Rezerwy: Porażka z ŁKS-em, Legia oddaliła się od lidera

W kadrze meczowej zabrakło m.in. Aleksandra Wańka (zerwane więzadło krzyżowe przednie w lewej nodze, uszkodzenie łąkotki bocznej), Jakuba Żewłakowa (naderwanie mięśnia dwugłowego), Juliena Tadrowskiego (naderwanie mięśnia brzuchatego łydki) i Michała Zięby (powrót do zajęć z drużyną po naderwaniu mięśnia uda). Michał Kucharczyk, który nie zagrał w czterech ostatnich meczach (ból w operowanej nodze), wszedł na boisko z ławki. Jeszcze w tej rundzie gotowi do rywalizacji powinni być Paweł Szajewski (uszkodzenie obrąbka stawu biodrowego) oraz Łukasz Turzyniecki, który ponad rok temu zerwał więzadła w kolanie i złamał rękę w nadgarstku. W wyjściowym składzie znalazło się trzech zawodników z kadry "jedynki", czyli Jakub Zieliński, Jan Ziółkowski i Filip Rejczyk.

Czytaj też

200 zł za wygraną Legii z Radomiakiem! Wojskowi zwyc...

Legioniści źle weszli w mecz, który zaczęli od dwóch strat przy wyprowadzeniu. Najpierw Sebastian Kieraś wdał się w drybling, a miejscowi przejęli piłkę i stworzyli groźną akcję, po której Zieliński uporał się z miękkim zagraniem na dalszy słupek. W 6. minucie ŁKS skorzystał z błędu gości i objął prowadzenie. Jakub Adkonis pokazał się do gry, otrzymał podanie od Zielińskiego, ale miał na plecach Filipa Karmańskiego, który umiejętnie go przypressował, a potem dopadł do wycofania od Huberta Antkowiaka i skutecznie uderzył z 8. metra.

W kolejnych minutach straty mieli też inni zawodnicy Legii, czyli Wiktor Puciłowski i Ziółkowski, co przełożyło się na kontry miejscowych – przy pierwszej Zieliński uprzedził Patryka Winsztala, przy drugiej ten sam zawodnik nie wykorzystał prostopadłego podania (niecelny strzał, w dodatku spalony).

Czytaj też

Współpraca Legii Warszawa z BrainsFirst

Warszawiacy częściej posiadali piłkę, budowali ataki pozycyjne, próbowali zagrywać prostopadle, ale niewiele z tego wynikało. Gospodarze solidnie grali w defensywie, mieli też kolejne szanse. Ziółkowski zablokował Adriana Bielkę, Szymon Kuźma trafił w boczną siatkę, Zieliński obronił strzał Antkowiaka z 10. metra. W tzw. międzyczasie niezłe okazje wypracowali przyjezdni. W jednej z akcji Minas Vasiliadis niecelnie uderzył z dystansu. Innym razem Rejczyk prostopadle podał do Adama Ryczkowskiego, lecz jego dogrania nie zdołał wykończyć Stanisław Gieroba.

W 24. minucie ŁKS podwyższył wynik. Bartłomiej Olszewski dośrodkował z rzutu wolnego na 10. metr, do Antkowiaka, który skutecznie główkował, lobując Zielińskiego. Ten gol sprawił, że "dwójka" podkręciła tempo, kreowała szanse z przodu, oddawała m.in. strzały z ok. 18. metra, poza tym bramkarz miejscowych złapał uderzenie Puciłowskiego z prawej strony "szesnastki".

W końcówce pierwszej połowy Legia II złapała kontakt. Kieraś przechwycił piłkę na własnej połowie i zagrał do Adkonisa, ten celnie przerzucił na lewe skrzydło do Ryczkowskiego, który zszedł do środka, popisał się udanym dryblingiem i skutecznie uderzył z 18. metra na dalszy słupek. Ta bramka spowodowała, że przed przerwą spotkanie się otworzyło, gra toczyła się od jednego do drugiego pola karnego.

III LIGA (GRUPA I) – TABELA I TERMINARZ (TUTAJ)

Tuż po przerwie Ryczkowski mógł zdobyć drugą bramkę i doprowadzić do remisu, ale Adrian Olszewski świetnie obronił strzał z 16. metra. Chwilę później ŁKS odskoczył gościom. Kacper Wnorowski próbował przeciąć dośrodkowanie z lewego skrzydła, lecz główkował tak, że piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki "Wojskowych".

Od tej pory stołeczne rezerwy dominowały, często przebywały w ataku pozycyjnym i stwarzały liczne szanse, lecz nie było konkretów. Miejscowi zablokowali część uderzeń Legii II, niektóre strzały przyjezdnych okazywały się niecelne, a pozostałe obronił Olszewski.

W 69. minucie Wnorowski zacentrował w "szesnastkę", Gieroba zgrał do Kierasia, który przelobował bramkarza ŁKS-u, ale ostatecznie Miłosz Skowronek wybił piłkę z linii. W końcówce Mateusz Możdżeń dośrodkował z rzutu rożnego na 7. metr, na głowę Wnorowskiego, który uderzył pod poprzeczkę, lecz Olszewski kapitalnie interweniował. Golkiper gospodarzy obronił też strzały Kucharczyka czy Igora Korczakowskiego.

Tuż przed czasem doliczonym Cyprian Pchełka dokładnie zagrał z lewej flanki na środek "szesnastki", do Kierasia, który wyskoczył, ale główkował w poprzeczkę. Ostatecznie stołeczna drużyna przegrała 1:3 i oddaliła się od liderującej Pogoni Grodzisk Mazowiecki (5 punktów straty).

W przyszłą niedzielę, 12 maja (godz. 14:00), "dwójka" zmierzy się u siebie z Victorią Sulejówek.

28. KOLEJKA III LIGI (GRUPA I): ŁKS ŁOMŻA – LEGIA II WARSZAWA 3:1 (2:1)
Karmański (6. min.), Antkowiak (24. min.), Wnorowski (51. min. – sam.) – Ryczkowski (38. min.)

Żółte kartki: Winsztal, Mich, Antkowiak – Korczakowski, Konik, Gieroba

Legia: Zieliński – Kieraś, Ziółkowski (46' Pchełka), Wnorowski – Puciłowski, Adkonis (46' Możdżeń), Rejczyk (46' Korczakowski), Konik – Vasiliadis (63' Grączewski), Gieroba, Ryczkowski (78' Kucharczyk)