Korczakowski, który główkował z 7. metra ponad poprzeczką. Po chwili Jakub Jędrasik pojawił się w bocznym sektorze pola karnego i oddał silny strzał na bliższy słupek, ale nieznacznie się pomylił. W ostatniej akcji meczu Majchrzak, będący na 18. metrze, otrzymał podanie od Jędrasika, po czym uderzył z lewej nogi na dalszy słupek, lecz bramkarz Pelikana był na posterunku.

Rezultat nie uległ już zmianie. Ostatecznie rezerwy Legii wygrały na wyjeździe 2:0 z Pelikanem Łowicz, odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie. W najbliższą środę, 17 sierpnia (godz. 17:00), drugi zespół "Wojskowych" zmierzy się u siebie z Lechią Tomaszów Mazowiecki.

2. kolejka III ligi: Pelikan Łowicz – Legia II Warszawa 0:2 (0:2) 
Kamiński (8. min.), Maciejewski (14. min.)

Żółte kartki: Dwórzyński – Noiszewski, Konik 
Czerwona kartka: Stawikowski (61. min., Pelikan, bezpośrednia)

Legia: Hładun – Tadrowski (78' Czajkowski), Noiszewski, Konik – Skibicki, Laskowski, Celhaka, Niski (82' Jędrasik) – Korczakowski – Kamiński (76' Majchrzak), Maciejewski

ZOBACZ TAKŻE:

• Kadra Legii II
• Tabela i terminarz meczów
• Piotr Jacek: Wierzę w to, że awansujemy z rezerwami do II ligi