Rezerwy: Porażka z wiceliderem

Trener "dwójki", Piotr Jacek, nie mógł skorzystać z Łukasza Turzynieckiego (zerwanie więzadeł w kolanie i złamanie ręki w nadgarstku), nie zagrali też m.in. Mateusz Możdżeń i Dawid Dzięgielewski.

Legioniści źle weszli w mecz, od 5. minuty przegrywali 0:1. Doszło do dośrodkowania z prawej strony boiska w pole karne, Paweł Szajewski odbił piłkę, ta trafiła na głowę Bartosza Mroczka, który z 8. metra skierował ją do pustej siatki. Kwadrans później miejscowi podwyższyli wynik. Niepilnowany Mroczek wykorzystał dokładną centrę z bocznego sektora na środek "szesnastki" i znowu skutecznie główkował.

W 25. minucie było już 3:0 dla zespołu z Legionowa. Patryk Koziara uderzył z 18. metra, piłka odbiła się od Bartosza Brodzińskiego, potem otarła się o rękę Szajewskiego i wpadła do siatki. Miejscowi mieli swój dzień, solidnie wyglądali, a legioniści nie pokazywali pełni możliwości, niewiele im wychodziło, na domiar złego po pół godzinie gry musieli radzić sobie bez kapitana, Aleksandra Wańka, który doznał kontuzji (opatrunek na lewej kostce), schodził z boiska kulejąc, zastąpił go Julien Tadrowski.

Gospodarze zdecydowanie przeważali, regularnie tworzyli sytuacje, oddali sporo strzałów (parę dobrych interwencji Szajewskiego), naciskali "Wojskowych", którzy mieli duże problemy z przedostaniem się w okolice "szesnastki" Legionovii. Stołeczna drużyna częściej przebywała w defensywie, rzadko kreowała z przodu, próbowała to zmienić w końcówce pierwszej połowy, poprzez mocne dogranie Patryka Konika (wyłapane) i dwa uderzenia Szymona Grączewskiego. Najpierw 18-latek minął Kamila Kumocha i huknął nad poprzeczką, a potem, wykonując rzut wolny, podciął piłkę, chcąc sprytnie przelobować Jana Krzywańskiego, ale ten zdołał wyłapać futbolówkę na raty.

W przerwie doszło do trzech zmian w Legii II. Na murawie pojawili się Marcel Krajewski, Igor Korczakowski i Rafał Maciejewski, którzy zastąpili Miłosza Packa, Sebastiana Kierasia oraz Wiktora Puciłowskiego. Poza tym, "dwójka" przeszła na system z trzema stoperami. Te czynniki przełożyły się na lepszą grę, częstsze posiadanie piłki i przebywanie na połowie miejscowych, więcej akcji, aczkolwiek wciąż brakowało konkretów. W 55. minucie Maciejewski oraz Stangret zostali zablokowani po uderzeniach odpowiednio z "szesnastki" i tuż zza niej. Potem Dawid Kiedrowicz ładnie przełożył Kacpra Kaczorowskiego na lewej flance, wycofał na 8. metr, do Konika, który był pod presją, ostatecznie oddał płaski strzał (bez przyjęcia), z którym poradził sobie Krzywański.

W 76. minucie "Wojskowi" zmniejszyli straty. Korczakowski wygrał pojedynek z Kaczorowskim, zbiegł do środka, prostopadle podał do Grączewskiego, ten wbiegł w pole karne, płasko zagrał wzdłuż boiska, Tadrowski nie trafił w futbolówkę, Stangret zostawił ją Maciejewskiemu, który skutecznie uderzył na dalszy słupek. Legioniści chcieli pójść za ciosem, mieli ku temu dwie świetne szanse, wykreowane przez Konika. W obu sytuacjach "Koniu" precyzyjnie dogrywał na ok. 8. metr, do niepilnowanych Krajewskiego i Oskara Lachowicza. "Krajo" główkował, lecz Krzywański dobrze interweniował, z kolei "Oski" huknął z prawej nogi, z tzw. pierwszej piłki tuż nad poprzeczką. W końcówce Tadrowski udanie zablokował strzał Stanisława Mitury z 12. metra.

Ostatecznie Legia II przegrała 1:3 w Legionowie, a w przyszłą sobotę, 17 czerwca (godz. 17:00), zmierzy się w LTC z rezerwami Jagiellonii w ostatnim meczu sezonu 2022/2023.

33. kolejka III ligi: Legionovia Legionowo – Legia II Warszawa 3:1 (3:0)
Mroczek (5. min., 19. min.), Koziara (25. min.) – Maciejewski (76. min.)

Żółte kartki: Barański, Gibas, Kaczorowski

Legionovia: Krzywański – Kaczorowski, Choroś (61' Suchanek), Gibas, Barański, Zaklika, Kumoch, Koziara (73' Zjawiński), Mroczek (61' Mitura), Rymek (61' Wojdyga), Papazjan (67' Sonnenberg)

Legia: Szajewski – Pacek (46' Krajewski), Wnorowski, Brodziński, Konik – Waniek (34' Tadrowski), Kieraś (46' Korczakowski), Grączewski – Puciłowski (46' Maciejewski), Stangret (76' Lachowicz), Kiedrowicz

AKTUALNA TABELA III LIGI (GRUPA I) – TUTAJ