Ricardo Sa Pinto: Chcę więcej opcji w ofensywie
26.01.2019 20:31
- Każdego dnia Salvador Agra i Luis Rocha stają się lepsi. Potrzebują czasu na adaptację i przyzwyczajenie się do nowych warunków. Jestem zadowolony z ich postawy w zespole. Luis grał ostatnio mniej, ale krok po kroku powinien grać częściej. - Jarosław Niezgoda w sparingu z Vitorią pokazał, że w trakcie tylu minut, ile spędził na boisku, jest w stanie nam pomóc. Różnie mogłoby to wyglądać przy dłuższym wymiarze czasowym. We wtorek rozegramy sparing, w którym szansę występów przez więcej minut dostaną gracze do tej pory grający mniej - dodał Portugalczyk.
- Rywalizacja o miejsce w składzie trwa. Jest za wcześnie, by zakładać, że w takim składzie wyjdziemy na boisko na pierwszy ligowy mecz. Mamy 25 zawodników w kadrze i zobaczymy, jakie będziemy mieli opcję i jak będzie wyglądała sytuacja zdrowotna. Sytuacja wśród golkiperów? Mamy dwóch bramkarzy walczących o miejsce w składzie i nic nie zostało jeszcze ustalone. Możemy zmieniać, sprawdzać różne opcje, ale nie mamy jeszcze stuprocentowej pewności w kwestii tego, kto stanie między słupkami na inaugurację rundy wiosennej - powiedział szkoleniowiec Legii.
- Sprzeczka pod koniec meczu? Tak się zdarza, emocje czasem biorą górę w sparingach. Działo się przez kilka sekund, ale po ostatnim gwizdku sędziego nikt o tym nie myśli, a wszyscy podają sobie ręce. Taka jest piłka nożna, ale co się dzieje na boisko, na nim zostaje - stwierdził.
- Sebastian Szymański nie doznał poważnej kontuzji i to bardzo dobra wiadomość. Myślę, że za 2-3 dni wróci do treningów - powiedział Sa Pinto.
- Rozmawiamy z prezesem Mioduskim na temat ewentualnych transferów. Z klubu odchodzi Michał Pazdan, na którego czekałem, choć często musiał mierzyć się z kontuzjami. Dostał dobrą propozycję z Turcji, ma 32 lata i nie chciałem go blokować. Lubię go, to bardzo dobry zawodnik, za którym będziemy tęsknić. Nie zawsze był gotowy do gry, bo męczyły go kontuzje, musiał dochodzić do formy i grał rzadko, ale taki jest futbol. Pozostaje mi życzyć mu wszystkiego dobrego w nowym klubie - komentował trener "Wojskowych".
Czy Sa Pinto chciałby kolejnego zawodnika do ataku? - Prezes Mioduski i dyrektor sportowy Kucharski wiedzą, że przydałoby nam się więcej opcji w ofensywie. Czekam na to, co zdarzy się w kolejnych dniach - zakończył, choć nie sprecyzował czy chodzi o napastnika, skrzydłowego czy rozgrywającego.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.