Rezerwy: Porażka z Huraganem

Legioniści pojechali do Morąga już dzień wcześniej. W składzie znaleźli się trenujący z pierwszym zespołem Mateusz Hołownia oraz Vjaceslavs Kudrjavcevs. Warszawiacy lepiej rozpoczęli spotkanie, mieli swoje okazje, a udowodnił to w 35. minucie stoper Mateusz Bondarenko, który wykorzystał szansę po dograniu Radosława Pruchnika w pole karne. Do przerwy "Wojskowi" prowadzili.

W drugą połowę lepiej weszli gospodarze, którzy w 51. minucie wyrównali za sprawą Igora Biedrzyckiego. Minął kwadrans, a Huragan prowadził 2:1 po rzucie karnym wykonywanym przez Rafała Maciążka. Przeciwnika faulował Bartosz Brodziński. "Wojskowi" starali się odpowiedzieć i doprowadzić do wyrównania, ale najlepsza szansa - w doliczonym czasie gry - zaowocowała odbiciem się piłki od słupka.

- Mecz początkowo dobrze się dla nas układał. Mogliśmy czekać na działania rywali, wykorzystywać przestrzeń za plecami obrońców i stosować szybki atak. Młodość i słabe rozumienie gry sprawiły, że tego nie wykorzystywaliśmy. Rywale doprowadzili do wyrównania po rzucie wolnym, prowadzili po "jedenastce" i musieliśmy gonić wynik. Od początku sezonu zmagamy się z problemem ze skutecznością, mimo że kreujemy multum sytuacji - powiedział po meczu w Morągu Piotr Kobierecki, szkoleniowiec rezerw. 

Warszawiacy przegrali w Morągu 1:2, a w środę ekipę Kobiereckiego czeka zaległe spotkanie w Łomży z miejscowym ŁKS-em.

Huragan Morąg - Legia II Warszawa 2:1 (0:1)
Biedrzycki (51. min.), Maciążek (66. min. - k.) - Bondarenko (35. min.)

Legia II: Kudrjavcevs - Leleno, Bondarenko, Brodziński, Hołownia - Bajdur, Karbownik, Praszelik, Pruchnik, Matuszewski - Wełniak.