Ricardo Moniz: Sędzia się nie popisał
03.05.2014 20:45
– To historia, która się powtarza – to samo co w Chorzowie. Stworzyliśmy więcej sytuacji niż przeciwnik, ale przegraliśmy i cel jakim są europejskie puchary bardzo się oddalił. Jesteśmy z tego powodu bardzo rozczarowani. Graliśmy dobrze piłką, mieliśmy sytuacje i ewidentny rzut karny – nie wie czemu sędzia go nie podyktował. To był duży błąd, ale nie chcę szukać wymówek. Mieliśmy problem z trafieniem w bramkę, mamy duży problem ze skutecznością. Musimy nad tym pracować i dążyć do poprawy tego elementu. W drugiej połowie kontynuowaliśmy niezła grę, mieliśmy sporo stałych fragmentów gry. Ale żaden z nich nie zakończył się bramką. Gol dla Legii był następstwem spalonego na prawej stronie – sędzia znów się nie popisał, a po chwili my popełniliśmy błąd po lewej stronie boiska w defensywie. I stało się nieszczęście - mówił po meczu trener Lechii Gdańsk Ricardo Moniz.
- Jak się nie strzela bramki to się przegrywa, czujemy duży ból. Mamy nad czym pracować. Deleu zagrał dobry mecz, to był jego debiut po tej stronie boiska. Zagrał ambitnie, z dużym zaangażowaniem. Dawidowicz zagrał dojrzale, może grać na tej pozycji, na jakiej zagrał dziś. Zostało pięć meczów, możemy jeszcze wiele zmieniać. Nie ma mowy o eksperymentach.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.